Newsy

W pięciu miastach trzydaniowy obiad w najlepszych restauracjach za 39 zł. Rusza akcja „Apetyt na miasto”

2015-04-20  |  06:45

Ponad sto restauracji i najlepsze kuchnie świata – w pięciu miastach Polski rozpoczyna się kulinarny festiwal „Apetyt na miasto”. Kupując voucher za 39 zł, będzie można zjeść trzydaniowy posiłek w najlepszych lokalach w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie i Trójmieście. Organizatorzy akcji chcą w ten sposób zachęcić Polaków do częstszego jadania w restauracjach. Festiwal potrwa do 26 kwietnia. 

Z badań firmy ARC Rynek i Opinia wynika, że tylko co piąty Polak jada w restauracji częściej niż raz w miesiącu. Kulinarne zwyczaje Polaków chcą zmienić organizatorzy festiwalu „Apetyt na miasto”. Akcja ma szerzyć kulturę jedzenia w restauracjach i spędzania aktywnie czasu w mieście. Organizatorzy chcą zmienić przekonanie większości Polaków, że jedzenie na mieście to snobizm i bezsensowne wydawanie pieniędzy. W tym roku w akcji uczestniczy 120 restauracji z pięciu polskich miast: Warszawy, Poznania, Krakowa, Wrocławia i Trójmiasta. Festiwal jest doskonałą okazją do spróbowania menu od najlepszych szefów kuchni. Wystarczy wykupić voucher za 39 zł, by móc skosztować posiłku składającego się z przystawki, dania głównego i deseru.

– W cenie 39 zł można iść do restauracji, koło której czasami się przechodziło i wydawało nam się, że jest ona bardzo droga. Warto przyjść, warto spróbować. Tym bardziej że z tego, co wiem, szefowie kuchni wszystkich restauracji warszawskich, które startują w tym projekcie, mocno się przygotowali. Warto nie wyjeżdżać, warto nie wydawać pieniędzy tak bezmyślnie, jeśli mamy taką dużą liczbę restauracji, które zgłosiły się do projektu. Uważam, że  to świetny pomysł – mówi Robert Sowa, właściciel restauracji Sowa & Przyjaciele, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Aby wykupić voucher, należy wejść na stronę internetową organizatora akcji, wybrać miasto, ulubioną kuchnię i przejrzeć menu lokali, które ją serwują. Następnie trzeba wybrać liczbę osób, dzień i godzinę rezerwacji. Voucher można opłacić przelewem online. W Warszawie do akcji przyłączyły się takie lokale, jak Syreni Śpiew, Sowa & Przyjaciele, Varso Vie, Z57 i Miłość. Specjalnie z okazji festiwalu restauratorzy przygotowali wyjątkowe menu.

– W mojej restauracji przygotujemy specjalne menu, będzie to orientalny łosoś z marynowanym imbirem z sosem kabayaki, sałatką orientalną z kolendrą. Będzie marynowana pierś z kaczki podana z sosem imbirowym, kluseczkami maślanymi i pieczonymi, karmelizowanymi buraczkami. A na deser – parfait kokosowe z musem z chałwy i jeszcze mała niespodzianka waniliowa – mówi Robert Sowa.

Zdaniem restauratora festiwal to doskonała okazja do skosztowania ulubionej kuchni w promocyjnej cenie lub spróbowania zupełnie nowych, nieznanych smaków. To także duża korzyść dla restauracji, które nie są jeszcze powszechnie znane, a nie mają dużych środków finansowych na reklamę. Dzięki akcji „Apetyt na miasto” mogą zaprezentować konsumentom swoje menu i być może zaistnieć w ten sposób na kulinarnej mapie miasta.

Taka inicjatywa promocji miasta od kuchni, bo tak to nazwijmy to jest też duża szansa dla Warszawy z tego względu, że jest to projekt ogólnopolski. Od poniedziałku do piątku można przyjechać do Warszawy i spróbować coś bardzo oryginalnego. Co jest istotne, to to, że jeśli już się jest w tej Warszawie, to tez warto zerknąć, gdzie te restauracje są, które polecają takie menu. Odwiedzajcie, rozmawiajcie i próbujcie, cena naprawdę bardzo interesująca – mówi Robert Sowa.

Festiwal "Apetyt na miasto" potrwa do niedzieli 26 kwietnia.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.