Mówi: | Anna Popek |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Anna Popek: Dzięki lekcjom WF-u pokochałam siatkówkę i pływanie. Do dziś uprawiam te dyscypliny
Dziennikarka wspomina, że w szkolnych czasach nie za bardzo lubiła lekcje WF-u. Przełomowym momentem okazała się jednak możliwość nauki gry w siatkówkę oraz wyjścia na basen. Te dyscypliny sportu całkowicie zmieniły jej podejście do aktywności fizycznej. Prezenterka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że regularne ćwiczenia pozwalają utrzymać dobrą kondycję i dłużej cieszyć się zdrowiem. W wolnych chwilach stara się więc biegać po lesie, pływać i grać w piłkę siatkową.
Zdaniem Anny Popek duża część dzieci i młodzieży unika WF-u, ponieważ zajęcia te mogą się wydawać im zbyt mało atrakcyjne. Prezenterka wspomina, że przed laty przez pewien czas także i ona szerokim łukiem omijała salę gimnastyczną.
– Na początku nie chodziłam i nie lubiłam, dopóki nie zaczęliśmy się uczyć gry w siatkówkę, wtedy mi się bardzo spodobało. A potem, jak już były wyjścia na basen, to po prostu pokochałam. W Bytomiu mamy piękny basen, taki stary, jeszcze przedwojenny i uwielbiałam tam chodzić. Nawet w ogólniaku zorganizowałam taką grupę dziewcząt, żeby właśnie regularniej tam uczęszczać. Każdy musi znaleźć jakąś swoją dyscyplinę, którą lubi, ja bardzo kocham pływanie, bardzo lubię takie spacery, marsze, wędrówki górskie. Jeśli tylko mogę, to z wielką przyjemnością tak właśnie odpoczywam – mówi agencji Newseria Anna Popek.
Popek podkreśla, że szkolna miłość do siatkówki przetrwała do dziś. Jeśli tylko znajdzie się kawałek boiska, to ona jest pierwszą chętną do gry.
– Nawet w tym roku zorganizowaliśmy u orionistów na Barskiej, gdzie jest taki ośrodek pomocy młodzieży, lekcje siatkówki plażowej. I co wtorek spotykaliśmy się przez całe wakacje właściwie tam. Tam jest bardzo fajne boisko do piłki siatkowej i graliśmy w te upalne, letnie dni, było bardzo przyjemnie – mówi Anna Popek.
Prezenterka tłumaczy, że w miarę możliwości i jeśli tylko pozwala jej na to czas, dba o formę, wybierając różne formy aktywności fizycznej. Najtrudniej jednak jest jej zdyscyplinować się do porannych ćwiczeń.
– Z dużym trudem zmuszam się, żeby rano wyjść z domu trochę wcześniej pobiegać. Ale udaje mi się to tak średnio 2–3 razy w tygodniu. Po prostu umawiamy się tak po sąsiedzku, dwie koleżanki, czasem trzy, i idziemy pobiegać między ogródki działkowe tak, żeby była przyroda, drzewa, bo ja bardzo lubię biegać w takim miejscu blisko natury. I dlatego też za bardzo za siłownią nie przepadam, natomiast jak jest las, przynajmniej kawałek przestrzeni zielonej, to chętnie. Na razie zadyszki nie dostaję, płuca mam w porządku, więc myślę, że mogę to praktykować – mówi Anna Popek.
Dlatego też – zdaniem prezenterki – nauczyciele WF-u muszą starać się urozmaicać zajęcia i wprowadzać nowe aktywności. Tylko w ten sposób można zaszczepić w uczniach sportową pasję. Liczne badania pokazują natomiast, że brak ruchu jest najczęstszym powodem otyłości wśród dzieci i młodzieży.
Czytaj także
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-04-23: Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
- 2024-04-02: Dolegliwości pracowników są powiązane z ich stylem życia. Coraz więcej osób korzysta ze zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń psychicznych
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-02-27: Rejestratory aktywności fizycznej motywują do ruchu osoby starsze i w średnim wieku. Małżonkowie pełnią raczej rolę demotywującą
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-29: Wymierzanie klapsów zaburza rozwój psychologiczny i społeczny dziecka. Nawet rzadkie stosowanie kar fizycznych może zostawić trwały ślad
- 2024-02-02: Deweloperzy nieco wyhamowują inwestycje w nowe magazyny. Wskaźnik pustostanów znacznie wzrósł
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.