Mówi: | Przemysław Chojnacki |
Firma: | Ośrodek Psychoterapii Dzieci i Młodzieży – Koparka |
Alpakoterapia staje się w Polsce coraz bardziej popularna. Stanowi ona uzupełnienie rehabilitacji ruchowej czy psychoterapii
Hodowcy zwracają uwagę na to, że te pochodzące z Ameryki Południowej zwierzęta znakomicie sprawdzają się w działaniach terapeutycznych, ponieważ są bardzo przyjazne, lubią przebywać z ludźmi i mają wyjątkowo łagodne usposobienie. Alpakoterapia wspomaga edukację i rozwój psychospołeczny dzieci oraz osób niepełnosprawnych intelektualnie. Zajęcia oparte są na bezpośrednim kontakcie z alpakami i najczęściej obejmują ich karmienie lub czynności pielęgnacyjne.
Ośrodek psychoterapeutyczny „Koparka”, założony przez Przemysława Chojnackiego, od kilku lat leczy dzieci, młodzież i dorosłych w sposób holistyczny. Pomagają w tym alpaki. Zajęcia z ich udziałem mogą być pomocne np. w terapii zaburzeń rozwojowych u dzieci.
– Alpakoterapia jest metodą wspierającą, a nie zastępującą inne terapie. Jeśli dziecko np. ma trudności z mówieniem, to podstawową terapią jest terapia logopedyczna. A my, jako alpakoterapeuci, wspieramy u dziecka postępy w mówieniu, czyli przy akceptującym zwierzęciu, w komfortowych warunkach, kiedy alpaka jest ciepła, miła i przyjemna, motywujemy dziecko do otwarcia się i mówienia. W ten sposób możemy pracować z dziećmi, które mają różne zaburzenia: ze spektrum autyzmu, z upośledzeniem umysłowym, z niepełnosprawnością intelektualną, a także z różnymi trudnościami ruchowymi, lękami społecznymi, więc tak naprawdę każdy obszar trudności dzieci może być podjęty przez alpako terapię – mówi agencji Newseria Przemysław Chojnacki, Ośrodek Psychoterapii Dzieci i Młodzieży – Koparka.
W ośrodku „Koparka” w zajęciach z alpakami uczestniczą dzieci w wieku od 2 do 14 lat. Wywodzące się z Ameryki Południowej zwierzęta z rodziny wielbłądowatych przypominają nieco lamy, choć są od nich znacznie mniejsze – przy długości ciała około 1,5 m osiągają wysokość do 1 m, a ważą 55–85 kg. Przeważnie są białe, brązowe lub czarne i mają wyjątkowo sympatyczne pyszczki. Ich sierść jest gęsta, jedwabiście miękka, pachnąca i hipoalergiczna. Przede wszystkim jednak charakteryzują się niezwykłym usposobieniem – są przyjacielskie, ciekawskie, inteligentne i towarzyskie. Lubią być dotykane i szybko się uczą. Dzieci wręcz uwielbiają się z nimi bawić i szybko obdarzają je zaufaniem.
– Dzieci szybciej przekonują się do alpak niż do psów, dlatego że psy są to zwierzęta, które występują na co drugim podwórku. Alpaki natomiast są dużo rzadsze, mają miłe pyszczki, prawie uśmiechające się, miłe w dotyku futerko, są mniejsze od konia, a większe od psa. Można się do nich przytulić, pogłaskać je, dają się szybko oswoić i dzieci mają z tego frajdę. Te, które stale do nas przychodzą, mają swoje ulubione alpaki i nie jest tak, że tylko jakaś taka najśmielsza alpaka jest najbardziej lubiana, różnie dzieci wybierają, czasem również te lękliwe i wycofane – mówi Przemysław Chojnacki.
Alpakoterapia staje się w Polsce coraz bardziej popularna. Stanowi ona uzupełnienie innych metod leczenia, na przykład rehabilitacji ruchowej, psychoterapii, a także formę edukacji. Polega na kontakcie z alpakami pod okiem instruktora. Charakter terapeutycznej aktywności dobiera się indywidualnie, w zależności od potrzeb pacjenta.
– Mamy długoterminowe efekty terapii, takie, gdzie pracowaliśmy rzeczywiście długo i pierwsze rezultaty były powiedzmy po pół roku przy 2–3-letniej współpracy z dzieckiem, ale mamy też takie krótkie, np. wtedy, kiedy dziecko miało zaklejone oko, bo miało jakiś zabieg i lekarze powiedzieli, że ma teraz już po zdjęciu opatrunku otwierać to oko. I ta dziewczynka bardzo nie chciała tego robić, ale kiedy była z alpakami, to to oko po prostu otworzyła. Alpaki są świetną motywacją do robienia rzeczy, których tak po prostu by się nie zrobiło, bo właśnie dominuje strach przed bólem, przed światłem – mówi Przemysław Chojnacki.
Alpakoterapia polecana jest również dorosłym, na przykład osobom z zespołem Downa, sparaliżowanym bądź przechodzącym rehabilitację po wypadkach.
– Z takimi osobami pracujemy podobnymi narzędziami jak z dziećmi, czyli, żeby te osoby głaskały, karmiły i czesały alpaki czy wyskubywały z nich siano, ćwicząc przy tym chwyt pęsetkowy, więc metoda jest podobna. Zdarzyło nam się kilka razy jeździć do seniorów, do osób, które nie mają trudności, i wtedy było widać jak ci ludzie się cieszą, jak odżywają, więc to po prostu poprawia humor i sprawia, że czujemy się lepiej, w naszym mózgu wytwarzają się endorfiny, czyli hormony szczęścia – mówi Przemysław Chojnacki.
Czytaj także
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-07-03: Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-11-07: Qczaj: W widocznym miejscu na szyi wytatuowałem sobie różę. Ma mi przypominać, że warto wytrwać w walce z uzależnieniem
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2023-12-01: Aleksandra Adamska: Specjalistyczna terapia pozwala mi się uporać z bolesnymi przeżyciami. Dzięki niej wiem, kim jestem, na czym stoję i rozumiem siebie
- 2023-07-26: Magdalena Bolesławska: Kiedy 12 lat temu został u mnie zdiagnozowany rak mózgu, to po prostu doznałam szoku. To było traumatyczne przeżycie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
Pogodynka przyznaje, że tegoroczne lato jest wyjątkowo kapryśne. Prognozy wskazują, że w najbliższych tygodniach upały będą się przeplatać z chłodem, burzami i obfitymi opadami deszczu. Taka zmienna pogoda nie powinna nas jednak całkowicie zniechęcać do aktywności na świeżym powietrzu. Zdaniem Anny Dec trzeba korzystać z uroków lata i niezależnie od tego, czy świeci słońce, czy też pada, tak organizować czas wolny, by nie siedzieć w domu.
Problemy społeczne
Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.
Gwiazdy
Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.