Mówi: | Elżbieta Romanowska |
Funkcja: | aktorka |
Elżbieta Romanowska zagra rolę Penélope Cruz w polskiej wersji musicalu "Nine"
Elżbieta Romanowska zagra jedną z głównych ról w polskiej edycji musicalu "Nine". Aktorka, znana z serialu "Ranczo", wcieli się w rolę, którą w filmowej wersji musicalu odtwarzała Penélope Cruz. Romanowska przyznaje, że choć fizycznie nie przypomina słynnej Hiszpanki, to identyfikuje się z odgrywaną przez nią postacią. Premiera spektaklu odbędzie się 3 października we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol.
Musical "Nine" po raz pierwszy został wystawiony na Broadwayu w 1982 roku. Od tego czasu grany był ponad siedemset razy. Spektakl zdobył prestiżową nagrodę Tony w pięciu kategoriach, między innymi dla najlepszego musicalu. Fabuła nawiązuje do autobiograficznego filmu 8 ½, w reżyserii Federico Felliniego. W 2009 roku Rob Marshall nakręcił filmową wersję tej historii, w której zagrali między innymi: Daniel Day-Lewis, Nicole Kidman, Judi Dench, Marion Cotillard i Penélope Cruz.
– Musical „Nine” znany jest szerszej publiczności ze względu na film i oczywiście najsławniejszą piosenkę „Be Italian” w wykonaniu Fergie. Cały tekst jest przetłumaczony na język polski. Myślę, że tak jest lepiej, ponieważ widzowie oczywiście znają te wszystkie piosenki z filmu w języku angielskim, natomiast łatwiej im będzie to zrozumieć w języku polskim – mówi Elżbieta Romanowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Głównym bohaterem musicalu "Nine" jest reżyser filmowy, Guido Contini. W przeddzień 40. urodzin doświadcza kryzysu wieku średniego i blokady twórczej. Ucieka do Wenecji, aby ukryć się przed kobietami ze swego otoczenia: matką, żoną, kochanką, i producentką jego filmów. Elżbieta Romanowska wcieli się w rolę kochanki bohatera.
– Nazywa się Carla Albanese, grała ją w filmie Penélope Cruz. Jak Penélope może nie wyglądam, ale jak Włoszka troszeczkę już bardziej, podobno nawet charakterem tę Włoszkę przypominam. Bardzo się z tego cieszę, bo jest to fajne wyzwanie aktorskie, coś nowego, fajne piosenki do zaśpiewania i myślę, że fajna rola do zrobienia. Taka, w której do tej pory jeszcze nie miałam okazji się zmierzyć – mówi Elżbieta Romanowska.
Reżyserem spektaklu jest Pia Partum, a za taneczną stronę spektaklu odpowiada izraelska choreografka Saar Magal. Premiera będzie miała miejsce na dużej scenie Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu 3 października 2014. Elżbieta Romanowska pracuje jednocześnie w Warszawie. Właśnie rozpoczęła próby do spektaklu "Dobry wieczór panieński".
– Robią to producenci, którzy wcześniej zrobili „Wieczór Kawalerski” bodajże z Damięckim, z Bielą, więc teraz coś dla kobiet, żeby było sprawiedliwie. Reżyseruje to Wojtek Błach, na razie jesteśmy w fazie prób – mówi Elżbieta Romanowska.
Elżbieta Romanowska jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. Związana z wrocławskim Teatrem Muzycznym Capitol. Współpracowała także z krakowskim Teatrem im. Juliusza Słowackiego i wrocławskim Teatrem Współczesnym. Wystąpiła w takich musicalach jak: "West Side Story", "Musical Show Melodie Broadwayu", "Jesus Christ Superstar". Szerszej publiczności znana jest przede wszystkim z seriali, między innymi "Na Wspólnej", "Na dobre i na złe", "Ranczo" i "Słodkie życie".
Magdalena Tul: ludzie dziękują mi za to, że ich życie zmieniło się za sprawą moich piosenek
Natasza Urbańska będzie grała „Politę” w niemieckich teatrach. Twórcy spektaklu nie wykluczają też trasy po USA
Matylda i Mateusz Damięccy jako słynne bajkowe rodzeństwo Jaś i Małgosia na deskach szczecińskiego teatru
Czytaj także
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-01-08: Lisha & The Men: Praktycznie mamy już 2/3 materiału na płytę. Będziemy się nim zajmować w styczniu
- 2023-12-15: Barbara Kurdej-Szatan: Teraz gram głównie w teatrach. Przede wszystkim w Warszawie, ale też w czterech spektaklach objazdowych
- 2023-12-08: Algorytmy mają niższą skuteczność w wykrywaniu plagiatów muzycznych niż ludzie. Mogą być jednak cennym narzędziem pomocniczym
- 2023-09-18: Filip Chajzer: Po naszej pierwszej audycji w Radiu ZET rozdzwoniły się telefony i zaczęły spływać gratulacje. Kocham reporterkę radiową, bo uruchamia wyobraźnię
- 2023-09-29: Anita Sokołowska: W tym sezonie teatralnym podejmę się reżyserii. To dla mnie coś zupełnie nowego
- 2023-08-29: Sylwia Gliwa: Nie mam wybitnego szczęścia w castingach do filmu. Mój talent bardziej doceniają reżyserzy teatralni
- 2023-08-08: Magdalena Stużyńska: Do połowy października będę zajęta i nie uda mi się znaleźć czasu na odpoczynek. Ale ja bardzo lubię pracować w wakacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.