Newsy

Ada Fijał: Do tej pory nie miałam sytuacji, w których kobieta podkładałaby mi nogę. Staram się przyciągać dobrą energię

2018-09-05  |  06:21

Aktorka podkreśla, że na co dzień nie spotyka się z ludzką zawiścią. Nie przypomina sobie też sytuacji, w której jakaś inna kobieta czegoś by jej zazdrościła bądź źle życzyła. Prezenterka TVN Style jest optymistycznie nastawiona do świata i wierzy, że dobra energia do niej wraca. Ma szczęście do ludzi i dzięki nim często się uśmiecha.

Ada Fijał jest osobą niezwykle ciepłą, otwartą i kontaktową, a jako zodiakalna waga intuicyjnie dąży do zgody i harmonii. Aktora przyznaje, że również na swojej drodze zazwyczaj spotyka osoby empatyczne i życzliwe.

– Chyba mam szczęście do ludzi w ogóle – przyznaje. – Waga bardzo lubi ludzi, to taki znak, który jest bardzo otwarty na ludzi, i ja do tej pory nie miałam sytuacji, w których kobieta podkładałaby mi nogę. Staram się przyciągać dobrą energię i chyba mi się to udaje, bo do ludzi mam naprawdę szczęście w życiu – mówi agencji Newseria Ada Fijał, aktorka.

Aktorka przyznaje, że czuje się szczęśliwa i spełniona zarówno na gruncie zawodowym, jak i prywatnym. Od lat tworzy udany związek z Piotrem Walczyszynem, jest też mamą 4-letniego Antosia.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Ochrona środowiska

Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.