Newsy

Anna Popek marzy o byciu kurą domową

2013-10-02  |  00:07

Annę Popek po prawie 20 latach zmęczyła telewizja i bycie w centrum wydarzeń. – Marzę o tym, żeby być kurą domową, żeby siedzieć w domu, zajmować się obiadem, przygotowaniem lekcji z dziećmi i takimi czynnościami zupełnie prozaicznymi - wyznała prezenterka.

– Marzy mi się to, żeby kobiety znowu zaczęły być doceniane za to, że po prostu ładnie wyglądają i są w stanie spędzić czas w domu, przygotowując ten dom na przyjęcie mężczyzny. Żeby jak takie dawne kapłanki domowego ogniska dbały o dobrą atmosferę i o taką moralną zawartość tego, co się dzieje w domu - opowiada Popek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Jednocześnie dodaje, że na razie na pozostanie w domu nie może sobie pozwolić.

– Nie mogę tego robić. Warunki są takie ekonomiczne, jakie są i pewnie większość kobiet tego doświadcza, że po prostu muszą chodzić do pracy. Ale marzy mi się to, żeby doceniono kobiety, które potrafią prowadzić dom. Kobiety, dla których ważne tak samo jak kariera jest to, żeby ich dzieci były dobrze wychowane, wychowane na dobrych ludzi, a nie tylko zadbane w sposób materialny – przyznaje Popek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.

Handel

W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów

Już blisko 80 proc. polskich konsumentów deklaruje kupowanie żywności ekologicznej – wynika z badania przeprowadzonego dla Polskiej Izby Żywności Ekologicznej przez Stowarzyszenie Delta Partner. Ten odsetek sukcesywnie rośnie, podobnie jak wartość rynku ekologicznej żywności, która według szacunków NIQ wynosi już ok. 2 mld zł, stanowiąc prawie 1 proc. wartości całego rynku spożywczego. Dalsze wzrosty utrudnia jednak fakt, że wielu konsumentów wciąż ma problem z rozpoznaniem produktów bio na sklepowych półkach. Według badań tylko co czwarty klient potrafi prawidłowo rozpoznać w sklepie symbol euroliścia, który gwarantuje, że produkt powstał zgodnie z restrykcyjnymi unijnymi wymogami rolnictwa ekologicznego.

Podróże

Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych

Wokół wakacji nad polskim morzem przez lata narosło wiele stereotypów. Prezenterka zapewnia jednak, że ją samą nie zniechęcają ani stwierdzenia, że „jest za drogo”, ani że „zazwyczaj jest zła pogoda”. I choć turyści chociażby ze względu na „paragony grozy” coraz częściej omijają łukiem Morze Bałtyckie, to ona jest konsekwentna w swoich wyborach. Każdego roku stawia właśnie na Bałtyk i przekonuje, że nadmorskie miejscowości są bardziej urokliwe niż zagraniczne kurorty, a polskie piaszczyste plaże nie mają sobie równych.