Mówi: | Anetta Jaworska-Rutkowska, kierownik ds. relacji zewnętrznych i CSR Jeronimo Martins Polska Agnieszka Karp-Szymańska, współwłaścicielka CzasDzieci.pl Arek Jakimiuk, dyrektor sprzedaży i marketingu Wydawnictwa Zielona Sowa |
200 tys. złotych do wygrania w konkursie dla autorów i ilustratorów książek dla dzieci
Ruszył konkurs literacki „Piórko 2015” skierowany do pisarzy i ilustratorów, których prace nie były nigdy publikowane. Autorzy zwycięskich prac otrzymają łącznie 200 tys. złotych. Organizatorem konkursu jest sieć sklepów Biedronka, a partnerem znany wydawca książek dla dzieci Zielona Sowa. Konkurs ma przyczynić się do popularyzacji literatury dziecięcej oraz wpłynąć na poziom czytelnictwa wśród najmłodszych. Efektem projektu będzie wydanie ilustrowanej książki dla dzieci w nakładzie 50 tys. egzemplarzy.
Konkurs „Piórko 2015” ma wyłonić najlepszy tekst dla dzieci w wieku od czterech do dziesięciu lat. Ich autorami mogą być wyłącznie debiutanci, a więc osoby, których prace nigdy wcześniej nie były publikowane.
– Tekst nie może być za długi, między 20 a 60 tys. znaków, więc będzie wymagał określonego rygoru w pisaniu. Pierwszy etap to przyjmowanie prace, potrwa blisko 1,5 miesiąca, kolejny etap to weryfikacja techniczna i merytoryczna nadesłanych tekstów – mówi agencji informacyjnej Newseria Anetta Jaworska-Rutkowska, kierownik ds. relacji zewnętrznych i CSR Jeronimo Martins Polska.
Prace można zgłaszać do 21 kwietnia. Po tym terminie jury wyłoni najlepszy tekst, którego autor otrzyma nagrodę w wysokości 100 tys. zł. 11 czerwca rozpocznie się drugi etap konkursu, tym razem przeznaczony dla ilustratorów. Uczestnicy będą musieli przygotować ilustracje do nagrodzonego tekstu.
– Musi powstać ilustracja okładkowa i pięć ilustracji uzupełniających. Wydawca zobowiązał się, że przygotuje również makietę, która nie będzie obowiązkowa, ale będzie pokazywała, w jakich miejscach można będzie ten tekst ilustrować – mówi Jaworska-Rutkowska.
Zwycięski ilustrator także otrzyma w ramach nagrody 100 tys. zł. Laureatów wyłoni jury, w którym zasiądą znani dziennikarze, autorzy książek i ilustratorzy, w tym m.in. Jarosław Gugała, Renata Piątkowska i legenda ilustracji dziecięcej – Bohdan Butenko. Zgłoszenia w konkursie przyjmowane są do 21 kwietnia.
Punktem kulminacyjnym projektu będzie wydanie książki w nakładzie 50 tys. egzemplarzy. Pozycja ta będzie dostępna w sieciach sklepów Biedronka pod koniec listopada.
Konkurs Biedronki ma przyczynić się do promowania literatury dziecięcej oraz zapobiegania spadkowi czytelnictwa wśród najmłodszych. Z badań Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że czytanie książek zajmuje dopiero trzecie miejsce wśród form spędzania wolnego czasu przez dzieci i młodzież. Wyprzedza je oglądanie telewizji i korzystanie z internetu. Aż 5 proc. polskich 12-latków nie czyta w ogóle.
– To jest kolejna inicjatywa, która pokazuje, że burzymy mury pomiędzy kultura wysoką, literaturą i zwykłym człowiekiem, który niewiele ma wspólnego ze środowiskiem kulturalnym na co dzień. We współczesnym świecie kultura, w tym literatura, powinny wychodzić tam, gdzie są ludzie, gdzie robią zakupy, bawią się, gdzie spędzają czas. I to jest właśnie taka inicjatywa. Jeżeli rodzic przy okazji zakupów na kolację, kupi także książkę dla dziecka, a ta książka będzie dobrej jakości, to myślę, że to będzie bardzo duży sukces akcji – mówi Agnieszka Karp-Szymańska, współwłaścicielka CzasDzieci.pl.
Z badań TNS Polska dla Biblioteki Narodowej wynika, że w 2014 roku poziom czytelnictwa przestał spadać. Nadal jednak aż 58 proc. Polaków deklaruje, że nie czyta nawet jednej książki w ciągu roku. Tymczasem psychologowie przekonują, że to właśnie rodzice, a nie szkoła, powinni zaszczepiać w dzieciach nawyk czytania, zachęcają do wspólnego codziennego czytania, tak aby dziecko kojarzyło tę czynność z przyjemnością, a nie obowiązkiem. Zdaniem pedagogów niski poziom czytelnictwa u dzieci odbija się na ich rozwój emocjonalny i intelektualny.
– Wszyscy chcemy, żeby nasze dzieci były mądre i szczęśliwe. Żeby jednak były mądre, to przede wszystkim muszą czytać. Wydaje mi się, że to, co tutaj razem robimy, wpłynie bardzo pozytywnie na poziom czytelnictwa i popularyzację książek dla dzieci. Dzieci czytające to dzieci uśmiechnięte i z dużą wyobraźnią – mówi Marek Jakimiuk, szef marketingu i sprzedaży Wydawnictwa Zielona Sowa.
W czasie trwania konkursu „Piórko 2015” organizator planuje wiele wydarzeń promujących czytanie książek jako najlepszego sposobu rozrywki, a zarazem rozwijania intelektu i wyobraźni dziecka. Nie wyklucza też kolejnych edycji konkursu w przyszłości. „Piórko 2015” to nie pierwsza akcja Biedronki, która ma promować czytelnictwo. Na półkach tej sieci sklepów od dawna można dostać także książki, zarówno z dziedziny literatury popularnej, jak i wysokiej. Sieć wydaje także własne publikacje np. „Legendy polskie” z rysunkami Andrzeja Pągowskiego.
Czytaj także
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-28: Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2024-08-07: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): W konkursie chodzi nie tylko o piękno zewnętrzne, ale też o możliwość udziału w projektach charytatywnych. Wiem, że mogę wiele osiągnąć
- 2024-03-01: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Może po konkursie Miss World otworzą się perspektywy na pracę w telewizji. Chciałabym poprowadzić jakiś program
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2023-12-18: Polska chemia na światowym poziomie. Kreowane przez nią innowacje są niezbędne dla przemysłu
- 2023-08-17: Ewa Jakubiec (Miss Polonia 2023): Przygodę z konkursami piękności zaczęłam w 2016 roku, ale do tej pory nie odnosiłam większych sukcesów. Teraz miałam ostatnią szansę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.