Mówi: | Weronika Rosati |
Funkcja: | aktorka |
Weronika Rosati udzieliła głosu księżniczce Dżasminie w nowej filmowej historii o Aladynie
Jesień tego roku będzie należeć do Weroniki Rosati. Pod koniec sierpnia do kin wejdzie francuska komedia, w której polska gwiazda użyczyła głosu głównej bohaterce. Od listopada będzie można oglądać aktorkę w polskiej komedii romantycznej "Porady na zdrady". Niewykluczone, że w tym samym miesiącu odbędzie się długo oczekiwana światowa premiera filmu "USS Indianapolis: Men of Courage" – Rosati zagrała w nim w rolę żony Nicolasa Cage'a.
Weronika Rosati pracuje obecnie na planie komedii romantycznej "Porady na zdrady" w reżyserii Ryszarda Zatorskiego. Film, którego premiera zapowiadana jest na 2 listopada, opowiada historię dwóch koleżanek mających za sobą trudne doświadczenia z mężczyznami. Postanawiają więc założyć firmę, dzięki której kobiety będą mogły sprawdzić wierność swoich partnerów. W obrazie tym wystąpią także m.in. Anna Dereszowska, Magdalena Lamparska i Mikołaj Roznerski.
– Na razie skupiam się na tym filmie, a nigdy nie mówię o planach zanim ich nie zrealizuję, ale będzie miał premierę film z Nicolasem Cagem „USS Indianapolis”, w którym zagrałam jego żonę i to będzie miało w ciągu najbliższych paru miesięcy premierę – mówi Weronika Rosati agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
"USS Indianapolis: Men of Courage" opowiada o losach załogi słynnego amerykańskiego krążownika zatopionego podczas II wojny światowej. Nicolas Cage wciela się w postać dowódcy statku, kapitana Charlesa B. McVaya. Premiera filmu, wyreżyserowanego przez Maria Van Peenlesa, zapowiadana była na 30 maja, obecnie twórcy twierdzą, że film wejdzie na ekrany kin w Dniu Weterana, czyli 11 listopada. Znacznie wcześniej, bo 26 sierpnia, w polskich kinach pojawi się inny film z udziałem Weroniki Rosati.
– Podłożyłam głos księżniczce w filmie „Aladyn”. Jest to film, który wchodzi w sierpniu do kin, francuski, bardzo zabawny i bardzo serdecznie zapraszam – mówi aktorka.
"Nowe przygody Aladyna" to historia dwóch złodziei, którzy uciekając przed pogonią ukrywają się w dziale dziecięcym domu towarowego. Tam zostają zmuszeni przez dzieci do opowiadania baśni o Aladynie – ich wersja historii nieco odbiega jednak od tej znanej z "Baśni tysiąca i jednej nocy". Film wejdzie do kin z polską ścieżką dźwiękową – Weronika Rosati użyczyła swego głosu księżniczce Shalli.
– Ona ma na imię inaczej tym razem, ona ma na imię Shallia, ale w sumie to była kiedyś niegdysiejsza Jasmine – mówi aktorka.
W filmie "Nowe przygody Aladyna" rolę Shalli gra Vanessa Guide, znana polskim widzom z takich kinowych hitów jak "Przychodzi facet do lekarza" oraz "Smak życia 3, czyli chińska układanka". Weronika Rosati twierdzi, że jest do niej trochę podobna, co miało wpływ na powierzenie jej dubbingu właśnie postaci księżniczki.
– Rzeczywiście jestem w tym samym typie, co aktorka, która ją gra. A dla mnie to jest tylko komplement – mówi aktorka.
Gwiazda nie ukrywa też, że jako dziecko uwielbiała bajkę "Aladyn" wyprodukowaną przez Walt Disney Pictures, a księżniczka Dżasmina była jej bohaterką. Udział w filmie "Nowe przygody Aladyna" ma więc dla niej wyjątkowe znaczenie.
– To takie spełnienie dziecięcych marzeń, dosłownie, więc warto marzyć – mówi Weronika Rosati.
Czytaj także
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2022-04-07: Julia Kamińska: Dzięki powrotowi na antenę „BrzydUli” mam teraz najbardziej intensywny czas w moim życiu zawodowym
- 2022-03-03: Marta Wiśniewska: Znaleźliśmy z Michałem instrukcję obsługi siebie nawzajem. Lubimy się, kibicujemy sobie i rozmawiamy ze sobą w miły sposób
- 2022-02-11: Weronika Książkiewicz: Od pewnego momentu wybieram takie role i scenariusze, które są dla mnie wyzwaniem i zabierają mnie na nowe, wewnętrzne, nieodkryte wody
- 2021-09-09: Agnieszka Mrozińska: Wszystkie artykuły na temat mojego ślubu pojawiły się po uroczystości. W trakcie ceremonii nikt nam nie przeszkadzał
- 2021-08-06: Teresa Rosati: Moja córka bardzo stosuje się do zasad ekologii. W Stanach, gdzie spędza połowę czasu swojego życia, przywiązują do tego ogromną wagę
- 2021-08-02: Teresa Rosati: Często towarzyszę Weronice podczas zdjęć do zagranicznych produkcji. Najważniejsze jest dla mnie to, żeby córka była szczęśliwa i realizowała się w swojej pasji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.