Newsy

Zagraniczni klienci coraz częściej szyją u polskich krawców

2014-03-14  |  06:30

Pracowniom krawieckim przybywa klientów. Najczęściej zamawiający zlecają uszycie garniturów ślubnych, płaszczy i smokingów. Wśród klientów coraz częściej pojawiają się przyjezdni z zagranicy, m.in. z Anglii i Niemiec. Na Zachodzie szycie na miarę, choć bardzo popularne, jest dużo droższe niż w Polsce.

Zainteresowanie krawiectwem na miarę z roku na rok rośnie. Do pracowni często przychodzą klienci, którzy mają niesymetryczną sylwetkę i trudno im znaleźć ubranie w sieciowych sklepach.

 – Są różni klienci, od wysokich do bardzo niskich, od dobrze zbudowanych do bardzo szczupłych. Najczęściej zamawiają garnitury ślubne – mówi Józef Błoński, właściciel jednej z najstarszych warszawskich pracowni krawieckich.

W polskich pracowniach krawieckich coraz częściej pojawiają się także klienci z zagranicy. Ceny nie są bowiem jeszcze tak wysokie, jak w innych krajach zachodnich. Za uszycie garnituru trzeba zapłacić od 2,5 tys. zł, za płaszcz – od 300 zł, za koszulę męską – ok. 400 zł. Panie za uszycie spódnicy zapłacą ok. 200 zł, za żakiet – ok. 300 zł.

Osoby, które składają zamówienie w pracowni krawieckiej, chcą mieć pewność, że strój będzie idealnie pasował lub będzie ich wyróżniał. Z kolei ci, którzy mają niesymetryczne kształty, mogą liczyć na to, że uszyte ubranie, poprawi ich sylwetkę.

 – Przy nierównych ramionach można je wyrównać poduszkami. Natomiast, żeby wyrównać sylwetkę, można jedną stronę zwęzić, drugą nieco rozszerzyć. Jeśli ktoś ma wyższe biodro, to nogawkę nie robi się na dole dłuższą tylko wyrównuje się biodrem i wtedy optycznie wygląda równo – zdradza krawieckie tricki w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Józef Błoński.

Pracownie krawieckie od lat są popularne w Anglii, Francji, Niemczech i we Włoszech. W Londynie na ulicy Savile Row klienci mają do wyboru ok. 30 prywatnych krawców. Z takich usług korzystają często politycy, dyplomaci oraz ludzie ze świata show-biznesu.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.

Farmacja

E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.

Inwestycje

Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.