Newsy

Michał Żebrowski jurorem w polskiej edycji globalnego konkursu dla młodych przedsiębiorców. Nagrodą jest milion dolarów i szkolenie w Dolinie Krzemowej

2015-11-13  |  06:25

Aktor został członkiem jury konkursu dla młodych przedsiębiorców. Ogólnoświatowy program The Venture wspiera początkujące firmy, oferując im nie tylko nagrody finansowe, lecz także możliwość zaprezentowania swojego projektu na arenie międzynarodowej. Zdaniem Michała Żebrowskiego to bardzo pożyteczny konkurs, który daje szansę na zaistnienie innowacyjnym pomysłom użytecznym społecznie.

The Venture to globalna inicjatywa, której organizatorem jest marka Chivas Regal. W tym roku odbywa się jej pierwsza polska edycja. W programie mogą wziąć udział osoby zarówno dopiero planujące swój przyszły biznes, jak i przedsiębiorcy, którzy już funkcjonują na rynku, o ile ich działalność nie trwa dłużej niż trzy lata. Warunek jest jeden: ich projekt musi być użyteczny społecznie.

– Mamy wielu Polaków, którzy mają pomysły na swój biznes, natomiast warto zwrócić uwagę na biznesy, które mają jakieś szlachetne podstawy i cele. Gdyby jakiemuś młodemu Polakowi udało się zawojować świat, byłoby miło dać mu taką nagrodę i szansę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Żebrowski.

W jury konkursu zasiądą aktor i dyrektor Teatru 6. piętro Michał Żebrowski, założycielka firmy EventLabs Agnieszka Oleszczuk-Widawska, twórca firmy Bakalland Marian Owerko oraz przedstawiciel Chivas Brothers Philip Ainsworth. Zgłoszenia do konkursu przyjmowane będą do 15 grudnia, a wyniki zostaną ogłoszone w styczniu 2016 roku. Finaliści otrzymają nagrody o łącznej wartości 80 tys. zł, a zwycięzca będzie mógł zaprezentować swój pomysł na arenie międzynarodowej w globalnym etapie The Venture. Autor wybranego polskiego projektu będzie również miał możliwość zaprezentowania swojego pomysłu na arenie międzynarodowej w globalnym etapie The Venture, w którym łączna suma nagród opiewa na milion dolarów. Dodatkowo zwycięzca będzie uczestniczył w tygodniowych warsztatach biznesowo-networkingowych w Dolinie Krzemowej.

Zdaniem Michała Żebrowskiego jest to pożyteczny konkurs, który daje szanse innowacyjnym start-upom na zaistnienie. Dyrektor i współzałożyciel Teatru 6. piętro uważa, że kluczem do sukcesu jest realizowanie swojej autentycznej pasji, wówczas trudności, jakie napotyka każdy młody przedsiębiorca, wydają się łatwiejsze do pokonania. 

– Warto się kojarzyć przyjaciołom, znajomym, ludziom, którzy mają razem z tobą budować jakąś markę, z kimś, kto niewątpliwie ma pasję i przekonanie, że to, co robi, jest słuszne. Oprócz tego nie należy się spóźniać i należy się otaczać lepszymi od siebie, nie udawać, nie oszukiwać mówi Michał Żebrowski.

Aktor od ponad sześciu lat jest dyrektorem naczelnym i współzałożycielem jednego z najpopularniejszych warszawskich teatrów prywatnych. Na jego deskach grają takie gwiazdy, jak Daniel Olbrychski, Anna Dereszowska, Andrzej Grabowski, Piotr Fronczewski czy Anna Korcz, a kolejne przedstawienia są frekwencyjnym sukcesem. Michał Żebrowski twierdzi, że wraz ze wspólnikiem, Eugeniuszem Korinem, stara się robić teatr autentyczny, oparty na dobrej literaturze i rzetelnym aktorstwie.

– Staramy się robić teatr środka, gdzie aktor, człowiek, jego ból istnienia, pytanie o to, skąd my, po co, dlaczego i dokąd jest najważniejsze. Te pytania są najważniejsze w naszym teatrze i autentyczne porozumienie między widzem a widownią. Dlatego że dla nas istotą bycia w teatrze czy istotą teatru jako takiego jest autentyczny dialog i wymiana energii między publicznością a sceną – mówi Michał Żebrowski.

Aktor przestrzega młodych przedsiębiorców, że nie da się prowadzić biznesu, podejmując wyłącznie trafne decyzje. Błędy zdarzały się także jemu, choć ani on, ani Eugeniusz Korin nie podjęli decyzji złych, które wykluczyłyby Teatr 6. piętro z rynku lub podkopałyby ich autorytet wśród widzów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.