Newsy

Olga Borys wcieliła się w postać Mrs. Robinson. Chciała pomóc początkującemu modelowi

2014-12-15  |  06:50

Olga Borys postanowiła wesprzeć karierę młodego modela Rafaela Malinowskiego i wzięła udział w nietypowej sesji zdjęciowej. Aktorka i model wcielili się w parę głównych bohaterów filmu „Absolwent” z 1967 roku. Olga Borys przyznaje, że sesja była dla niej świetną zabawą, choć nie ukrywa, że wolałaby wcielić się w postać córki Mrs. Robinson.

Któregoś razu na moim fanpage’u znalazłam prośbę, czy nie byłabym zainteresowana, żeby sfotografować się z młodym, dobrze zapowiadającym się modelem. Dziewczyna, która się do mnie zwróciła – jego menadżerka, miała na celu pewnie sfotografować go może z jakąś tam w miarę rozpoznawalną osobą, bo to mogłoby dobrze zrobić Rafaelowi – mówi Olga Borys w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Sesja koresponduje z kultowym filmem „Absolwent” z wybitną rolą Dustina Hoffmana. Obraz w reżyserii Mike'a Nicholsa przedstawia historię absolwenta college'u, który nawiązuje romans z Mrs. Robinson, starszą od siebie sąsiadką. Wkrótce jednak chłopak poznaje córkę swojej kochanki i zakochuje się w niej. Mrs. Robinson robi wszystko, by nie dopuścić do ich związku. Na potrzeby sesji zdjęciowej w rolę absolwenta wcielił się model Rafael Malinowski, a w rolę Mrs. Robinson  Olga Borys.

– Właśnie tak zastanawialiśmy się jak to ugryźć i ugryźliśmy w tenże sposób. Treść filmu jest każdemu znana, więc… Pewnie, że wolałabym być córką Mrs. Robinson, ale niestety nie da się już cofnąć czasu, więc z ogromną przyjemnością wymyśliliśmy, że zrobimy to właśnie tak – mówi Olga Borys.

Aktorka nie ukrywa, że w przyszłości chciałaby ponownie wcielić się w postać podobną do bohaterki filmu „Absolwent”. Marzy o tego typu roli w teatrze.

To byłoby fantastyczne. Nie ma takiej roli, nic takiego mi nie wpadło w ręce, bo gdyby coś takiego było, to raz, dwa, trzy i się za to zabieram – mówi Olga Borys.

W czasie zdjęć aktorka miała na sobie białą koszulę, podkreślający szczupłą sylwetkę czarny garnitur i eleganckie pomarańczowe szpilki. Olga Borys nie kryje, że sesja była dla niej świetną zabawą, a ekipie dopisywał dobry humor. W czasie zdjęć aktorce towarzyszył mąż Wojciech Majchrzak.

Żeby nie było wątpliwości, Wojtek stał po drugiej stronie, coś tam sobie grzebał w telefonie, doglądał. Zawsze lubię się go poradzić, bo on umie mnie opanować, bo jestem potwornie niecierpliwa i sesje mnie nudzą. A jak jest osoba zniecierpliwiona, to wiadomo, co z tego wychodzi. Dziwne miny na zdjęciu, z którymi się potem nic już nie da zrobić – mówi Olga Borys.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Media

Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach

Artysta z entuzjazmem odpowiada o swoich wrażeniach z castingów i nagrań do nowej edycji programu „Must Be the Music”. Jako nowy członek jury czuje się doskonale w tej roli i cieszy się, że może zobaczyć kulisy realizacji tego kultowego show, które powraca na antenę Polsatu po ośmiu latach. Miuosh podkreśla, że są wykonawcy, którzy już zrobili na nim ogromne wrażenie, ale na razie nie zdradza, czy ma już swojego faworyta.

Konsument

Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.