Mówi: | Anna Wendzikowska |
Funkcja: | dziennikarka, aktorka |
Anna Wendzikowska: nie pokazuję twarzy mojej córki, bo nie chcę robić sensacji
Nie chcę doprowadzić do patologicznego zainteresowania moją córką – mówi Anna Wendzikowska. Nie wyklucza jednak, że wkrótce pokaże małą Kornelię publicznie, by zaspokoić ciekawość mediów. Na razie jednak oszczędnie publikuje rodzinne zdjęcia na Facebooku, nigdy nie pokazując twarzy dziewczynki.
Anna Wendzikowska została mamą w styczniu tego roku. Urodziła wówczas córkę, której dała na imię Kornelia. Mimo że ciąża i poród gwiazdy TVN wzbudzały ogromne zainteresowanie mediów, Wendzikowska nie zdecydowała się pokazać córki w sesji zdjęciowej dla żadnego magazynu. Oszczędnie publikuje też fotografie na portalach społecznościowych – zawsze dba o to, by twarz małej Kornelii była niewidoczna.
– Jestem w kontakcie z fanami i istnieję dosyć wyraźnie na Facebooku i Instagramie, więc w naturalny sposób wrzucam zdjęcia dziecka. Nie chcę pokazywać twarzy, bo nie chcę z tego robić jakiejś takiej wielkiej sensacji. Myślę, że to po prostu w pewnym momencie jakoś musi się stać naturalnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Wendzikowska.
Dziennikarka twierdzi, że decyzja o pokazaniu córki w mediach jest dla niej bardzo trudna. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nadmiernie chroniąc prywatność Kornelii, może tylko podsycać zainteresowanie dziennikarzy.
– Z jednej strony nie chcę się ukrywać, nie chcę mieć takiego poczucia, że muszę podejmować jakieś szczególne działania, żeby chronić swoje dziecko, bo myślę, że to też wprowadza patologię i jakąś taką niezdrową chęć mediów czy dziennikarzy, żeby sięgnąć w ten rejon, który ktoś tak właśnie skrzętnie zakrywa – mówi Anna Wendzikowska.
Gwiazda TVN nie ukrywa, że urodzenie dziecka było ogromną zmianą w jej życiu. Wynika to przede wszystkim z wzięcia całkowitej odpowiedzialności za drugiego człowieka, który nie poradzi sobie bez jej opieki i pomocy. Wendzikowska twierdzi, że musiała włożyć dużo energii w przystosowanie się do nowej sytuacji, nie było to jednak tak trudne, jak się obawiała przed porodem. Tym bardziej, że 4-miesięczna Kornelia jest bardzo grzecznym i spokojnym dzieckiem.
– Trzeba się przyzwyczaić do mniejszej ilości snu, do tego, że pewne rzeczy trzeba robić sprawniej i do tego, że z pewnych rzeczy trzeba zrezygnować, bo nie ma się na nie siły, a doba nie jest z gumy. Muszę jednak przyznać, że obawy, które zrodziły się w mojej głowie pod wpływem opowieści moich koleżanek, nie sprawdziły się.
Pojawienie się na świecie małej Kornelii wprowadziło duże zmiany także w życie pozostałych domowników. Anna Wendzikowska przyznaje, że jej kot Bond jest nieco zdezorientowany nową sytuacją i nie wie jeszcze, co się wokół niego dzieje.
– Nie jest to za mądry kot, jest przeuroczy i fantastyczny, ale niestety nie należy do najinteligentniejszych zwierząt na świecie, co może jest dobre, bo czasami mądre koty są też jednocześnie złośliwe. Więc on czuje, że jest coś innego, rejestruje jej obecność, ale na razie zachowuje zdrowy dystans – mówi Anna Wendzikowska.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.