Mówi: | Anna Piszczałka |
Funkcja: | modelka |
Anna Piszczałka: Uwielbiam samochody i jestem bardzo dobrym kierowcą. Swoimi umiejętnościami zaskoczyłam już niejednego kierowcę
Modelka przyznaje, że dużo czasu spędza za kierownicą i lubi czerpać z jazdy przyjemność. Najchętniej wybiera takie samochody, które nie są zbyt popularne, ale zachwycają designem. Auto musi mieć też odpowiednią moc, bo modelka podkreśla, że lubi mocniej nacisnąć pedał gazu i konkurować z mężczyznami.
– Uwielbiam samochody, uwielbiam jeździć. Często jeżdżę po Polsce i za granicę, więc samochód to dla mnie niezbędna rzecz. Uwielbiam samochody może mniej popularne, ale takie, które mają coś w sobie, taką klasę, są trochę niezwykłe – mówi agencji Newseria Anna Piszczałka, modelka.
Piszczałka w samochodach najbardziej ceni niezawodność, moc silnika i komfort jazdy. Dobrze, by auto miał także duży bagażnik – wtedy doskonale sprawdza się na przykład podczas podróży.
– Lubię duże auta, przy wyborze kieruję się wnętrzem samochodu, lubię eleganckie wnętrza ze skórą, z fajnymi elementami, więc patrzę na design, ale też na moc samochodu – mówi Anna Piszczałka.
Modelka przyznaje, że bardzo dobrze czuje się za kierownicą. Prowadzenie pojazdu absolutnie jej nie stresuje, a wręcz przeciwnie – daje poczucie wolności i jest niezwykle przyjemnym zajęciem. Samo opanowanie techniki jazdy też nie sprawiło jej żadnych problemów.
– Mam dwóch starszych braci, więc od razu mnie nauczyli mnie jeździć. Jeździliśmy nawet na opuszczone lotnisko, żeby mnie nauczyć jakichś bączków, wchodzenia w poślizg, więc jestem im wdzięczna za to, że dużo mnie nauczyli – mówi Anna Piszczałka.
Piszczałka śmieje się ze stereotypów dotyczących blondynki za kierownicą. Zna swoje możliwości i za nic ma krzywdzące opinie innych.
– Ja z tym nie walczę. Chyba niejednego faceta też zdziwiłam, bo miałam kilka zabawnych sytuacji na ulicach Warszawy, że stoję na światłach, podjeżdża facet i chce się ścigać, więc niejednego pewnie zaskoczyłam, nawet ostatnio wygrałam z facetem, nie chciał odpuścić. Mam taką opinię, że dobrze jeżdżę, znajomi lubią ze mną jeździć, faceci idą nawet spać, kiedy ja kieruję, więc to jest oznaka – gdy widzę, że ktoś może usnąć, to znaczy, że mi ufa i dobrze się czuje, gdy ja prowadzę – mówi Anna Piszczałka.
Czytaj także
- 2023-02-15: Anna Kalczyńska: Polska jest piękna i jest tyle różnych miejsc do odkrycia. Na ferie wyjeżdżam do Zakopanego
- 2023-03-28: Anna Kalczyńska i Ewa Drzyzga: Obecnie w mediach autorytetom nie poświęca się zbyt dużo czasu. Należy szukać ludzi mądrych i z refleksją
- 2023-03-16: Anna Kalczyńska: Gotuję sporo. Często nie idzie to w parze z oczekiwaniami mojej rodziny
- 2023-03-29: Anna Guzik: Wszystkie projekty teatralne realizuję na scenie w Bielsku-Białej. Do niektórych spektakli mam ogromny sentyment
- 2023-02-28: Anna Korcz: Moda jest dla szaleńców, a ja trochę się jej boję. Moja garderoba jest bardzo skromna
- 2023-01-11: Blisko połowa sprzedawanych aut używanych jest warta mniej niż 10 tys. zł. Na rynek wtórny może trafiać więcej egzemplarzy w złym stanie technicznym
- 2022-12-15: W grudniu czterokrotnie rośnie zainteresowanie polisami OC dla pojazdów klasycznych. Właściciele, mimo braku obowiązku, często wybierają ubezpieczenie na cały rok
- 2022-11-17: Sandra Dorsz: Dzięki mojej pracy nauczyłam się chodzić na szpilkach. Nie ma znaczenia, czy jest to but na koturnie, czy na megacieniutkim obcasie – zawsze sobie poradzę
- 2022-12-06: Sandra Dorsz: W „Top Model” byliśmy naciskani, że musimy coś zrobić i koniec kropka. A przecież w modelingu zawsze możesz powiedzieć „tak” lub „nie”
- 2022-10-27: Anna Dereszowska: Jestem zdecydowanie z tych mam, które zwariowałyby w domu bez pracy. Najtrudniej jednak jest pogodzić wszystko w czasie roku szkolnego
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Gwiazdy

Andrzej Sołtysik: Moim popisowym numerem jest jajecznica – specyficzna, wyborna i wytrawna. Szkoda, że żona nie pozwala mi spędzać więcej czasu w kuchni
Dziennikarz zapewnia, że drzemie w nim spory potencjał kulinarny, niestety nie miał jeszcze okazji, by w stu procentach rozwinąć skrzydła i pokazać, na co go stać. Szansą może być więc cykl "W marcu jak w garncu", który jest jedną z wiosennych nowości „Dzień Dobry TVN”. Andrzej Sołtysik z niecierpliwością czeka na swoją kolej i ma nadzieję, że jego finezyjne dania zachwycą niejednego konesera.
Farmacja
Chorzy na stwardnienie rozsiane zyskują coraz lepszy dostęp do terapii. Udostępnienie podskórnych form podania leków może zrewolucjonizować ich leczenie i jakość życia

Lekarze wskazują, że zmiany w leczeniu stwardnienia rozsianego (SM) są jednym z największych osiągnięć medycyny w ostatnich latach. Wraz z pojawianiem się kolejnych leków i włączaniem ich do refundacji neurolodzy mają możliwość coraz lepszej personalizacji leczenia uwzględniającej styl i plany życiowe pacjenta. To o tyle istotne, że SM jest chorobą młodych ludzi, aktywnych zawodowo i społecznie, często kobiet, które mają plany macierzyńskie. W tym kontekście istotne jest nie tylko szybkie włączenie leczenia, w tym dobór odpowiedniej terapii w zależności od przebiegu choroby i jej intensywności, ale też zwiększanie dostępności nowych, wygodniejszych form podawania leków.
Edukacja
Czytanie książek już niemowlakom ułatwia im opanowanie języka. Efekty są jeszcze lepsze, jeśli rodzice czytają regularnie

Regularne czytanie książek nawet niemowlętom w wieku poniżej 12 miesięcy ułatwia im opanowanie umiejętności językowych – dowiedli naukowcy z Marshall University School of Medicine. Dotychczas było to potwierdzone u starszych dzieci. Ważna jest jednak systematyczność – rodzice, którzy zobowiązali się czytać jedną książkę dziennie, notowali lepsze postępy językowe swoich pociech. Tymczasem problem opóźnionego rozwoju mowy może dotyczyć nawet 15 proc. polskich dzieci i nie wszystkim udaje się szybko dogonić rówieśników.