Mówi: | Zbigniew Wodecki |
Funkcja: | muzyk |
Zbigniew Wodecki: jako dziecko nie wiedziałem, że można robić coś innego w życiu poza graniem na jakimś instrumencie
Artysta ciężko znosi niepowodzenia. Za zawodową porażkę uznaje m.in. fakt, że jedna z jego płyt została dostrzeżona dopiero po 40 latach. Stara się jednak nie poddawać i zachowywać dystans do pracy zawodowej. Zbigniew Wodecki twierdzi, że nigdy nie wyobrażał sobie innej drogi życiowej niż muzyka, pochodzi bowiem z rodziny genetycznie od niej uzależnionej.
Zbigniew Wodecki rozpoczął karierę artystyczną blisko pół wieku temu, jako osiemnastolatek. Zapewnia, że od dziecka wiedział, jaką drogę zawodową wybierze, wychował się bowiem w rodzinie o silnych tradycjach muzycznych. Jego ojciec, Józef Wodecki, był pierwszym trębaczem Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie, matka zaś śpiewaczką operową. Wodecki twierdzi, że jest genetycznie uzależniony od muzyki.
– Nie wiedziałem, że w ogóle można coś innego robić poza graniem na jakimś instrumencie. Nie wiedziałem, że można być inżynierem, fizykiem, nie daj Boże politykiem – mówi artysta agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Grać zaczął w wieku 5 lat na skrzypcach otrzymanych od ojca. Dopiero w szkole przekonał się jednak, jak ciężka praca go czeka, nauczył się również radzenia sobie z porażkami. Upadki, często niesprawiedliwe, uważa bowiem za naturalną część życia artysty. Sam ma ich kilka na koncie, mimo spektakularnego sukcesu, jaki odniósł w polskim show-biznesie. Za jedną z nich uważa fakt, że dopiero po 40 latach kariery zdobył uznanie w oczach młodych słuchaczy.
– Płyta, która została nagrana 40 lat temu i która nie zrobiła żadnego wrażenia na nikim, została doceniona po 40 latach dzięki zespołowi Mitch & Mitch, który wyciągnął te nagrania sprzed 40 lat. Okazało się, że musiałem czekać 40 lat. To było trochę bolesne – mówi Zbigniew Wodecki.
Muzyk nie ukrywa, że podobnie jak większość ludzi ciężko znosi porażki. Jak każdy ma bowiem w sobie przeświadczenie, że sukces zawodowy jest najważniejszym życiowym celem. W rzeczywistości jednak kariera to rzecz ulotna i nie tak istotna, jak wiele innych elementów ludzkiej egzystencji. Stara się więc nie poddawać i nie załamywać chwilowymi niepowodzeniami.
– Trzeba się tym bawić, mieć dystans i przede wszystkim żyć normalnym życiem, nie poddać się temu. Bo mówię, jak ktoś odniesie sukces, to ma przechlapane do końca życia. Jak sobie z tym nie potrafi poradzić, to współczuję – mówi Zbigniew Wodecki.
Artysta podkreśla, że jedna porażka nie musi przekreślać szansy na zrobienie kariery. Niejednokrotnie się zdarzało, że osoba, która nie dostała się do finału muzycznego talent show, później zrobiła międzynarodową karierę, a dobrze zapowiadający się młodzi artyści zniknęli z polskiej sceny muzycznej po zaledwie 2–3 latach.
– Trzeba pracować nad sobą, trzeba być miłym dla wszystkich, pomagać ludziom i to wtedy wraca. Polecam – mówi Zbigniew Wodecki.
W ciągu blisko pięćdziesięciu lat kariery muzycznej Zbigniew Wodecki nagrał siedem albumów, cztery płyty będące kompilacjami, pojawiał się również gościnnie na krążkach takich artystek jak Ewa Bem, Krystyna Prońko, Irena Santor i Zdzisława Sośnicka. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród muzycznych m.in. Fryderyków 2016 oraz odznaczeń takich jak Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Czytaj także
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.