Mówi: | Adam Woronowicz |
Funkcja: | aktor |
Adam Woronowicz: człowiek jest istotą duchową, a jeżeli tego nie doświadcza, to głęboko mu współczuję
Aktor stara się nie dzielić ludzi na wierzących i niewierzących. Głęboko współczuje jednak osobom, które rezygnują z życia duchowego. Ich egzystencja jest bowiem wypełniona pustką i samotnością. Zdaniem aktora człowiek ze swojej natury jest istotą duchową.
Adam Woronowicz wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że wiara jest dla niego fundamentem życia. Przywiązanie do religii przekazali mu rodzice i babcia, te same wartości wyznaje jego żona. Zdaniem odtwórcy roli księdza Jerzego Popiełuszki każdy człowiek w coś wierzy: niekoniecznie w chrześcijańskiego Boga, lecz w dobro, miłość, dzień, który ma nastąpić po kolejnym.
– Ludzie, którzy chodzą do kościoła i do niego nie chodzą, ludzie którzy wierzą i nie wierzą, którzy walczą z drugim człowiekiem i nie walczą, każdy w coś wierzy i chce tę wiarę przekazać komuś innemu, swoim bliskim – mówi Adam Woronowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor podkreśla, że stara się nie dzielić ludzi na wierzących i nie wierzących, choć zdaje sobie sprawę, że tego typu podziały funkcjonują w społeczeństwie. Jego zdaniem klasyfikowanie i podkreślanie różnic jest naturalną częścią ludzkiej egzystencji.
– Podział zawsze był i będzie na świecie, na lewicę i prawicę, na wierzących i niewierzących, chodzących do kościoła i nie chodzących. Taki jest świat – mówi Adam Woronowicz.
Artysta twierdzi, że człowiek z natury jest istotą duchową. Jeśli ktoś nie doświadcza tej sfery życia, jest godzien współczucia, wypełnia go bowiem głęboka pustka. Zdaniem aktora to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą się człowiekowi przydarzyć.
– Pustka wewnętrzna i samotność to straszna rzecz, nikomu ich nie życzę – mówi Adam Woronowicz.
Obecnie aktor pracuje na planie nowego serialu medycznego produkowanego przez TVN. W "Diagnozie" zagra lekarza, pracownika jednego z rybnickich szpitali. Partnerują mu m.in. Sonia Bohosiewicz, Maja Ostaszewska, Maciej Zakościelny i Antoni Królikowski. Serial będzie można oglądać już jesienią tego roku.
Czytaj także
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.