Mówi: | Marcin Kindla |
Funkcja: | wokalista, kompozytor |
W październiku ukaże się drugi album Marcina Kindli
15 października na półki sklepowe trafi druga solowa płyta Marcina Kindli, wokalisty, producenta i autora tekstów. Album promują utwory „Po prostu wróć” oraz „Da się żyć”. Muzyk zaplanował również specjalną, akustyczną trasę koncertową.
Nowa płyta Kindli została w całości napisana oraz wyprodukowana przez muzyka. Artysta zdecydował się także nieco zmienić stylistykę, w której dotychczas tworzył.
– Nowy album w porównaniu z debiutem jest mocniej powiązany ze mną. Jestem autorem wszystkich piosenek i od razu będzie można to usłyszeć. Każda kompozycja, którą napisałem, wydaję mi się najlepszym utworem na świecie. Brzmieniowo zdecydowanie uciekam w stronę akustycznych instrumentów i bardziej minimalistycznego brzmienia. Będzie bardziej nostalgicznie i emocjonalnie – mówi Kindla agencji Newseria Lifestyle.
Muzyk zapowiada także, że jesienią rozpocznie specjalne tournée po radiostacjach, w których będzie prezentował utwory ze swojej płyty.
– Równolegle z promocją płyty ruszam w akustyczną trasę koncertową po stacjach radiowych, mieszczących się w regionalnych oddziałach Polskiego Radia – zapowiada artysta.
Przygotowywanie solowej płyty nie było jedynym zajęciem Kindli w tym roku. Muzyk został producentem albumu Tomasza Luberta „Z miłości do muzyki”. Wystąpił również gościnnie w utworze „To chyba koniec”. Jak przyznaje, pisanie i aranżacja utworów jest dla niego o wiele ciekawszym zajęciem niż samo śpiewanie.
– Gdybym musiał wybrać, to bez wahania zdecydowałbym się na pisanie piosenek oraz ich produkcję. Śpiewanie to mniejsza część mojej pracy, zdecydowanie więcej radości przynosi mi kreowanie muzyki dla innych artystów. Nie znaczy to, że męczę się przy śpiewaniu swoich piosenek, bo daje mi to mnóstwo radości – stwierdza wokalista.
Marcin Kindla dotychczas współpracował m.in. z Ewą Farną, Jackiem Stachurskim oraz Andrzejem Rybińskim.
– Współpraca z artystami, z którymi w danym chwili pracuję, daje mi dużo inspiracji. Są to przełomowe momenty w moim życiu. Wszystko zaczęło się od pisania piosenek dla Jacka Stachurskiego. To był ten moment w jego karierze, kiedy wpuszczono go na salony. Po raz pierwszy pojawił się w Opolu, dostał Superjedynkę, a także zaczął być puszczany w radiu i telewizji. Z Jackiem współpracujemy do dziś i ta współpraca jest całkiem fajna – dodaje kompozytor.
Pierwsza solowa płyta Marcina Kindli „Tu i teraz” ukazała się we wrześniu 2011 roku. Edycja specjalna albumu pojawiła się na rynku w czerwcu 2012 roku.

Katarzyna Zielińska nagrywa płytę. Pracuje też nad recitalem żydowskim

Tancerz z teledysku Gosi Andrzejewicz nowym idolem nastolatek

Mateusz Krautwurst z „The voice of Poland” najnowszy teledysk nagrywał ponad rok
Czytaj także
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Małgorzata Potocka: Nigdy nie przejmowałam się złą opinią, bo na ogół jest ona złośliwa, podła i pełna zazdrości. Moje spektakle są na światowym poziomie
Artystka przyznaje, że z dumą dzierży tytuł królowej polskiej rewii, który zyskała dzięki swojej determinacji, ciężkiej pracy i uznaniu publiczności. Teatr Sabat bowiem to miejsce, które od ćwierć wieku nieustannie przyciąga uwagę odbiorców, a wizja artystyczna oraz umiejętność gromadzenia w jednym miejscu utalentowanych artystów czynią Małgorzatę Potocką jedną z najważniejszych postaci w polskim środowisku teatralno-rozrywkowym. Jak sama podkreśla, krytyka jej działań wynika tylko z zazdrości, dlatego stara się ignorować złośliwe komentarze.
Żywienie
Naukowcy opracowali czynniki wpływające na długowieczność. Decyduje o niej nie tylko dieta i tryb życia, ale też relacje z rodziną

Wiadomo już, że są pewne czynniki, które sprzyjają długowieczności. Aby dożyć 100, a nawet więcej lat trzeba stosować dietę bogatą w warzywa i owoce, odstawić używki, dbać o regularną aktywność fizyczną i zdrowy sen. Niezwykle ważne są także udane relacje rodzinne i towarzyskie. Prof. Grzegorz Dworacki z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podkreśla, że kluczem do opracowania czynników długowieczności było wyznaczenie na świecie pięciu tzw. niebieskich stref, w których żyje najwięcej zdrowych, sprawnych i zadowolonych z życia stulatków.
Seriale
Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze

Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.