Mówi: | Wojciech Modest Amaro |
Funkcja: | restaurator |
Wojciech Modest Amaro: W gastronomii wielu osobom brakuje cierpliwości. Zwycięzcy programów kulinarnych gdzieś się pogubili
Choć mówi się, że polska scena gastronomiczna przeżywa rozkwit, zdaniem Wojciecha Modesta Amaro sporo zostało jeszcze do poprawy. Znany szef kuchni twierdzi, że największym problemem jest brak cierpliwości ze strony młodych, utalentowanych ludzi. Restaurator często podróżuje i odkrywa smaki różnorodnych kuchni świata. Przyznaje jednak, że inspiracja nie jest jedynie kwestią odległości – czasami można znaleźć ją niedaleko. Obecnie kucharz przygotowuje się do uruchomienia drugiej autorskiej restauracji, Heart by Amaro, która zlokalizowana będzie w hotelu Nosalowy Park w Zakopanem.
Według Wojciecha Modesta Amaro obecnie wielu ludzi ma problem z przystąpieniem do realizacji swoich założeń i planów. Skupiają się oni jedynie na marzeniach, a gdy przychodzi czas, aby je urzeczywistnić, nie są zdolni do ciężkiej pracy. Restaurator twierdzi, że gwarantem sukcesu jest systematyczność.
– Lubimy zaczepić się o marzenia i pławić się w ich realizacjach, ale tylko w wyobraźni. Trochę gorzej jest z podwinięciem rękawów i dopilnowaniem tego, co z dnia na dzień trzeba ciężko wypracowywać. Ja jestem fanem organicznej pracy od podstaw, niespieszenia się. Rozwoju, który dzisiaj może być milimetrowy, ale gdy nałożymy go na oś czasu, to za rok będziemy już pół metra wyżej. Bardzo dobrze jest mieć plany, ambicje, marzenia. Trzeba je jednak szybko weryfikować, nie poprzestawać na nich – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojciech Modest Amaro.
Zdaniem restauratora brak realizacji planów w branży gastronomicznej można zauważyć, przyglądając się poczynaniom niektórych zwycięzców kulinarnych talent shows.
– Widać to po programach kulinarnych, po osobach, które wygrywały. Miały zawojować świat, a jakoś ich nie widzę na rynku. Gdzieś się pogubiły – tłumaczy.
Modest Amaro zwraca uwagę, że w życiu nie ma dróg na skróty. Aby osiągnąć cel, trzeba wykazać się nie tylko talentem, lecz także cierpliwością. Tej niestety w dzisiejszym świecie jest coraz mniej.
– W gastronomii potrzeba cierpliwości. Pracy służy doświadczenie. Tylko tej cierpliwości teraz trochę brakuje, ale to chyba kwestia pokoleniowa. Dzisiaj jak się zobaczy coś w internecie, to człowiek jest w stanie uwierzyć, że jutro też coś takiego osiągnie – dodaje.
Restaurator otwarcie przyznaje, że reprezentowanie polskiej sceny kulinarnej na arenie międzynarodowej zawsze wiąże się dla niego z nowymi, ciekawymi doświadczeniami. Jednak inspirację można znaleźć dosłownie wszędzie – w poszukiwaniu jej nie trzeba wyjeżdżać daleko.
– Jadam po całym świecie, w dalszym ciągu dużo podróżuję. Ambasadorowanie kuchni polskiej ma bardzo dobre strony. Jestem zapraszany na sympozja, spotkania liderów, światowych szefów kuchni. Oczywiście jest tam pełno okazji, żeby skosztować, zapoznać się z czymś nowym. Z każdego takiego spotkania można wyciągnąć inspiracje. Ale można również iść do prostego bistro i przypomnieć sobie o składniku, o którym człowiek nie pamiętał przez ostatnie pięć lat – doznać olśnienia – wyjaśnia Wojciech Modest Amaro.
Czytaj także
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
- 2024-08-27: Ogromny postęp w leczeniu dotychczas nieuleczalnego rdzeniowego zaniku mięśni. Poprawę stanu zdrowia i kondycji psychicznej odnotowało aż 80 proc. pacjentów
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-08-01: Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-28: Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-05-27: Wojciech „Łozo” Łozowski: Kiedy miałem chore serducho, to napady częstoskurczu zdarzały się podczas koncertu. Kładłem się na scenie, a ludzie myśleli, że to jest jakiś artystyczny performance
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.