Mówi: | Małgorzata Kożuchowska |
Funkcja: | aktorka |
Małgorzata Kożuchowska: nie chcę sobie odbierać możliwości cieszenia się czasem spędzanym z synem
Aktorka zamierza w tym roku wrócić do teatru i na plan filmowy. Chce jednak tak planować kolejne zobowiązania, aby jak najwięcej czasu spędzać z 2-letnim synkiem. Gwiazda twierdzi, że chłopiec jest obecnie w wieku, w którym przebywanie z nim jest wyjątkową przyjemnością.
Małgorzata Kożuchowska intensywnie rozpoczęła nowy rok. Obecnie kończy pracę przy 3. sezonie serialu TVN „Druga szansa” – pierwsze odcinki widzowie zobaczą już w połowie lutego. Wkrótce gwiazda wejdzie także na plan kolejnej edycji „Rodzinki.pl”, popularnego serialu komediowego TVP.
– Jak skończę, to będę robiła Teatr Telewizji, ale na razie nie chcę mówić o szczegółach. Mamy też w planach film i chyba wrócę też do teatru – mówi Małgorzata Kożuchowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda zamierza jednak tak planować kolejne zobowiązania zawodowe, aby jak najwięcej czasu spędzać ze swoim synkiem.
– Jest się nad czym pochylać, ale będę się starała to jednak właśnie tak pogodzić, żeby robić sobie dość duże pauzy między jednym, a drugim zobowiązaniem, bo moje dziecko weszło właśnie w taki wiek, kiedy przebywanie z nim to po prostu czyta rozkosz – przyznaje aktorka.
Jan Franciszek w październiku ubiegłego roku skończył dwa lata i jak twierdzi Małgorzata Kożuchowska, wszedł w wyjątkowy wiek.
– Zaczął mówić, jest taki już bardzo kontaktowy, więc nie chcę sobie odbierać tej możliwości cieszenia się tym czasem z nim. I widzę też jak on mnie potrzebuje, więc będę się starała jak każda kobieta być tutaj Napoleonem – mówi aktorka.
Czytaj także
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.