Mówi: | Danuta Stenka |
Funkcja: | aktorka |
Danuta Stenka: wielu moich cech charakteru nie odkryłabym, gdyby nie zawód aktorki
Aktorzy mają szczęście, mogąc buszować po różnych osobowościach - mówi gwiazda. Jej zdaniem wcielanie się w różnorodne postacie pozwala lepiej poznać samego siebie i odkryć nieznane wcześniej cechy charakteru. Obecnie aktorka kreuje postać o osobowości całkowicie odmiennej od jej własnej i traktuje to jako ciekawą przygodę.
Danuta Stenka dołączyła do obsady aktorskiej popularnego serialu TVN "Diagnoza". W 3. sezonie wciela się w postać Bogny Mróz, nowej ordynator oddziału chirurgii w szpitalu w Rybniku, która zastąpiła na tym stanowisku Marie Kaletę. Gwiazda twierdzi, że bardzo ciekawi ją osobowość jej bohaterki, zwłaszcza, że jest całkowicie inna od jej własnego charakteru.
– Ta Bogna Mróz, którą widzimy na ekranie ma mój głos, ma pewnie jakieś moje odruchy, moje ciało, ale to jest zupełnie inny pomysł na życie, na relacje z ludźmi – mówi Danuta Stenka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka twierdzi, że choć w momencie czytania scenariusza miała pomysł na swoją postać, wciąż jeszcze szuka ostatecznego klucza do jej osobowości. Najczęściej Bogna Mróz ożywa w jej wyobraźni dopiero w momencie, gdy Danuta Stenka gra konkretną scenę, a więc w zderzeniu z daną sytuacją lub inną postacią serialową. Gwiazda przyznaje, że czasami sama bywa zaskoczona tym, jak bardzo różni się ostateczny efekt od pomysłu, który pojawił się podczas lektury scenariusza.
– Albo słyszę, że to jest nie to, że powinnam czegoś innego poszukać, bo to już znam, a to absolutnie nie kojarzyło mi się z tą postacią czy dostaję jakąś sugestię od reżysera tudzież partnerów, co mi pozwala też otworzyć jakąś kolejną furtkę w tej postaci. To jest naprawdę przepiękna dla mnie przygoda – mówi Danuta Stenka.
Aktorka jest przekonana, że każdy człowiek przychodzi na świat z pełnym wachlarzem cech osobowości oraz związanych z nimi możliwości. Wykorzystuje jednak tylko niewielką ich część, na co wpływ ma m.in. środowisko, w którym się wychowywał. Wielu ludzi często nie zdaje sobie nawet sprawy z posiadanych cech charakteru. Aktorzy, dzięki swojej pracy, mogą natomiast wszystkie te rzeczy odkrywać.
– My, aktorzy, jesteśmy w tej fantastycznej sytuacji, że możemy sobie pobuszować w różnych cechach charakteru, w różnych osobowościach, które w sobie odszukujemy, odnajdujemy, które w nas siedzą nieużywane, zupełnie zakurzone i pewnie nie byłyby nigdy dotknięte, gdyby nie ten zawód – mówi Danuta Stenka.
Czytaj także
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.