Mówi: | Maria Małasiewicz |
Funkcja: | biolog-kosmetolog |
Firma: | Oceanic |
Rośnie liczba przypadków alergii skórnej na kosmetyki. Uczulać mogę nawet naturalne zapachy
Problemy alergiczne skóry dotyczą jednej piątej mieszkańców Europy. Dużą część z nich wywołują kosmetyki. Głównymi składnikami, które mogą doprowadzić do uczuleń, są substancje zapachowe, barwniki oraz konserwanty. Osoby, które cierpią na reakcje alergiczne skóry, powinny zminimalizować ilość używanych kosmetyków, a także stosować preparaty o jak najprostszej recepturze.
Według metaanalizy badań epidemiologicznych przeprowadzonej przez Wydział Dermatologii duńskiego uniwersytetu w Gentofte 20 proc. Europejczyków cierpi na alergię skórną. Duża część tego typu uczuleń jest wywołana przez kosmetyki.
– Wiele sztucznych składników niesie z sobą wysoki potencjał uczuleniowy. Dlatego preparaty dla osób alergicznych nie mogą zawierać żadnych barwników i określonych konserwantów oraz powinny być bezzapachowe. W przypadku zapachów uczulać mogą zarówno związki syntetyczne, jak i naturalne, czyli olejki eteryczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maria Małasiewicz, biolog-kosmetolog z Oceanic.
Olejki eteryczne są mieszaniną wielu związków chemicznych, w związku z czym używanie kosmetyków z ich dodatkiem niesie duże ryzyko reakcji kontaktowej u osób z problemami alergicznymi skóry.
Wśród konserwantów na czarnej liście alergików znajdują się przede wszystkim parabeny.
– W składzie mogą one występować z przedrostkami metylo-, butylo-, propylo- i również formaldehyd. Co prawda jest on coraz rzadziej stosowany w postaci czystej, ale czasami wykorzystuje się jego związki – tłumaczy Maria Małasiewicz.
Duńscy naukowcy zauważyli również, że występowanie skórnych reakcji alergicznych spowodowanych przez kosmetyki na przestrzeni lat rośnie. Prawdopodobnie przyczyną tego zjawiska jest coraz powszechniejsze stosowanie coraz bardziej różnorodnych preparatów.
– Osoby, które mają problem taki jak alergia skórna, powinny zminimalizować liczbą kosmetyków, które są w ich stałym użyciu. Najlepiej, żeby to były preparaty jednej firmy i należące do jednej linii. Im mniej składników w recepturze, tym wyższy profil bezpieczeństwa. Powinny mieć również fizjologiczne pH, czyli na poziomie 5,5 – dodaje Maria Małasiewicz z Oceanic.
Istotna jest również informacja o tym, czy dany kosmetyk przeszedł testy dermatologiczne i czy został przebadany na skórze osób z problemami alergicznymi.
Seanse w grocie solnej wspomagają leczenie nieżytu górnych dróg oddechowych, alergii i chorób skóry
W restauracjach coraz częściej można spotkać dania dla alergików
W internecie można kupić kosmetyki tańsze nawet o 20 proc., ale trzeba być ostrożnym
Czytaj także
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2023-07-10: Dzieci z alergią na roztocza kurzu domowego będą mogły się odczulać w domu. Refundacja doustnej immunoterapii to krok milowy dla alergików Polsce
- 2022-07-15: Polscy producenci kosmetyków szukają alternatywnych rynków dla Rosji. Wojna przerwała eksport na Wschód i utrudniła dostęp do surowców
- 2022-06-15: Ewa Szabatin: Botoks jest bezpieczny i bardzo dobrze przebadany. Uważam, że można go stosować i nie jest to takie straszne
- 2022-01-10: Branża kosmetyczna szuka alternatyw dla plastiku. Popularność zyskują opakowania zwrotne i wielokrotnego użytku
- 2021-08-06: Teresa Rosati: Moja córka bardzo stosuje się do zasad ekologii. W Stanach, gdzie spędza połowę czasu swojego życia, przywiązują do tego ogromną wagę
- 2021-06-17: W czasie pandemii wzrosło zainteresowanie kosmetykami o leczniczych właściwościach. Polska firma pracuje nad kremem rozluźniającym mięśnie
- 2020-06-24: Salony fryzjerskie w czasie lockdownu [przebitki]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.