Newsy

Anna Oberc: polskie społeczeństwo jest pruderyjne i dwulicowe

2017-03-03  |  07:05

Aktorka uważa, że Polacy mają duży problem z nagością i mówieniem o seksie. Jej zdaniem wynika to głównie z katolickiego wychowania. Gwiazda podkreśla jednak, że wielu Polaków wiedzie podwójne życie, tylko pozornie stosując się do obowiązujących konwenansów.

Anna Oberc uważa, że pokazywanie nagiego ciała jest naturalną częścią jej zawodu. Jej zdaniem aktorstwo ma w sobie dużą dozę ekshibicjonizmu – obnaża bowiem nie tylko psychikę aktora, lecz także często wymaga fizycznej nagości. Gwiazda serialu „Singielka” nie ukrywa, że w teatrze zdarza jej się występować w skąpym stroju, dlatego na co dzień rzadko pokazuje się w strojach odsłaniających duże partie ciała.

Chociaż muszę przyznać, że czasem lubię odsłonić dekolt, bo wydaje mi się, że jest to urocze i bardzo kobiece, póki jeszcze mogę – mówi Anna Oberc agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka przyznaje też, że stara się unikać nadmiernej nagości ze względu na reakcję społeczeństwa. Jej zdaniem Polacy w przeciwieństwie do mieszkańców zachodniej i południowej części Europy są narodem bardzo pruderyjnym, negatywnie odbierającym pokazywanie ciała. Aktorki, które pokazują się publicznie w śmiałych kreacjach, często spotykają się z tego powodu z internetowym hejtem.

– Jak aktorka czy osoba publiczna wyjdzie, epatując ciałem spod kostiumu, np. nie włożyłabym stanika, od razu jest to komentowane, hejtowane. Nie jesteśmy przystosowani do epatowania nagością – mówi Anna Oberc.

Gwiazda uważa ponadto, że Polacy mają również duży problem z mówieniem o seksie. Jej zdaniem zahamowania te wynikają przede wszystkim z katolickiego wychowania. Polacy są jednak dwulicowi, często bowiem publicznie zachowują konwenanse wymagane przez normy kulturowe, prywatnie natomiast nie przywiązują do tego wagi.

– Znam mnóstwo ludzi ze swojego otoczenia, które po prostu wiodą podwójne życie. Na zewnątrz są grzecznymi, a gdzieś tam w ciemnościach wychodzą z nich różne rzeczy – mówi Anna Oberc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Gwiazdy

Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało

Zdaniem dziennikarza, by prowadzić ekologiczny styl życia, trzeba wyeliminować wszystkie nawyki, które są szkodliwe dla przyrody, i zastąpić je alternatywnymi, bardziej przyjaznymi. Lista jest długa, a na niej chociażby: segregacja śmieci, zmiana przyzwyczajeń zakupowych, nowe podejście do środków transportu oraz ograniczenie ilości zużywanej wody i energii elektrycznej. Krzysztof Skórzyński bije na alarm i zachęca do ochrony środowiska, bo tylko w ten sposób można zatrzymać katastrofę klimatyczną.

Edukacja

Dobrostan psychiczny młodych się pogarsza. Krytycznie oceniają swoje relacje szkolne

Kwestie dotyczące poczucia przynależności do szkoły, sprawczości, wiary we własne siły i relacji szkolnych – zarówno między rówieśnikami, jak i pomiędzy uczniami i nauczycielami – mogą wpływać na ogólny poziom dobrostanu młodych ludzi i ich satysfakcję z życia. Tymczasem polska szkoła wypada pod tym względem bardzo słabo. Odzwierciedlają to m.in. wyniki ostatnich badań PISA. Polscy uczniowie są zdystansowani w stosunku do szkoły i oceniają ją krytycznie, co – jak podkreślają eksperci – wskazuje na potrzebę systemowych zmian.