Newsy

Catering dla dzieci jest coraz bardziej popularny. Korzystają z niego nie tylko przedszkola i szkoły, lecz także rodzice

2015-08-25  |  06:30

Na rynku pojawiły się firmy cateringowe przygotowujące potrawy dla dzieciom. Ich klientami są najczęściej rodzice, którzy nie mają czasu na gotowanie w domu, a są świadomi, jak ważne jest wyrabianie w najmłodszych prawidłowych nawyków żywieniowych i dostarczanie im pełnowartościowych posiłków.

Catering dla dzieci jest nowym zjawiskiem na rynku. Dotychczas był on przygotowywany raczej dla osób dorosłych, będących na dietach, chcących schudnąć lub prowadzić zdrowy styl życia, dla tych, którzy nie mają czasu na gotowanie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Giza, dietetyk Pogotowia Kulinarnego.

Z kolei catering dla dzieci to doskonałe rozwiązanie dla rodziców, którzy pracują w niestandardowym wymiarze godzin bądź są pochłonięci obowiązkami zawodowymi i nie mają czasu, by przygotowywać pociechom pełnowartościowe posiłki.

Osoby przygotowujące catering dla dzieci przeważnie oferują żywienie zbilansowane, nie proponują konkretnych diet odchudzających, natomiast proponują diety w pewnych jednostkach chorobowych, np. dla dzieci, które nie tolerują laktozy lub mają jakieś alergie. Jest to niewątpliwie bardzo wygodna forma, ponieważ właściwie nie odpowiadamy za to gotowanie, tylko dostajemy gotowy produkt – tłumaczy Joanna Giza.

Joanna Giza podkreśla, że taki catering sprawdza się również w przypadku dzieci, które mają problem z nadwagą lub otyłością. Zamiast sięgać po wysokokaloryczne i niezdrowe chipsy czy batoniki, mogą zabrać do szkoły przekąskę bogatą w witaminy i składniki odżywcze.

Posiłki mają odpowiednią kaloryczność, a dobry catering będzie też na pewno uwzględniał smakołyki dla dzieci. Wiadomo, że dzieci raczej nie przepadają za potrawami ostrymi, lecz bardziej za słodkimi, kolorowymi daniami. Dlatego decydując się na konkretną firmę, powinniśmy najpierw spojrzeć, co mają w ofertach – wyjaśnia Joanna Giza.

Dzienna oferta zazwyczaj zawiera 5-6 posiłków. Są one przygotowywane na bazie świeżych warzyw i owoców, bez wysokoprzetworzonych produktów, konserwantów i wzmacniaczy smaku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.