Newsy

Anna Lewandowska: Posiłki zaczęliśmy jadać razem, bo jesteśmy częściej w domu. Uczenie dzieci od samego początku nawyku wspólnego jedzenia posiłków to bardzo ważna rzecz

2021-05-10  |  06:27

Na konferencji prasowej zorganizowanej z okazji pierwszych urodzin cateringu dietetycznego Anny Lewandowskiej sportsmenka zdradziła, który z dostępnych szablonów codziennego jadłospisu jest najbliższy jej rodzinie. Propagatorka zdrowego stylu życia cieszy się, że świadomość dotycząca żywienia w Polsce systematycznie wzrasta. Zwraca uwagę, jak ważne jest, by wyrabiać dobre nawyki już od najmłodszych lat.

Anna Lewandowska zaznacza, że wiedzę o holistycznym podejściu do zdrowia dobrze jest przekazywać dzieciom. Młodzi ludzie powinni widzieć również, jak ważna jest zbilansowana i pełnowartościowa dieta. Nie wystarczy podawać dzieciom odpowiednich pokarmów, by wyrobić w nich odpowiedni nawyk. Trzeba również tłumaczyć im, jak dieta wpływa na stan organizmu i samopoczucie.

– Udaje mi się być przykładem dla moich dzieci, szczególnie dla Klarki, która ma już cztery lata. Chodzi do przedszkola i jest świadoma. Gdy przykładowo jest na jakiejś uroczystości dziecięcej, pyta mnie: „Mamo, czy mogę zjeść coś niezdrowego?”, i wtedy jej tłumaczę – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Anna Lewandowska.

Cateringi dietetyczne w Polsce rocznie realizują już kilkanaście milionów dostaw. Prognozy pokazują, że ten rynek będzie w przyszłości dynamicznie się rozwijał. To świadczy o tym, że Polacy coraz większą wagę przywiązują do codziennego odżywiania. Anna Lewandowska podkreśla, że podczas codziennych posiłków wraz z mężem starają się przestrzegać kilku nadrzędnych zasad. Stosują dietę podobną do tej, którą można znaleźć w ofercie SuperMenu. To bardzo wygodne rozwiązanie.

– Szablonem naszej diety jest Wyzwanie Wojownika. Polega ona głównie na eliminowaniu pszenicy, cukru i laktozy ze względu na nietolerancję oraz eliminowaniu niektórych strączków. Są też pewne zasady, których się trzymamy, takie jak: niepopijanie posiłków, jedzenie węglowodanów jako pierwszego makroskładnika, a kończenie posiłków białkami. Dokładnie gryziemy pokarm, trzymamy przerwy między posiłkami i jadamy wspólnie – tłumaczy.

Pandemia przyczyniła się do modyfikacji przyzwyczajeń żywieniowych Polaków. Dużo częściej rodziny jadały posiłki wspólnie. Społeczeństwo dostrzega, że czas spędzony z bliskimi powoduje większy spokój wewnętrzny i motywację do działania. Równowaga psychofizyczna staje się coraz bardziej wartościowa.

– Pandemia wiele zmieniła. Od roku posiłki jadamy razem, bo jesteśmy częściej w domu – to stało się dla nas czymś normalnym. Jadanie posiłków wspólnie, w pewnej swobodzie, to tworzenie nawyku u dzieci i naprawdę bardzo ważna rzecz dla naszego życia – zaznacza

Według raportu zrealizowanego przez SuperMenu by Anna Lewandowska „Rosnące znaczenie zdrowia a nawyki żywieniowe Polaków. SuperMenu 2021" aż 54 proc. respondentów ocenia swój stan zdrowia jako dobry. Z kolei 68 proc. Polaków deklaruje, że zdrowie to dla nich przede wszystkim dobra kondycja organizmu. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.