Newsy

Zbigniew Urbański: mam jeszcze na tyle fiu-bździu w głowie, by mieć dobry kontakt z córkami

2016-02-26  |  06:50

Prezenter jest zachwycony późnym ojcostwem. Twierdzi, że nie przypuszczał, że w wieku 47 lat będzie czerpał taką radość z posiadania małych dzieci. Nie ukrywa jednak, że z młodszą córeczką nie radzi sobie tak dobrze jak niegdyś z pierworodną Millą.

Zbigniew Urbański po raz pierwszy został ojcem po ukończeniu 40. roku życia. Obecnie jest tatą dwóch córek: sześcioletniej Milli oraz niespełna dwuletniej Neli. Obie dziewczynki pochodzą ze związku prezentera z Katarzyną Gawrońską. Urbański nie żałuje, że tak późno zdecydował się na powiększenie rodziny, zapewnia też, że rodzicielstwo jest dla niego źródłem ogromnej radości.

– Nie myślałem, że w wieku 47 lat będę miał taki fun z posiadania dwóch córek, 5- i prawie 2-letniej córeczki, które absolutnie zawładnęły moim życiem i sercem – mówi Zbigniew Urbański agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenter uważa, że jest w bardzo dobrym wieku do ojcostwa.

– Wydaje mi się, że z jednej strony jestem dojrzałym ojcem, a z drugiej strony mam jeszcze na tyle fiu-bździu w głowie, że mam dobry kontakt z takimi małymi dziewczynami – mówi Zbigniew Urbański.

Prezenter nie ukrywa jednak, że z młodszą z córek nie radzi sobie tak dobrze, jak niegdyś ze starszą. Nela upiera się, by spać w łóżku z rodzicami, w dodatku od niedawna budzi się bardzo wcześnie, nawet o 4 rano. Jest wtedy pełna energii i nie pozwala spać rodzicom. Niedawno została z tego powodu po raz pierwszy ukarana.

To uspokajanie trwało do wpół do siódmej. Obudziła się niezadowolona, w złym humorze i powiedziałem, nie, basta. Młoda, nie będziesz rządziła po pierwsze w łóżku, w naszym życiu i poszła na poduszkę, położyła się na tej poduszce, taki karny jeżyk. Była cisza i spokój, jakby jej nie było – mówi Zbigniew Urbański.

Prezenter jest emerytowanym policjantem, przez 18 lat pracował jako ekspert zwalczania przestępczości gospodarczej i internetowej. Na emeryturze zaczął prowadzić program Gadżet, w którym zajmował się najnowszymi technologiami. Obecnie jest gospodarzem programów Twardy Reset” oraz Baby Lab”.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Problemy społeczne

Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.