Newsy

Anna Kalczyńska: realizacja filmu dokumentalnego w Afryce była pouczającą przygodą, ale też wytrąceniem mnie ze strefy komfortu

2018-09-17  |  06:23

Gwiazda „Dzień Dobry TVN” nagrała swój pierwszy film dokumentalny. Przedstawia w nim brutalny zwyczaj prasowania piersi występujący w niektórych krajach afrykańskich. Afryka okazała się miejscem niezwykłym i zaskakującym, w czasie kręcenia zdjęć doszło nawet do bójki z miejscową ludnością. Dziennikarka twierdzi, że praca przy dokumencie była dla niej pouczającą przygodą.

Pierwszy film dokumentalny w karierze Anny Kalczyńskiej nosi tytuł „Prasowanie piersi”, a jego tematem jest drastyczny obyczaj stosowany wobec dojrzewających dziewcząt w niektórych krajach afrykańskich, m.in. Kamerunie i Nigerii. Polega on na uciskaniu piersi gorącymi przedmiotami np. kamieniami lub przyrządami kuchennymi, aby zahamować ich rozwój i zdeformować je. Zabieg, którego ofiarą – według ONZ – padły blisko 4 mln kobiet, ma na celu uchronienie młodych dziewcząt przed gwałtem lub molestowaniem seksualnym.

To jest proceder szokujący. Tego nie można dalej tolerować i myślę, że nikt z nas w Polsce nie powinien być na to obojętnym. Mam wrażenie, że wiele problemów Afryki pozostaje nierozwiązanych, ale ten możemy zmienić wspólnie naszymi siłami – mówi Anna Kalczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarka ma nadzieję, że dokument, który zrealizowała w Afryce, pomoże doprowadzić do takiej zmiany. Czuje wielką radość, że mogła uczestniczyć w czymś, co może przynieść realny skutek w postaci pomocy afrykańskim kobietom. Nie ukrywa też satysfakcji zawodowej z faktu, że mogła nagrać swój pierwszy film dokumentalny.

Była to bardzo pouczająca przygoda, ale też wytrącenie mnie ze strefy komfortu, w której dotąd żyłam – mówi Anna Kalczyńska.

Gwiazda przyznaje, że była bardzo ciekawa Afryki, wcześniej nigdy nie była bowiem na tym kontynencie. Zaznacza, że pojechała tam z otwartą głową, jest bowiem przekonana, że ludziom żyjącym w innej niż zachodnia rzeczywistości geograficznej, ekonomicznej i kulturowej nie powinno się narzucać europejskiego systemu wartości. Dziennikarka podkreśla też, że Afryka to niezwykłe miejsce, które cały czas zaskakuje.

Trzeba cały czas mieć się baczności i próbować wchodzić empatycznie w sposób myślenia osób, które tam żyją, a nie przyjeżdżać z naszymi schematami, z naszym systemem wartości, z naszym rozumieniem świata, bo ono jest czasami zupełnie nieprzystające – mówi Anna Kalczyńska.

Dziennikarka nie ukrywa, że podczas kręcenia zdjęć zdarzały się momenty całkowicie nieprzewidywalne, a rozwój sytuacji zaskakiwał wszystkich członków ekipy. Do wyjątkowo zaskakującego zdarzenia doszło podczas nagrywania ujęć na lokalnym bazarze. Filmowcy byli umówieni z jedną z bohaterek dokumentu, okazało się jednak, że nie uzgodnili nagrania z osobą nadzorującą działanie bazaru.

Wywiązała się regularna bójka. Musieliśmy po prostu opuścić plan zdjęciowy i zabezpieczyć sprzęt, kamery, zostawić naszego producenta na miejscu, który starał się jakoś załagodzić sytuację – mówi Anna Kalczyńska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.