3 sposoby na obiad bez smażenia

Co zrobić dziś na obiad? To pytanie zadajemy sobie nieraz kilka razy w tygodniu. Niby możliwości jest wiele, ale właśnie tutaj jest największy problem, bo najlepiej, gdyby było szybko, ale jednocześnie smacznie i zdrowo. Spełnienie tych 3 kryteriów w jednym daniu nie jest takie łatwe, ale naprzeciw wychodzą pomysły na obiady bez smażenia – z piekarnika. Co warto przygotować?

Dlaczego piekarnik zamiast patelni? Przede wszystkim dlatego, że podczas smażenia składniki, w tym mięso, mocno wchłaniają tłuszcz, tracąc za to witaminy. Dodatkowo, jeśli nie przyrumienimy odpowiednio mocno mięsa, możemy doprowadzić do sytuacji, w której będzie ono surowe w środku i suche na zewnątrz. Smażenie wymaga od nas większej uważności, podczas gdy użycie piekarnika i akcesoriów do pieczenia – rękawa, torebek czy papieru niweluje ten problem. Co wobec tego przygotować na obiad bez smażenia?

Pieczone młode ziemniaki

To opcja dla tych, którzy lubią sezonowe warzywa – do ziemniaków można dorzucić młodą marchewkę czy buraka, ale w wersji solo z ziołowym dressingiem smakuje równie smacznie. Sekretem dania są młode, dobrze wyszorowane ziemniaki ze skórką, które moczymy w ziołowo-oliwnej marynacie. Można nakłuć wcześniej warzywa, aby lepiej chłonęły smak. Zamiast wyrzucać całość do naczynia żaroodpornego, umieśćmy warzywa w torebkach do pieczenia, zamykając szczelnie klipsem. Taki zestaw wyciągnięty po 45 minutach z piekarnika będzie niezwykle aromatyczny.

– Pieczone warzywa to dla wielu osób sposób na zdrowy i szybki obiad albo kolację. Jeśli nie chcemy, aby danie było suche, ale ładnie przyrumienione i kruche, wykorzystajmy torebki do pieczenia. Sprawdzą się także w przypadku mniejszych kawałków mięsa – np. do pieczonych udek – mięso zachowa swoją soczystość, a marynata odda swój smak do sosu. Użycie torebek ma także jeszcze jedną niekwestionowaną zaletę – nie zabrudzimy piekarnika, jak i formy do pieczenia – podpowiada Marta Krokowicz, związana z marką Paclan.

Aromatyczna tarta z ciasta francuskiego

To pomysł na ekspresowy obiad i… wyczyszczenie lodówki. Bo tak naprawdę jako wypełnienia tarty możemy użyć wielu składników – resztek wędlin, serów, warzyw czy nieco zwiędłych ziół – które zostaną zatopione w śmietanowo–jajecznej masie, którą wylejemy na gotowy spód z ciasta francuskiego. Po 20 – 25 minutach, kiedy brzegi ciasta się zarumienią, a składniki na wierzchu przypieką, danie jest gotowe.

– Wytrawne tarty i quiche często pieczemy w ceramicznych, okrągłych formach. Po zjedzeniu posiłku naczynie wymaga mycia, a czasem i szorowania, ponieważ składniki przykleiły się do jego ścianek, a całość jest tłusta. Jeśli chcemy tego uniknąć, warto wyścielić dno formy papierem do pieczenia i dopiero na nim układać składniki. Dzięki temu danie nie zabrudzi formy, będzie także łatwe w krojeniu i podaniu. Warto wypróbować ten praktyczny trik – podpowiada Marta Krokowicz, związana z marką Paclan i dodaje: jeśli należymy do osób, które nie lubią korzystać z gotowych ciast, warto zrobić samemu ulubiony spód do tarty w większej ilości, poporcjować ciasto i je zamrozić. Wykorzystajmy do tego nieduże woreczki do mrożenia, które odpowiednio opiszemy nazwą ciasta i datą.

Gdy mamy więcej czasu i… gości

Obiady z piekarnika są nie tylko świetnym sposobem na co dzień, ale także na specjalne okazje i większe uczty, choć wtedy najczęściej wymagają też większej ilości czasu. Zwłaszcza jeśli zależy nam na upieczeniu indyka lub kaczki w całości. Najpierw musimy dokładnie oczyścić i wysuszyć mięso, następnie przygotować marynatę ziołową z oliwy i ulubionych przypraw i dobrze natrzeć mięso, pamiętając również o środku. Następnie marynujemy je przez kilka godzin, a najlepiej całą noc w lodówce. Możemy upiec je także z warzywami korzennymi czy – w przypadku kaczki – plastrami pomarańczy i żurawiną. Tak przygotowane danie umieśćmy w rękawie do pieczenia, a następnie w brytfance i wstawmy do piekarnika na ok. 1,5 – 2 godziny. Przed samym końcem pieczenia możemy przeciąć rękaw, aby wierzch się ładnie zarumienił, nie tracąc soczystości.

– Pieczony indyk lub kaczka to synonim rodzinnego obiadu i niemałej uczty. O ile oczywiście mięso zachowa swoją soczystość, nie będzie surowe w środku i przypalone na zewnątrz. Niestety nawet najlepszym paniom domu może się to zdarzyć – grzanie w piekarniku czasem płata figle. Aby uniknąć rozczarowania, warto upiec drób w specjalnym rękawie. Wybierając go, zwróćmy uwagę, czy na pewno rozmiar jest odpowiedni. Indyk, kaczka czy gęś pieczone w całości są dość duże, więc standardowy rękaw może okazać się za mały. Wśród naszych produktów znajdują się specjalne rękawy do takich wypieków. Łatwo je poznać – są one oznaczone na opakowaniu dużym napisem „XXL” – mówi Marta Krokowicz i dodaje: po znalezieniu odpowiedniego rękawa do pieczenia będziemy sobie wdzięczni, bo mięso będzie soczyste, aromatyczne, równomiernie upieczone, a wytopione soki wraz z przyprawami stworzą bazę do sosu, która idealnie podkreśli smak uroczystego obiadu!

Przedstawione wyżej przepisy na obiad bez smażenia warto potraktować jako inspirację i kierunek, którym możemy pójść, jeśli chcemy jeść smacznie i zdrowo na co dzień, a także „od święta”. Pieczone potrawy zadowolą każde podniebienie i nie wymagają od nas zbyt dużo uwagi. Po rozwianiu wszystkich wątpliwości pozostaje tylko jedno pytanie – co Ty dziś upieczesz na swój obiad?