Newsy

Nestor Grojewski: To, co robią kucharze w Warszawie, jest rewelacyjne. Nie ma nic do poprawienia

2018-05-24  |  06:31

Włoski szef kuchni docenia kunszt oraz inwencję warszawskich kucharzy i nie szczędzi im pochwał. Jego zdaniem wielu z nich prezentuje światowy poziom i potrafi zaserwować potrawy z najwyższej półki. Z jego obserwacji wynika jednak, że jeśli chodzi o lokale z włoską kuchnią, to Polacy preferują dania o bardziej wyrazistym smaku, na przykład z dużą ilością czosnku. Zdaniem kucharza hollywoodzkich gwiazd przygotowywanie smacznych potraw wcale nie musi być ani skomplikowane, ani nawet bardzo czasochłonne.

– Ostatnio dużo chodzę po Warszawie, próbuję polskich smaków i muszę powiedzieć, że Polacy teraz bardzo dobrze gotują. We Włoszech się dobrze gotuje, ale Warszawa ostatnio mnie zaskakuje kuchnią. To, co robią nasi kucharze w Warszawie, jest czasami rewelacyjne. Nie ma nic do poprawienia, robią takie dania, że chapeau bas! Poziom restauracji, tego, co kucharze robią w polskich restauracjach w Warszawie, jest coraz wyższy, nie ma się czego wstydzić, dania są pyszne – mówi agencji Newseria Lifestyle Nestor Grojewski, szef kuchni.

Nestor Grojewski przyznaje, że lubi też porównywać polskie restauracje, które serwują włoskie dania. Różnice wyczuwa nie tyle w sposobie przyrządzania i podawania potraw, ile w preferencjach smakowych Polaków i Włochów.

– Czasami zdarzy mi się zajrzeć do włoskiej kuchni i z tego, co zauważyłem, to Polacy lubią mocniejsze smaki, na przykład czosnek w Polsce góruje, we Włoszech jest niszą, w makaronie w ogóle go nie czuć. Z kolei w Polsce wszyscy chcą, żeby było go czuć. Jak się przygotowuje włoskie danie, to żeby Polakowi zasmakowało bardziej, trzeba dodać tej nuty, wtedy powie „to jest dobre”, bo łączy się włoski smak z tym polskim. Kucharz musi więc znaleźć równowagę pomiędzy krajami i daniami – mówi Nestor Grojewski.

Kucharz podkreśla, że trudno wskazać jeden dominujący trend, jeśli chodzi o gotowanie. Szefowie kuchni wprowadzają wiele nowości, ale to klient restauracji ma decydujący głos.

– Moda się rozwija w różnych kierunkach. W Polsce jest ostatnio moda na chipsy, wszystko staje się chipsami. To dosyć ciekawe, bo niektóre produkty są fajne, niektóre może trochę przedobrzone. Jest moda na rzeczy liofilizowane, bo wychodzą dość ciekawe smaki. Polecam próbować wszystkiego, nigdy się nie poddawać, iść do przodu, składać nowe rzeczy i będzie naprawdę bardzo fajnie – mówi Nestor Grojewski.

Zdaniem Grojewskiego podstawą każdej kuchni powinny być świeże, pełnowartościowe produkty.

– Zawsze polecam, żeby używać dobrych jakościowo rzeczy, żeby nie oszczędzać, bo jak zaoszczędzisz, to klient później nie będzie chciał wrócić, a jak podasz rzeczy dobre, świeże, dobrze zrobione, to klient zawsze wróci. To święta reguła: nigdy nie kombinować – mówi Nestor Grojewski.

Specjalnością Grojewskiego są surowe ryby, owoce morza, surowe mięso, tatary i carpaccio.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora

W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.