Mówi: | Gaba Kulka |
Funkcja: | wokalistka |
Gaba Kulka zaśpiewa piosenki Wojciecha Młynarskiego w Och-Teatrze
Pomysł na nowe aranżacje kompozycji artysty pojawił się już w 2010 roku. Wtedy właśnie formacja Młynarski Plays Młynarski zaprezentowała płytę „Rebeka nie zejdzie dziś na kolację”.
– W składzie Młynarski Plays Młynarski spotykamy się nie po raz pierwszy, parę lat temu wydaliśmy nawet płytę. Materiał, który zagramy na koncercie będzie różnił się od tego, co słuchacze znają z naszego wydawnictwa – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Gaba Kulka.
Podczas koncertu zespół zaprezentuje odświeżony materiał. Nowe piosenki mają nie być tak mocno związane z kabaretem jak dotychczas.
– Ponieważ gramy w okrojonym składzie, mamy nieco inne założenia. Oczywiście nadal gramy piosenki Wojciecha Młynarskiego, liderem grupy jest jego syn Janek Młynarski. Część piosenek pokrywa się z tym, co można znaleźć na płycie, jednak zagramy też stare utwory w nowych aranżacjach, których słuchacze jeszcze nie znają. Nowe wykonania będą mniej kabaretowe, nastawiliśmy się na to, że muzycznie chcemy wyciągnąć z kompozycji tyle, ile się da. Nie trzymamy się konwencji i myślę, że będzie to miało dobre efekty – stwierdza Kulka.
Artystka liczy na pozytywny odbiór nowych aranżacji. Wydana w 2010 roku płyta spotkała się bowiem z bardzo ciepłymi recenzjami. Album dostrzegli wtedy także słuchacze, dzięki którym krążek trafił na 14 miejsce listy sprzedaży OLiS. Artystka ma nadzieję, że nowe kompozycje również trafią do fanów.
– „Rebeka nie zejdzie dziś na kolację” była bardzo fajnie przyjęta i byliśmy z tego niezwykle zadowoleni. Natomiast Janek wspominał, że teraz zrobiłby ten album trochę inaczej. Wydaje mi się, że słychać to w aranżacjach, które teraz gramy. Nie wszystko przerobiliśmy od zera, bo wiele utworów utrzymanych jest w odpowiednim duchu, ale te utwory będą z mniejszym przymrużeniem oka i bardziej muzyczne – dodaje piosenkarka.
Wokalistka zdradza również, który z utworów na krążku jest jej ulubionym, jednak jednocześnie dodaje, że znajduje się na nim wiele równie ciekawych interpretacji, które także zostaną zaprezentowane wieczorem w Och-Teatrze.
– Gramy w czwórkę. Na perkusji Janek, ja natomiast śpiewam. Na klawiszach gra Piotrek Zabrodzki, a na basie i kontrabasie Wojtek Traczyk. Jeżeli miałabym wybrać swoją ulubioną piosenkę, to będzie to prawdopodobnie „La valse du mal”. Ale jedna z nowych piosenek, których nie chcę zdradzać, jest bardzo silnym pretendentem do drugiego miejsca – wyznaje Kulka.
Płyta „Rebeka nie zejdzie dziś na kolację” w 2011 zdobyła dwie nominacje do Fryderyków, natomiast singiel „Lubię wrony” dotarł na 7 miejsce Listy Przebojów Programu Trzeciego. Solową dyskografię Gaby Kulki zamyka natomiast album „Wersje” wydany w listopadzie 2013 roku.
Czytaj także
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2023-12-15: Barbara Kurdej-Szatan: Teraz gram głównie w teatrach. Przede wszystkim w Warszawie, ale też w czterech spektaklach objazdowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-o-klaudii-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
![](/files/1922771799/wizerunek-dziecka-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.
Teatr
Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej
![](/files/1922771799/pakosinska-kmn-foto_1,w_133,_small.jpg)
Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.