Polski pływak wypełnił minimum olimpijskie, ale nadal walczy o bilet do Paryża
oLIVE media
ul. Prosta 20
00-850 Warszawa
s.stepien|olivemedia.pl| |s.stepien|olivemedia.pl
661364817
https://olivemedia.pl/
Kacper Stokowski to uzdolniony pływak AZS UMCS Lublin, reprezentant Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio i potencjalny reprezentant naszego kraju w Paryżu. Młody podopieczny Kaman Sport Group i Fundacji KSG Olympic Dreams robi karierę w Stanach Zjednoczonych, a obecnie walczy o przepustkę na igrzyska. Choć wypełnił już olimpijskie minimum, nie przyznano mu kwalifikacji. Jak to możliwe?
Lubelski pływak pobija kolejne rekordy
Kacper zaczął swoją przygodę z pływaniem w wieku 3 lat. Już jako dziecko zrozumiał, że to z wodą chce wiązać swoją przyszłość i od tamtego momentu z ogromnym zaangażowaniem urzeczywistnia swoje marzenie.
Sportowa kariera Kacpra stale się rozwija i obfituje w sukcesy. 25-letni pływak, mimo młodego wieku, zdołał wielokrotnie pobić rekordy świata juniorów i rekordy Polski. Reprezentował Polskę podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, skąd przywiózł, wywalczony razem z kolegami i koleżankami w sztafecie, srebrny medal. Podczas Mistrzostw Świata w 2022 roku zdobył brązowy medal w sprincie stylem grzbietowym. I wciąż ma apetyt na więcej.
Pływakowi AZS UMCS Lublin gorliwie kibicują mieszkańcy regionu, czego dowodzi m.in. fakt, że 25-latek jest jednym z dziesięciu kandydatów w tegorocznym Plebiscycie Sportowym, organizowanym przez “Kurier Lubelski”. Niewiele osób ma natomiast świadomość, że lubelskiego pływaka bardzo docenia się także w Stanach Zjednoczonych.
Kacper Stokowski doceniany w Stanach Zjednoczonych
Kacper od kilkunastu miesięcy mieszka w USA, studiuje i trenuje na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej. Tam talent i determinację Polaka podziwiają profesjonalni pływacy i trenerzy z National Collegiate Athletic Association (NCAA) - stowarzyszenia zajmującego się organizacją zawodów sportowych szkół wyższych w Stanach Zjednoczonych.
W styczniu br. Kacper dwukrotnie został uhonorowany tytułem Swimmer of The Week przez Atlantic Coast Conference - konferencję wchodzącą w skład NCAA Division I, najwyższej klasy rozgrywkowej, działającej w ramach systemu międzyuczelnianych zawodów sportowych NCAA.
Na tytuł ten 25-latek z pewnością sobie zasłużył. Podczas styczniowych zawodów drużyn sportowych North Carolina State University Wolfpack Kacper ustanowił rekord życiowy na dystansie 2000 m stylem dowolnym z czasem 1:32,91, co uplasowało go w pierwszej dziesiątce w historii zawodów Wolfpack. Z kolei na dystansie 50 m stylem grzbietowym, Polak wywalczył najlepszy wynik w sezonie, osiągając czas 21,54 s., po czym uzyskał kolejny najlepszy wynik w sezonie na dystansie 100 m, który pokonał w 44,37 s., ustanawiając tym samym nowy rekord basenu.
W Katarze się nie udało, ale to nie koniec zmagań
Kacper nie osiada na laurach, wręcz przeciwnie - prze ku kolejnym sukcesom. W tym roku reprezentant AZS UMCS LUBLIN walczy o prawo do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu zarówno indywidualnie, jak i w sztafecie.
Szanse na zdobycie kwalifikacji olimpijskiej Kacper miał podczas Mistrzostw Świata w Sportach Wodnych w Dosze. Wielka impreza sportowa ruszyła 2 lutego, Sportowcy rywalizowali we wszystkich sześciu dyscyplinach podlegających pod Światową Federację Pływacką (World Aquatics): pływaniu na wodach otwartych, skokach do wody, pływaniu artystycznym, piłce wodnej, skokach z wysokości i pływaniu.
Zmagania w pływaniu rozpoczęły się w niedzielę 11 lutego i potrwały do 18 lutego. Niestety, finały wyścigów na 100 m stylem grzbietowym odbyły się bez reprezentantów Polski. Kacper Stokowski odpadł w półfinale, plasując się na 14. miejscu z czasem 54.03 s. Wynik był tylko o 0,31 s gorszy od minimum olimpijskiego.
Młody pływak jest jednak zadowolony ze swojego wyniku, który - jak twierdzi - jest jego najlepszym czasem w tym sezonie. W osiągnięciu krótszego czasu nie pozwolił mu kontuzjowany bark, który nie zdążył jeszcze wrócić do pełnej sprawności.
Z trenerem podjęliśmy wspólną decyzję o tym, żeby te zawody były przetarciem przed nadchodzącym sezonem. Uważam, że jak na początek sezonu w Katarze zaprezentowałem się obrze. Udało mi się wypływać 14 miejsce w półfinale oraz osiągnąć czas wolniejszy od minimum olimpijskiego tylko o 0.2 sekundy. Z Doszy wyjechałem z dużą motywacją oraz wiedzą, że wszystko idzie w dobrym kierunku - kierunku Paryża - komentuje podopieczny KSG OLympic Dreams Kacper Stokowski.
Walka o przepustkę do Paryża trwa. Olimpijskie minimum wypełnił, ale…
Co ciekawe, pływak nie tak dawno osiągnął czas będący minimum olimpijskim, wyznaczony przez World Aquatics. To jednak zasady krajowe spowodowały, że wynik nie zapewnił mu przepustki do Paryża. Kacper popłynął bowiem przed otwarciem tzw. bramek czasowych ustalonych przez Polski Związek Pływacki. Przedstawiciele PZP bronią ustalonych przez siebie zasad, twierdząc, że wymogi mają na celu zapobieganiu sytuacjom, w których pływak „zrobiłby minimum na rok przed zawodami, a później nie dbał o formę”.
Kacper będzie miał możliwość wypełnienia minimum olimpijskiego jeszcze podczas głównych Mistrzostw Polski, które rozegrają się w dn. 25-28 kwietnia w Lublinie. Następnie pod uwagę będą brane jeszcze miejsca w światowym rankingu. Sytuacja nie jest łatwa - system kwalifikacji olimpijskich w pływaniu jest skomplikowany, a reprezentanci najsilniejszych krajów mają już bilety na igrzyska z poprzednich mistrzostw świata lub imprez kontynentalnych.
W międzyczasie młody podopieczny KSG Olympic Dreams rozgrzewa się podczas zawodów w USA. W ostatni weekend lutego wziął udział w mistrzostwach Atlantic Coast Conference w pływaniu. ACC to jedna z konferencji wchodzących w skład najwyższej klasy rozgrywkowej, która zrzesza uczelnie w ramach systemu międzyuczelnianych zawodów sportowych w Stanach Zjednoczonych. Kacper czwarty raz z rzędu wywalczył złoty medal na dystansie stu jardów stylem grzbietowym.
Sportowca w przygotowaniach do igrzysk w Paryżu wspiera Kaman Sport Group - organizacja zajmująca się kompleksowym wspieraniem perspektywicznych, wybitnie uzdolnionych młodych sportowców na ich drodze do sukcesu. W ramach programu “Nadzieje Olimpijskie” stworzona przez organizację fundacja KSG Olympic Dreams zapewnia przyszłym mistrzom olimpijskim optymalny rozwój w postaci wsparcia finansowego, merytorycznego, trenerskiego, menedżerskiego, psychologicznego oraz prawnego.
Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową
Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.