Newsy

Wielkanoc gwiazd: Magda Gessler zje kiełbasę własnej roboty, a Marcin Tyszka spędzi święta w pracy

2014-04-18  |  07:10
Mówi:Marta Grycan (właścicielka cukierni)
Magda Gessler (restauratorka)
Barbara Kurdej-Szatan (aktorka)
Marcin Tyszka (fotograf)
Agnieszka Cegielska (prezenterka telewizyjna)
Krystyna Mazurówna (tancerka, choreograf)
  • MP4
  • Agnieszka Cegielska spędzi Wielkanoc w rodzinnym domu w Malborku, Marta Grycan planuje świąteczne śniadanie w ogrodzie, a Magda Gessler stawia na tradycyjne potrawy. Dla większości gwiazd święta będą wyjątkowym czasem spędzonym w gronie najbliższych osób przy suto zastawionym stole. Ale są też tacy, którzy nie przywiązują wagi do tradycji i nie zamierzają specjalnie celebrować nadchodzących dni. Marcin Tyszka ma zaplanowaną sesję zdjęciową, a Krystyna Mazurówna wybiera się do Krakowa.

    Magda Gessler przyznaje, że jest tradycjonalistką i na świątecznym stole w jej domu nie może zabraknąć swojskich wędlin.

    Na pewno biała kiełbasa, którą sama robię, cielęca. Sama ją masuję jak masaż i robię do niej konfiturę z cebuli z karmelem, goździkami i cynamonem. Bardzo lubię na Wielkanoc szynkę. Sama ją pekluję, wędzę i ona jest po prostu fantastyczna, z tłuszczykiem. Ubóstwiam chrzan z koglem-moglem – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magda Gessler, restauratorka.

    Barbara Kudej-Szatan nie wyobraża sobie natomiast wielkanocnego śniadania bez specjalnej pasty jajecznej.

    Zawsze na Wielkanoc jajko jemy w taki sposób, że je tak rozdrabniamy widelcem i do tego dodajemy majonez, chrzan i trochę musztardy. Robi się taka pasta jajeczna. I zawsze się stukamy jajkami, kto wygra, ten będzie miał szczęście przez cały rok. I zawsze oczywiście musi to być jedna strona i druga – mówi  Barbara Kurdej-Szatan, aktorka.

    Agnieszka Cegielska i Marta Grycan liczą, że w tym roku pogoda dopisze i wielkanocne śniadanie będzie można zjeść na tarasie lub w ogrodzie.

    Ja wracam do domu jak bumerang na każde święta, do Malborka, do ogrodu dziadków. Będziemy malować  pisanki i mam nadzieję, że tym razem będą skąpane w słońcu, bo pamiętam takie zdjęcie ze świąt z zeszłego roku, kiedy sypnęło śniegiem – mówi Agnieszka Cegielska, prezenterka telewizyjna.

    Będziemy w domu, dlatego że święta z reguły spędzamy w domu. Przyjeżdża moja mama. Mam nadzieję, że będą święta w ogrodzie: lekkie, kolorowe i wesołe. Planujemy mało takich tradycyjnych, ciężkich potraw. Jajka, baby drożdżowe i chałki plecione muszą być, bo to jest tradycja. Natomiast dużo będzie właśnie takich lekkich, wiosennych rzeczy – mówi Marta Grycan, właścicielka cukierni.

    Nie wszyscy jednak poddają się świątecznej atmosferze. Dla Marcina Tyszki i Krystyny Mazurówny nadchodzące święta to zupełnie zwyczajne dni i nie zamierzają ich specjalnie celebrować.

    Akurat Wielkanoc nie jest dla mnie jakimś wielkim świętem, które trzeba spędzać rodzinnie. Pracuję w lany poniedziałek, bo to jedyny dzień, kiedy możemy właśnie zdobyć na sesję polską supermodelkę. I we wtorek po świętach znowu wyjeżdżam do pracy – mówi Marcin Tyszka, fotograf.

    Wielkanoc obchodzę głównie bokiem. To są takie śmieszne rytuały, zabobonne. Mam przyjaciół w Krakowie, do których często przyjeżdżam. I za każdym razem proszę, że jak przyjadę – przyjeżdżam rannym samolotem – żeby było śniadanie wielkanocne. I jest bez względu na porę roku – mówi Krystyna Mazurówna, tancerka i choreograf.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Media

    Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości

    Zdaniem trenerki Małgorzata Rozenek-Majdan to osoba niezwykle charyzmatyczna i wyrazista, która nie boi się ryzyka i śmiało stawia czoła swoim ograniczeniom. W nowym reality show „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz” podejmuje więc wyzwania w sześciu różnych dyscyplinach i rywalizuje z mężczyznami. Joanna Jędrzejczyk, która przygotowywała prezenterkę do określonych zadań, zauważa, że ten program kosztował ją dużo poświęcenia, energii i zaangażowania. Ma jednak nadzieję, że taką postawą zainspiruje do działania innych.

    Edukacja

    Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy

    Coraz więcej absolwentów i studentów inwestuje w kursy i szkolenia, aby zdobyć praktyczne umiejętności i stać się bardziej atrakcyjnym dla potencjalnych pracodawców. Jedną z odpowiedzi edukacji na te wymagania są mikropoświadczenia, czyli dowód na określone umiejętności. W Polsce są stosunkowo mało popularne, jednak wdrożenie ich przez uczelnie mogłoby przynieść szereg korzyści – zarówno szkołom, jak i studentom i absolwentom.