Newsy

Beata Tadla: Lubię swój dom. Wolę spędzać czas w nim niż na imprezach

2017-03-21  |  06:55

Dziennikarka nie przepada za bywaniem na imprezach. Dostaje dużo zaproszeń, większość jednak odrzuca. Twierdzi, że nie ma czasu na wieczorne wyjścia, woli się bowiem poświęcić pracy lub innym swoim pasjom. Zapewnia też, że bardzo lubi swój dom i chce spędzać w nim jak najwięcej czasu.

Beata Tadla i jej partner Jarosław Kret rzadko bywają na imprezach show-biznesowych. Dziennikarka twierdzi jednak, że Polacy mogą odnosić całkowicie inne wrażenie i uważać obojga za stałych bywalców salonów. Zdaniem Tadli w prasie oraz na portalach internetowych jest bowiem niezwykle dużo zdjęć jej samej i Jarosław Kreta.

– My się pojawiamy dość rzadko, ale kiedy się pojawimy, to wtedy zdjęcia się rozchodzą w internecie, kolportują się, rozjeżdżają, wtedy wszystkim się wydaje, że nas jest dużo – mówi dziennikarka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda twierdzi, że bywa na imprezach najwyżej dwa, trzy razy w roku. Znacznie częściej pojawia się na wydarzeniach charytatywnych i tam często jest fotografowana. Fotoreporterzy zaskakują ją także na ulicy. Wiele zdjęć obecnych w mediach pochodzi ponadto z portali społecznościowych, na których Beata Tadla jest obecna.

– Zaproszeń jest dużo, natomiast ja je odsiewam. Nie mam na to czasu, pracuję, robię to, co lubię, oddaję się swoim pasjom. A przede wszystkim bardzo lubię swój dom i chce tam spędzać jak najwięcej czasu mówi dziennikarka.

Beata Tadla od listopada 2016 roku pracuje w Nowa TV. Jest współprowadzącą wieczornego serwisu informacyjnego „24 godziny”. Jest także wykładowcą na dwóch uczelniach wyższych.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.