Mówi: | dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska |
Funkcja: | specjalistka ds. materiałoznawstwa |
Firma: | Via Moda |
Polacy nie przywiązują zbyt dużej wagi do tego, z jakiego materiału wykonane są ich ubrania. Zwykle kupują tańszą odzież na 1–2 sezony
Przy zakupie ubrań Polacy najczęściej sugerują się modą, fasonem, kolorem i ceną, a rzadko kiedy zwracają uwagę na to, z jakiego materiału został wykonany dany produkt. W szafach przeważa odzież z dżerseju bawełnianego, z włókien syntetycznych i poliestrowych. Ubrania zwykle służą przez jeden lub dwa sezony, a później zastępowane są innymi, które odpowiadają aktualnym trendom. Tylko nieliczni z dbałością dobierają szlachetne tkaniny, które posłużą przez lata.
Z badania „Jak Polacy dbają o ubrania” przeprowadzonego na zlecenie Leifheit Polska wynika, że podczas czytania metki informacji o składzie materiału poszukuje 62 proc. osób, natomiast o kraju pochodzenia danego produktu – 38 proc.
– Polacy w swoich szafach mają coraz więcej materiałów wykonanych z włókien chemicznych, zwłaszcza syntetycznych, poliestrowych, bo taka jest światowa produkcja. Co więcej, obawiam się, że w dużej części sami Polacy nie wiedzą, co mają w swoich szafach, ponieważ nie zawsze świadomie kupują. Często nie zwracają uwagi na materiał, z którego jest wykonane dane ubranie – mówi agencji informacyjnej Newseria dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska, specjalistka ds. materiałoznawstwa Via Moda.
Podczas zakupu odzieży decydujące jest wrażenie estetyczne, krój i kolor. Duże znaczenie ma również cena czy aktualna promocja. Natomiast niewiele osób czyta metki i wybiera ubrania pod kątem tworzywa, z którego zostały wykonane. Sprzedawcy też nie uświadamiają w tej kwestii klientów.
– Zachłysnęliśmy się zakupami w sieciówkach i często, nie zwracając uwagi na materiał, kupujemy odzież, ponieważ jest po prostu ładna i modna. Często również uznajemy, że nie warto poświęcać uwagi materiałom, ponieważ tak szybko zmieniające się trendy w modzie wypierają jedne ubiory z naszych szaf, zastępując je innymi. W tej chwili dzięki technologiom wytwarzania możemy uzyskać podobny efekt wizualny, zastępując bardzo szlachetne materiały, bardzo szlachetne struktury ich erzacami – mówi dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska.
Ekspertka podkreśla, że choć garderoby Polek i Polaków są zróżnicowane i nie brakuje w nich eleganckich zestawów na specjalne okazje, to jednak przeważają ubrania wygodne i uniwersalne – takie, które można dopasować do wielu stylizacji.
– Jest moda na dzianiny dresowe, które są wygodne, ale trudno nazwać je eleganckimi czy produktami z wysokiej półki. W naszych szafach jest wiele wyrobów wykonanych z dżerseju bawełnianego, np. T-shirty z nadrukami, farbowane. Nie mamy raczej w swoich szafach takich wyrobów, które czasami przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Nie mamy jeszcze np. tradycji fraku, w którym chodził ojciec i który przekazał synowi – podkreśla Lesiakowska-Jabłońska.
Respondenci, którzy brali udział w badaniu ARC dla Leifheit Polska, podkreślali, że podczas pielęgnacji odzieży, najbardziej zależy im na tym, by ubrania zachowały kolor (73 proc.), były czyste (70 proc.) i miały świeży zapach (59 proc.). Dla ponad połowy badanych istotne jest z kolei zachowanie fasonu i trwałości tkanin. Mimo że większość Polaków (86 proc.) uważa, że wystarczająco dba o swoje ubrania, to blisko 60 proc. zniszczyło swoją odzież przez nieprawidłową pielęgnację. Eksperci tłumaczą, że kupowanie ubrań z dobrych tkanin to nie tylko wyznacznik stylu i dobrego gustu. W ten sposób można też zaoszczędzić, bo choć cena danego produktu może być wyższa, to posłuży on przez lata i podczas prania czy użytkowania nie ulegnie deformacji.
– Odzież ogólnie jest niepodatna na recykling ze względu na wieloskładnikowość tych struktur. Mamy nici, guziki, suwaki w strukturze odzieży i nie jest łatwo użyć tych materiałów, nawet jeśli są szlachetne, do kolejnego etapu produkcji. Dlatego namawiam do odpowiedzialnego kupowania, do dbałości o odzież, do kupowania rzeczy, które poprzez szlachetność swojej struktury przenoszą wartość w czasie i niekoniecznie podlegają szybko zmieniającym się trendom i modom – mówi dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska.
Zdaniem ekspertki społeczeństwa zamożne kierują się w stronę nurtu slow fashion. Po chwilowym zachwycie tym, co szybkie, łatwe i ogólnie dostępne konsumenci zmieniają preferencje.
– Coraz bardziej zwraca się uwagę na to, z czego ta odzież jest wykonana, czy przenosi swoją wartość w czasie, czy jest to zgodne z trendem odpowiedzialnej konsumpcji, ekologii. Myślę, że młode pokolenia, które są bardzo wrażliwe na trendy, będą ten odwrót manifestowały i nawet jeżeli nie będzie to w rzeczywistości przekładało się na zakupy, to będzie wypadało mówić o tym, że jednak staramy się kupować unikatowo, staramy się kupować wyjątkowe wyroby, że nie wyrzucamy – dodaje dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska.
Czytaj także
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-14: Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2025-01-13: Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu samochodów elektrycznych. W Polsce brakuje wyspecjalizowanych w tym warsztatów
- 2024-10-21: Przyszłość motoryzacji to niekoniecznie auta bateryjne. Zainteresowanie kierowców mniejsze niż oczekiwane
- 2025-01-29: Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.