Komunikaty PR

Na basenie, po ściance i w kajaku pędzą po bilet do Paryża

2024-02-27  |  11:00
Biuro prasowe
Kontakt
Sonia Stępień
oLIVE media

ul. Prosta 20
00-850 Warszawa
s.stepien|olivemedia.pl| |s.stepien|olivemedia.pl
661364817
https://olivemedia.pl/

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu zbliżają się wielkimi krokami. Podczas gdy części wybitnych polskich sportowców udało się już zakwalifikować na najważniejsze zawody czterolecia, wielu Polaków nadal walczy o przepustki do stolicy Francji.  Wśród nich są młodzi, obiecujący podopieczni Kaman Sport Group i Fundacji KSG Olympic Dreams, w tym przedstawiciele sportów niszowych - trenująca wspinaczkę na czas Patrycja Chudziak, kajakarze Arsen Śliwiński i Michał Łubniewski, a także odnoszący sukcesy pływak Kacper Stokowski. 

Największa międzynarodowa impreza sportowa rozpocznie się 26 lipca 2024 roku i potrwa do 11 sierpnia. W jej ramach rozegranych zostanie aż 329 konkurencji w 32 dyscyplinach, w których udział weźmie 10 500 sportowców. Tegoroczne wydarzenie będzie wyjątkowe pod wieloma względami. Oprócz zmniejszenia liczby konkurencji i zawodników w stosunku do wcześniejszych edycji, Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował się na wprowadzenie pełnej równości - w zawodach weźmie udział taka sama liczba mężczyzn, jak i kobiet. 

Od Opola do Paryża? Opolscy kajakarze chcą zabłysnąć na igrzyskach

Na walce o kwalifikacje olimpijskie do Paryża skupiają się obecnie także kajakarze. Na tegoroczne igrzyska 82 sportowców zostanie wybranych w kajakarstwie slalomowym, a 236 sportowców ma rywalizować w kajakarstwie sprinterskim. Spośród polskich reprezentantów minimum olimpijskie wypełniło do tej pory łącznie jedenaście osób - osiem w sprincie i trzy w slalomie.

O prawo startu w igrzyskach w Paryżu stara nadal m.in. duet kanadyjkarzy - Arsen Śliwiński i Michał Łubniewski tworzy duet kanadyjkarski. Obaj sportowcy są przedstawicielami Akademickiego Związku Sportowego Politechniki Opolskiej. Jeśli uda im się otrzymać przepustkę na imprezę w stolicy Francji, Polacy będą mieli okazję wystąpić w nowej konkurencji olimpijskiej, jaką jest sprint na 500 m.

Dla Arsena i Michała najważniejszą szansą na uzyskanie kwalifikacji olimpijskiej będzie turniej kwalifikacyjny, który odbędzie się w dniach 8-9 maja w Szeged na Węgrzech. Gdyby udział w tych zawodach zakończył się dla opolskich kajakarzy niepowodzeniem, wciąż będą oni mieli okazję, aby postarać się o przepustki podczas Mistrzostwach Europy, które odbęda się również w Szeged w dn. 13-16 czerwca, a także podczas Mistrzostw Świata 13-14 lipca w Płowdiw. Polski Związek Kajakarski zapowiedział ponadto organizację dodatkowych zawodów dla zawodników, którzy nie zdobyli kwalifikacji olimpijskiej, na 6-10 tygodni przed startem igrzysk.

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Lublinianka wspina się po przepustkę

Latem w stolicy Francji o medale powalczą m.in. wspinacze, którzy wystąpią w dwóch konkurencjach – dwuboju (bouldering/prowadzenie) oraz w sprincie. Po pierwszej części kwalifikacji olimpijskich, obejmujących mistrzostwa świata i zawody kontynentalne, awans na igrzyska w konkurencji “wspinaczka na czas” wywalczyła m.in. rekordzistka świata, Polka Aleksandra Mirosław. 

Kraj może w tej konkurencji wystawić maksymalnie dwie zawodniczki i dwóch zawodników, ale muszą oni uzyskać taką przepustkę na zawodach kwalifikacyjnych. Na polu walki pozostało jeszcze pięcioro naszych reprezentantów, Wśród nich jest pochodząca z Lublina Patrycja Chudziak. 

Lublinianka będzie starać się o bilet do Paryża w ramach Olympic Qualifier Series, na które złożą się dwa duże spotkania kwalifikacyjne. Pierwsze zawody odbędą się w dniach od 16 do 19 maja w Szanghaju, drugie będą miały miejsce w Budapeszcie między 20 a 23 czerwca. By dostać się na igrzyska, Chudziak będzie musiała pokonać rywalki w łącznym rankingu po dwóch startach. 

Reprezentant lubelskiego klubu walczy o bilet na olimpijski basen

Jedną z najczęściej oglądanych dyscyplin na Letnich Igrzyskach Olimpijskich jest pływanie. `Tym razem zawody pływackie odbędą się w dniach 27 lipca - 4 sierpnia 2024 r. w Défense Arena. Łącznie odbędzie się 37 konkurencji pływackich - 18 męskich, 18 żeńskich i jedna mieszana. 

Polacy walczyli o minima olimpijskie w listopadzie ub. roku podczas zimowych Mistrzostw Polski w Pływaniu, które odbyły się w Termach Maltańskich w Poznaniu. Obecnie obowiązują dwa rodzaje olimpijskich minimów: Olympic Qualification Time (OQT) oraz Olympic Consideration Time (OCT). Do tej pory wywalczyło je osiem osób - Ksawery Masiuk. Laura Bernat, Adela Piskorska, Jakub Majerski, Krzysztof Chmielewski, Michał Chmielewski, Katarzyna Wasick i Dominika Sztandera. 

O przepustkę wciąż stara się m.in. młody lublinian Kacper Stokowski. Podczas zawodów w Poznaniu udało mu się zakwalifikować się do Mistrzostw Świata w Katarze, które odbędą się w dniach 11-18 lutego 2024. Od 25 do 28 kwietnia w Lublinie będą z kolei rozgrywane główne mistrzostwa Polski, dające możliwość wypełnienia minimum na igrzyska olimpijskie. Reprezentant AZS UMCS Lublin ma duże szanse na sukces, przez Polski Związek Pływacki wskazywany jest jako jeden z faworytów do uzyskania przepustki do Paryża. Szansę na zdobycie kwalifikacji pływacy mają  do 23 czerwca 2024 roku.

Wymienionych sportowców w przygotowaniach do igrzysk w Paryżu wspiera Kaman Sport Group -  organizacja zajmująca się kompleksowym wspieraniem perspektywicznych, wybitnie uzdolnionych młodych sportowców na ich drodze do sukcesu. W ramach programu “Nadzieje Olimpijskie” stworzona przez organizację fundacja KSG Olympic Dreams zapewnia przyszłym mistrzom olimpijskim optymalny rozwój w postaci wsparcia finansowego, merytorycznego, trenerskiego, menedżerskiego, psychologicznego oraz prawnego.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: oLIVE media
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sport Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową Biuro prasowe
2024-12-31 | 09:00

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Montis poleca latarkę do biegania Sposób na spalenie świątecznych kilogramów, zwiększenie odporności i wytrzymałości oraz poprawę krążenia, a także humoru. Bieganie
Sport Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
2024-12-31 | 01:00

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa, drużyny rywalizującej w 1. Lidze Kobiet, odwiedziły małych pacjentów w dwóch warszawskich szpitalach - Klinice Pediatrii Państwowego
Sport Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
2024-12-27 | 12:30

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół

W ostatnich dniach siatkarki KSG Warszawa zawitały do dwóch warszawskich szkół podstawowych - SP 403 i SP 388 - aby podzielić się swoją pasją do sportu i zachęcić

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Regionalne – Mazowieckie

Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku

Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.

Problemy społeczne

Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie

Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.