Coraz więcej zagrożeń czyha na dzieci w sieci. Co mogą zrobić rodzice?
Bullying, grooming, kradzież tożsamości i tylko pozornie nieistotnych informacji – to jedne z najpoważniejszych zagrożeń wymierzonych w młode osoby korzystające obecnie z internetu. Jednocześnie sieć jest dla nich także miejscem nauki i rozwijania kontaktów. Jak zapewnić dzieciom nie tylko bezpieczeństwo, ale i wolność, pozwalającą odkrywać, uczyć się i nawiązywać relacje w internecie? Odpowiednio skonfigurowana kontrola rodzicielska to klucz – podkreślają eksperci ds. cyberbezpieczeństwa.
Przed rodzicami, którzy chcą odpowiednio chronić pociechy korzystające ze sprzętów elektronicznych i internetu stają kolejne wyzwania: coraz nowsze urządzenia, coraz więcej „punktów styku” z siecią, a przede wszystkim coraz więcej niebezpieczeństw, które kryją się w cyfrowym świecie. Z danych wynika także, że młodzi ludzie coraz dłużej korzystają z urządzeń elektronicznych. Czas spędzany przez dzieci z USA[1] w sieci już przed pandemią szacowano na 4 godziny dziennie. Z powodu lockdownu liczba ta podwoiła się. Świeże dane[2] dotyczące polskich dzieci i nastolatków (10-17 lat) pokazują, że 39 proc. z nich przyznaje, że codziennie korzystają z internetu dla rozrywki od 2 do 4 godzin dziennie, a od 4 do 6 godzin w sieci spędza aż 23 proc. badanych. Jednocześnie wspomniane amerykańskie badania pokazują, że np. w okresie pandemii sieć była dla młodych bardzo pomocna, dzięki niej mogli być na bieżąco z lekcjami, pozostawać w kontakcie ze znajomymi i zapewniać sobie rozrywkę np. w momentach ograniczeń związanych z poruszaniem się.
– Czy nam się to podoba, czy nie, urządzenia elektroniczne i internet pozostaną kluczową częścią życia młodych ludzi. Po stronie dorosłych leży natomiast zapewnienie im bezpieczeństwa w sieci, ale także rozwijanie tak ważnych obecnie kompetencji cyfrowych. Temu wyzwaniu można sprostać, mając świadomość aktualnych zagrożeń i rozwiązań z zakresu kontroli rodzicielskiej, które mogą im zapobiegać. Odpowiednio dobrane i skonfigurowane powinny zapewnić równowagę między bezpieczeństwem dzieci a zapewnieniem im swobody odkrywania, uczenia się i rozwijania kontaktów społecznych w sieci – mówi Kamil Sadkowski, starszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa ESET.
Co najbardziej zagraża dzieciom w internecie obecnie?
Krajobraz aktualnych zagrożeń nie napawa optymizmem. Wśród niebezpieczeństw, które rodzice powinni brać pod uwagę, znajdują się m.in.:
- Nieodpowiednie treści. Mogą to być materiały o charakterze jednoznacznie seksualnym, treści seksistowskie lub dyskryminujące, niepokojące lub pełne przemocy obrazy/filmy, witryny promujące hazard czy przekleństwa. Sieć pełna jest nieoznaczonych komunikatów, niedostosowanych do wieku i poziomu dojrzałości młodych odbiorców.
- Bullying (nękanie, forma przemocy rówieśniczej). Dzieci niestety bardzo często stykają się z przemocą, np. wśród rówieśników. Świat online zdecydowanie poszerza granice tego zagrożenia. Jedno z badań przeprowadzonych na zlecenie Komisji Europejskiej[3] pokazało, że nawet połowa dzieci padła ofiarą jakiegoś rodzaju nękania w internecie.
- Grooming (wyrachowane nawiązywanie więzi emocjonalnej i wykorzystywanie jej). Dzieci są niezwykle otwarte na poznawanie nowych technologii, a także na nowe znajomości online. Często wykazują się zbytnią ufnością podczas nawiązywania nowych relacji. Niestety, niektórzy dorośli są gotowi to wykorzystać. Zwykle próbują zbudować zaufanie swoich ofiar, podszywając się pod osoby w ich wieku w aplikacjach społecznościowych, komunikatorach, grach itp.
- Przypadkowe wycieki danych. Nadmierne udostępnianie treści prywatnych online to plaga naszych czasów. Dzieci często mają znacznie szerszy krąg cyfrowych znajomych, niż my. Wśród tych kontaktów mogą znaleźć się osoby chcące wykorzystać takie dane. Nawet pozornie nieistotne informacje, takie jak imię domowego zwierzaka czy informacja o wyjeździe na wakacje mogą zostać użyte do przeprowadzania ataku online lub w rzeczywistości.
- Kradzież tożsamości i oszustwa typu phishing. Dzieci zakładające, jako nowi użytkownicy, konta w mediach społecznościowych i aplikacjach bardzo często są bombardowane fałszywymi wiadomościami. Mogą one nakłaniać do przekazania poufnych informacji osobistych i finansowych lub zainstalowania złośliwego oprogramowania. Wiele wygląda przekonująco, część kusi także fałszywymi zniżkami lub nagrodami.
- Zbyt wiele czasu przed ekranem. Problemy ze wzrokiem, odżywianiem, depresja i inne problemy psychologiczne mogą być potęgowane przez zbytnie „zanurzenie” w świecie online. Cierpią także dziecięce relacje, co może zaburzać rozwój emocjonalny i społeczny.
Kontrola rodzicielska – jak robić to dobrze?
Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, które mogą pomóc w radzeniu sobie z powyższymi wyzwaniami. Na jakie funkcje warto zwracać uwagę, podejmując decyzję o wyborze konkretnego?
- Kontrola aplikacji, która umożliwia blokowanie aplikacji nieodpowiednich dla wieku lub kontrolowanie, do których z nich dzieci mają dostęp i na jak długo. Dzienne ograniczenia czasowe to dobry pomysł, aby minimalizować czas spędzany przed ekranem.
- Raporty o korzystaniu z aplikacji i sieci pomogą Ci lepiej zrozumieć, gdzie Twoje dziecko spędza czas w internecie i mogą wskazać witryny/aplikacje, które mogą wymagać zablokowania w przyszłości. Powinny także informować o wszelkich nowo zainstalowanych aplikacjach.
- Bezpieczne przeglądanie pomoże Twojemu dziecku poruszać się po sieci, jednocześnie blokując dostęp do stron wstępnie sklasyfikowanych jako nieodpowiednie dla wieku. Przydatna jest też możliwość wysyłania żądań dostępu do określonych witryn, którymi rodzic może następnie zarządzać i podejmować decyzje.
- Alerty lokalizacyjne i strefowe pokażą lokalizację urządzeń Twojego dziecka i zminimalizują obawy, gdy zapomni wysłać SMS-a lub zadzwonić. Kolejną przydatną funkcją jest możliwość tworzenia „stref” i powiadomień wysyłanych na Twoje urządzenie, gdy dziecko wejdzie do jednej z nich lub ją opuści.
- Prosty w obsłudze interfejs to ostatni element układanki, który pozwala w łatwy sposób na bieżąco zarządzać aplikacją i konfigurować ją.
– Sektor rozwiązań służących do kontroli rodzicielskiej od dłuższego czasu dynamicznie się rozwija. Producenci niektórych popularnych systemów operacyjnych proponują wbudowane funkcje, przeznaczone dla rodziców. Bardziej rozbudowanymi opcjami dysponują jednak specjalistyczne programy i aplikacje. To narzędzia, które pomagają rodzicom m.in. monitorować, jak dzieci korzystają z sieci, kiedy i w jakim czasie to robią, a także ograniczać niektóre aplikacje. Warto oczywiście, aby decyzji o zainstalowaniu takiego rozwiązania towarzyszyła otwarta rozmowa z dzieckiem na temat zagrożeń w cyberprzestrzeni oraz zasad i sposobów ochrony przed nimi – podsumowuje Kamil Sadkowski.
[1] https://www.ucsf.edu/news/2021/11/421701/adolescents-recreational-screen-time-doubled-during-pandemic-affecting-mental
[2] Badanie EY Polska „Ostrożni w Sieci” https://www.ey.com/pl_pl/news/2023/05/ey-ostrozni-w-sieci-mlodzi-w-internecie
[3] https://publications.jrc.ec.europa.eu/repository/handle/JRC124034
Odwiedź Atrium Kasztanowa i weź udział w MIODOBRANIU!
Za mało porcji zbóż w diecie polskich dzieci, pełne ziarno zbyt rzadko na ich ta
Spędźcie FestiwaLove wakacje w Atrium Biała!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Podróże
Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
Stylista zaznacza, że nie dla niego zatłoczone kurorty, plaże zastawione parawanami i długie kolejki turystów. Jego zdaniem takie warunki absolutnie nie sprzyjają wypoczynkowi, dlatego też stara się unikać podróży w sezonie wakacyjnym. Jak podkreśla, upały najlepiej znosi w mieście i niestraszne mu skąpane w słońcu ulice i nagrzane samochody. Z kolei na wczasy Tomasz Jacyków zazwyczaj wybiera się w czerwcu lub we wrześniu.
Bankowość
Polki nie inwestują z myślą o emeryturze. Problemem są zarobki niższe niż mężczyzn i obawa o stratę środków
Dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń – kobiety żyją średnio siedem lat dłużej niż mężczyźni. Jeśli uwzględnić wiek emerytalny dla obu płci, emerytura pań trwa dwa razy dłużej niż panów. Jak pokazują badania mBanku, Polki niewiele robią, by zabezpieczyć sobie finanse na jesień życia. Wprawdzie 74 proc. kobiet deklaruje, że myśli o emeryturze, ale tylko co trzecia podejmuje działania, które mogą wpłynąć na jej zwiększenie. Jedynie 6 proc. inwestuje na rynkach finansowych.
Zdrowie
Lenka Klimentová: Od 12. roku życia męczą mnie silne migreny. Najbardziej cierpiałam w czasie ciąży, kiedy nie mogłam brać tabletek
Tancerka przyznaje, że ataki migreny uniemożliwiają jej normalne funkcjonowanie i czasami nie jest w stanie nic zrobić, nawet wykonać najprostszych czynności. I choć próbowała już wielu metod, by złagodzić tę niezwykle uciążliwą dolegliwość, to na dłuższą metę wszystko staje się nieskuteczne. Pomagają jedynie silne tabletki. Lenka Klimentová wspomina, że kiedy była w ciąży, przez pierwsze miesiące nie mogła się ratować w ten sposób i z ogromnym bólem musiała wziąć udział w pokazie tańca.