Newsy

Coraz więcej Polaków dba o wygląd z wykorzystaniem medycyny estetycznej. Bez oceny stanu zdrowia same zabiegi mogą się okazać niewystarczające

2019-05-21  |  06:10
Mówi:dr n. med. Piotr Niedziałkowski
Funkcja:specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej
Firma:Centrum Estetyki Medycznej w Warszawie
  • MP4
  • Zabiegi medycyny estetycznej w Polsce przestają być traktowane jako luksus, na który mogą sobie pozwolić tylko gwiazdy i osoby zamożne. Coraz więcej Polaków chce w ten sposób dbać o swój wygląd. Eksperci podkreślają jednak, że zabiegi medycyny estetycznej nie wystarczą, by robić to skutecznie. Niezbędne jest podejście holistyczne, obejmujące zarówno poprawę stanu skóry, jak i całego organizmu. Punktem wyjścia do wszelkich działań w tym zakresie powinna być precyzyjna ocena stanu zdrowia, na podstawie której lekarz jest w stanie ustalić indywidualne zalecenia dla każdego pacjenta. 

    Badania przeprowadzone przez BCMM Badania Marketingowe na zlecenie Galderma Polska pokazują, że zabiegom bazującym na kwasie hialuronowym lub botoksie poddaje się obecnie 600 tys. Polaków, z czego 84 proc. stanowią kobiety. Polacy chcą wyglądać atrakcyjnie, często zapominają jednak, że podstawą dobrej prezencji jest zdrowie całego organizmu.

    – To zdrowie decyduje o tym, czy wyglądamy świeżo, czy też w naszym organizmie coś się dzieje i wtedy wyglądamy na zmęczonych, skóra jest bardziej wiotka, jest więcej przebarwień, więcej naczyń i rozszerzonych porów – mówi agencji informacyjnej Newseria dr n. med. Piotr Niedziałkowski, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej z Centrum Estetyki Medycznej w Warszawie. 

    Większość pacjentów zgłasza się do lekarzy medycyny estetycznej, żeby poddać się zabiegom poprawiającym stan ich skóry. Zdaniem eksperta znacznie skuteczniejsze jest jednak podejście holistyczne, zakładające przede wszystkim zadbanie o zdrowie całego organizmu. Takie podejście, określane przez dr n. med. Piotra Niedziałkowskiego mianem estetyki medycznej, obejmuje wszelkie działania medyczne prowadzące do ogólnego dobrostanu organizmu, czyli zarówno zabiegi na skórze, jak i procedury poprawiające działanie wnętrza organizmu.

    – Do tego właśnie służą wszelkie działania estetyki medycznej, czyli ocena ogólnego stanu zdrowia (Profilaktyczne Bilanse Biologiczne - PBB), odpowiednie odżywianie, suplementacja i aktywność fizyczna. Bez tych działań wszelkie zabiegi medycyny estetycznej są bardzo krótkotrwałe, a nawet mogą się wiązać z wystąpieniem powikłań – mówi dr Piotr Niedziałkowski.

    Podstawą działań podejmowanych w ramach estetyki medycznej jest ocena stanu zdrowia, która obejmuje wykonanie szczegółowych bilansów biologicznych określających precyzyjnie stan zdrowia pacjenta. Pierwszym krokiem jest wywiad, na podstawie którego lekarz zleca konkretne badania krwi, moczu, kału czy śliny. Na ich podstawie dokonuje oceny stanu biologicznego organizmu, może także przewidzieć możliwość wystąpienia pewnych chorób. Tego rodzaju badaniom powinny się poddać przede wszystkim osoby skarżące się na przewlekłe zmęczenie lub złe samopoczucie mimo poprawnych wyników badań standardowych, osoby obciążone wystąpieniem chorób takich jak nowotwory, zawały lub cukrzyca, przyjmujące leki hormonalne lub borykające się z nawracającymi infekcjami.

    Ocena stanu zdrowia nie musi być wykonywana bardzo często, może być odbyć się raz na kilka lat. Badania, które przeprowadzamy, oceniają aktualny stan zdrowia. Wszelkie działania korygujące, medyczne, które prowadzimy, dają swoje efekty po kilku, kilkunastu miesiącach – mówi dr Piotr Niedziałkowski.

    Na podstawie bilansu biologicznego lekarz ustala indywidualne zalecenia dla każdego pacjenta. Obejmują one dietę, suplementację, immunomodulację za pomocą odpowiednio dopasowanych probiotyków oraz zabiegi medycyny estetycznej. Pacjent otrzymuje wytyczne na rok, przy czym w tym czasie 2–3 razy powinien się zgłosić na wizyty kontrolne do lekarza prowadzącego. Zazwyczaj już po upływie 3–4 miesięcy stosowania się do wytycznych estetyki medycznej pacjenci zauważają odczuwalną poprawę stanu zdrowia.

    – Niewielki procent osób ma mniejszą poprawę, zazwyczaj są to ci, którzy się nie stosują do zaleceń albo mają bardzo zaawansowane choroby. Ale u każdego z pacjentów, jeżeli stosuje się do zaleceń, widać poprawę, zarówno dotyczy to osób dorosłych, jak i dzieci – mówi dr Piotr Niedziałkowski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

    Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

    Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

    Żywienie

    Problemy społeczne

    Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

    Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

    Gwiazdy

    Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

    Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.