Newsy

Gabriel Seweryn: Najpierw ludzie domagają się od nas opinii na temat swojego ubioru, a jak ją usłyszą, to się obrażają

2020-01-15  |  06:22

Rafał Grabias i Gabriel Seweryn przyznają, że jeśli ktoś oczekuje od nich porady w kwestii stylizacji, z przyjemnością mu jej udzielają, bo lubią dzielić się swoją wiedzą. Czasem też zdarza im się wytknąć komuś modową wpadkę i zasugerować, żeby założył coś innego. Z ich obserwacji wynika jednak, że w większości Polacy nie są otwarci na takie sugestie i nie mają do siebie dystansu. Szybko się obrażają i nie potrafią wyciągnąć lekcji na przyszłość.

Ze względu na zamiłowanie do mody oraz znajomość najnowszych trendów Gabriel Seweryn i Rafał Grabias wyróżniają się z tłumu swoim ubiorem i nietuzinkowymi stylizacjami. Projektanci znani z programu TTV „Królowe życia” nie ukrywają, że są w tej kwestii perfekcjonistami i zwracają uwagę na każdy element garderoby. Często więc oceniają pod tym kątem ludzi, którzy znajdują się w ich otoczeniu.

– Gabriel jest w ogóle mistrzem w takich bezpośrednich prztyczkach. Po prostu wali prosto z mostu i mówi, co myśli – podkreśla Rafał Grabias w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

– Jeżeli ktoś ze znajomych poprosi mnie o opinię na temat swojego ubioru, to mu powiem. Jednak dochodzę do wniosku, że ludziom nie można takich rzeczy mówić, bo najpierw pytają się o tę prawdę, chcą ją usłyszeć, a gdy ją usłyszą, to jest źle – tłumaczy Gabriel Seweryn.

Projektanci podejrzewają, że ludzie pytając ich o opinię w kwestii ubioru, po cichu liczą na pochwały i komplementy. Nie są natomiast odporni na krytykę, nawet jeśli jest konstruktywna, i szybko się obrażają.

– Oni chcą od ciebie usłyszeć: „Kochanie, cudownie wyglądasz”. A ty mówisz: „Przecież to wszystko jest do wymiany – mówi Rafał Grabias.

Projektanci futer przyznają, że pochłonięci pasją, czasem się zapominają i w miejscach publicznych zbyt głośno komentują cudze stylizacje, przez co nie udało im się uniknąć kłopotliwych sytuacji.

– Pamiętam, że mieliśmy taką wpadkę w Berlinie, idąc na Kudammie wśród bardzo ekskluzywnych butików. I wychodzi pani z Chanela, bardzo elegancka, która miała na sobie futro. Gabriel mówi do mnie: „Rafał, pani wychodzi z Chanela, wszystko niby w porządku, but, wszystko, ale to futro w ogóle mi się nie podoba, to jest model sprzed 20 lat”. Na to pani się odwraca i mówi: „Tacy przystojni mężczyźni, a takie brzydkie słowa padają pod moim adresem. To mnie nauczyło, że wolę głośno nie komentować – wspomina Rafał Grabias.

Gabriel Seweryn prowadzi własną pracownię, w której projektuje oraz szyje futra. Wraz z Rafałem Grabiasem tworzą zgrany duet nie tylko w pracy, ale także w życiu prywatnym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.