Newsy

Agata Biernat: Ładne dziewczyny często odbierane są tylko przez pryzmat urody. Ale jeśli mają do zaoferowania coś więcej, nie muszą się martwić

2020-03-02  |  06:12

Zdaniem Miss Polonii 2017 nie można popadać w skrajności w kwestii tego, że miss postrzegane są tylko przez pryzmat urody. Jeśli bowiem piękna kobieta ma do zaoferowania coś więcej, ujmuje sposobem bycia, ma swoje zainteresowania i życiowe cele, to zupełnie nie powinna się przejmować zgryźliwymi opiniami innych.

Agata Biernat przyznaje, że piękne kobiety często są odbierane przez otoczenie jako te, które nie mają zbyt wiele do powiedzenia, a w życiu nadrabiają ładną buzią i zgrabną sylwetką.

– Ładne dziewczyny chyba tak mają, że czasami są odbierane tylko przez pryzmat bycia ładną. I niezależnie od tego, czy są miss, czy nie, to i tak muszą  udowadniać, że mają nie tylko urodę. Jednak jeśli mamy coś więcej do zaoferowania, to myślę, że nie ma się czym martwić – mówi agencji Newseria Lifestyle Agata Biernat, Miss Polonia 2017.

W większości przypadków rzeczywistość nie ma nic wspólnego ze stereotypami, ponieważ dziewczyny, które startują w konkursie miss, na co dzień studiują, rozwijają swoje pasje i są bardzo wartościowymi osobami. To tylko chwilowa odskocznia od rzeczywistości. Ewentualna wygrana co prawda może im pomóc w życiu, ale i bez niej świetnie sobie poradzą. Agata Biernat wspomina, że w czasie, kiedy nosiła koronę, nie czuła, że jest wyjątkowo odbierana przez otoczenie.

– Nie przypominam sobie, żebym przez ten rok spotykała się z sytuacjami, że ktoś mnie odbiera jako ładną dziewczynę i to wszystko. Nie odczułam wiec tego bardziej niż przed zdobyciem tytułu miss – mówi.

Miss Polonia 2017 przyznaje, że nigdy nie zastanawiała się, jak potoczyłoby się jej życie, gdyby nie wygrana w konkursie.

– Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ brałam udział w konkursie Miss Polonia 10 lat wcześniej, gdzie zdobyłam tytuł pierwszej wicemiss. Po 10 latach postanowiłam spróbować drugi raz i liczyłam na to, że uda się wygrać tę koronę. Więc nie wiem, może bym spróbowała trzeci i wtedy by się udało – mówi Agata Biernat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących

Handel

Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr

30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.

Teatr

Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.