Newsy

Witamina C zawarta w kosmetykach wyrównuje koloryt skóry, poprawia poziom nawilżenia i odżywia

2017-01-12  |  06:00

Kosmetyki na bazie witaminy C są dobre do całorocznej pielęgnacji skóry, która wymaga wyrównania kolorytu, nawilżenia i odżywienia. Dają one natychmiastowe odczucie odświeżenia i lekkości. Stanowią również doskonałą bazę pod makijaż.

Kwas askorbinowy, zwany witaminą C, to organiczny związek chemiczny, który odgrywa istotną rolę w funkcjonowaniu naszego organizmu. Jest on między innymi aktywnym antyoksydantem. Poprzez likwidację wolnych rodników odpowiedzialnych za uszkodzenia komórek i zaburzenia metabolizmu znakomicie wspomaga układ odpornościowy. Witamina C to także skuteczny przeciwutleniacz, który opóźnia proces starzenia się skóry i poprawia jej kondycję. Badania wykazały, że nawet 8-krotnie zwiększa produkcję kolagenu. Dlatego ten składnik z powodzeniem wykorzystywany jest przez producentów kosmetyków.

– Witamina C jest od bardzo dawna znana i wykorzystywana w pielęgnacji skóry. Daje ona skórze wyjątkowy efekt rozświetlenia, rozjaśnienia, odżywienia, działa także antyoksydacyjnie. Ma również działanie przeciwzmarszczkowe – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Dobrzycka, menadżer marki Perfecta.

Witamina C szczególnie dobrze działa w zestawieniu z innymi składnikami, które dodatkowo wzmacniają jej właściwości.

Jesteśmy coraz bardziej wymagające i kosmetyki są coraz bardziej ulepszane, tzn. mają nie tylko działać, lecz także sprawiać nam przyjemność – mówi Paulina Drażba, prezenterka.

Producenci kosmetyków nadążają za potrzebami i wymaganiami klientek. Przykładowo w najnowszych produktach marki Perfecta w linii Fenomen C został wykorzystany kompleks CTH. Odpowiada on za rozjaśnienie, energizację skóry i ma działanie antyoksydacyjne. Działa przeciwstarzeniowo, poprawia jędrność i elastyczność skóry, spłyca zmarszczki. Zwiększa również syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego w skórze, a także zapobiega uszkodzeniom spowodowanym przez promieniowanie UV.

Witamina C to chyba takie coś, co my kobiety bardzo dobrze znamy od dzieciństwa i to jest taki składnik, który jeżeli pojawia się w kosmetykach, to od razu mu ufamy. Witaminę C należy przyjmować zarówno doustnie, jak i zewnętrznie, bo ona genialnie wpływa na naszą skórę. Przede wszystkim wyrównuje koloryt cery. Ja akurat mam przebarwienia i wiem, że zabiegi usuwające przebarwienia są strasznie bolesne, w związku z tym zdecydowanie wolę stosować kosmetyki z witaminą C – mówi Paulina Drażba.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Często sąsiedzi nic o sobie nie wiedzą. Mój spektakl „Barabuum!” prowokuje do tego, żeby się poznać i podzielić swoimi skrytymi pragnieniami

– „Barabuum!” to dramat psychologiczny, farsa i komedia romantyczna w jednym – tak o swoim najnowszym spektaklu mówi reżyser. Artur Barciś zabiera widzów w emocjonalną i zwariowaną podróż przez małżeńskie życie dwóch par. Ich z pozoru normalne relacje zostają zaburzone podczas pewnego wieczoru w nowoczesnym mieszkaniu. Nieoczekiwane odkrycie zmienia sąsiedzkie i małżeńskie stosunki w arenę emocji, konfrontacji i głęboko skrywanych uczuć. Twórcy mają nadzieję, że ta sztuka pozwoli widzom spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy nie tylko na życie bohaterów, ale i na swoje własne.

Muzyka

Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna

Przed wyjazdem na Konkurs Eurowizji reprezentantka Polski nie ukrywa, że boryka się z problemami zdrowotnymi, a bezradność i zwątpienie mieszają się z nadzieją i chęcią pokonania swoich słabości. By jak najlepiej zadbać o swoje struny głosowe, na jakiś czas zrezygnowała z koncertów. Teraz robi wszystko, by jej głos wrócił do formy i by mogła godnie się zaprezentować na scenie w Malmö.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.