Newsy

Alicja Węgorzewska dementuje doniesienia prasowe o mobbingu: nie jestem oskarżona, to nie jest sprawa karna

2014-01-23  |  07:20
Alicja Węgorzewska dementuje doniesienia prasowe, jakoby została oskarżona przez byłą pracownicę o mobbing. Przyznaje jednak, że toczy się sprawa pomiędzy nią a jej byłą pracownicą.

Nie jestem oskarżona, to nie jest sprawa karna. To jest zwykła sprawa w sądzie pracy o zmianę sposobu wypowiedzenia. Tam nie ma mowy o żadnym znęcaniu się, o mobbingu. Oczywiście w ramach zemsty ktoś musiał wykonać telefon i puścić tę plotkę, która znalazła bardzo podatny grunt w mediach. Bo czy to nie jest ciekawe, że Węgorzewska na przykład kogoś mobbinguje, albo się znęca i mimo że media były potem na rozprawie, była i telewizja, i prasa, to jakoś nikt się nie śpieszył z opublikowaniem sprostowania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska. 

Popularna śpiewaczka operowa i jurorka „Bitwy na głosy” jest również właścicielką przedszkola Koala (Kids Academy of Language and Arts), należącego do fundacji Startsmart, której jest prezesem.
 
Sprawę przeciwko artystce założyła była dyrektorka placówki Marzena Łapuńka. Węgorzewska odpiera zarzuty, twierdząc, że Łapuńka została zwolniona z pracy z powodu kradzieży. 

Zaufałam i moje zaufanie zostało mocno nadwyrężone. Okazało się, że moja pani dyrektor za moje pieniądze organizuje sobie nieopodal swoją placówkę – ujawnia Alicja Węgorzewska.

Według śpiewaczki była dyrektorka narażała także dzieci na niebezpieczeństwo, nie przestrzegając terminów przeglądów instalacji gazowej i kominowej. Artystka nie ma wątpliwości co do swojej niewinności i uważa, że sąd przyzna jej rację. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.