Newsy

Ada Fijał: Do tej pory nie miałam sytuacji, w których kobieta podkładałaby mi nogę. Staram się przyciągać dobrą energię

2018-09-05  |  06:21

Aktorka podkreśla, że na co dzień nie spotyka się z ludzką zawiścią. Nie przypomina sobie też sytuacji, w której jakaś inna kobieta czegoś by jej zazdrościła bądź źle życzyła. Prezenterka TVN Style jest optymistycznie nastawiona do świata i wierzy, że dobra energia do niej wraca. Ma szczęście do ludzi i dzięki nim często się uśmiecha.

Ada Fijał jest osobą niezwykle ciepłą, otwartą i kontaktową, a jako zodiakalna waga intuicyjnie dąży do zgody i harmonii. Aktora przyznaje, że również na swojej drodze zazwyczaj spotyka osoby empatyczne i życzliwe.

– Chyba mam szczęście do ludzi w ogóle – przyznaje. – Waga bardzo lubi ludzi, to taki znak, który jest bardzo otwarty na ludzi, i ja do tej pory nie miałam sytuacji, w których kobieta podkładałaby mi nogę. Staram się przyciągać dobrą energię i chyba mi się to udaje, bo do ludzi mam naprawdę szczęście w życiu – mówi agencji Newseria Ada Fijał, aktorka.

Aktorka przyznaje, że czuje się szczęśliwa i spełniona zarówno na gruncie zawodowym, jak i prywatnym. Od lat tworzy udany związek z Piotrem Walczyszynem, jest też mamą 4-letniego Antosia.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Problemy społeczne

Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.