Newsy

Agnieszka Wielgosz: każdy początkujący artysta powinien przechodzić szkolenie uczące, jak radzić sobie z hejtem

2019-06-28  |  06:23

Gwiazda chce zmiany przepisów prawa, tak aby internetowi hejterzy nie czuli się bezkarni. Jej zdaniem młodym artystom przydałyby się także szkolenia uczące. jak radzić sobie z internetową mową nienawiści. Sama nauczyła się nie czytać komentarzy na swój temat i czuje dumę, że udało jej się odciąć emocjonalnie od wszechobecnego hejtu. 

Agnieszka Wielgosz jest obecna w polskim show-biznesie od blisko 25 lat. Twierdzi, że branża ta, wbrew pozorom, to nie tylko łatwe życie w blasku fleszy, ale też dużo ciężkiej, niekiedy wręcz frustrującej pracy, a od niedawna także konieczność mierzenia się z nie zawsze wyważoną i kulturalną krytyką. Gwiazda podkreśla, że gdy w 1996 roku kończyła studia w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i stawiała pierwsze kroki w zawodzie, internet nie był tak rozpowszechniony jak obecnie, siłą rzeczy nie istniało więc zjawisko hejtu.

– Nie było takiej fali, to jest kwestia ostatnich kilku lat tak naprawdę, kiedy zalał nas hejt – mówi Agnieszka Wielgosz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdaniem gwiazdy zjawisko hejtu powinno zostać poddane kontroli państwa. Przepisy prawne powinny dawać ochronę ofiarom mowy nienawiści oraz umożliwiać realne pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności. Aktorka uważa, że każdy artysta, chcący zaistnieć w show-biznesie, musi umieć mierzyć się z internetowym hejtem - dystansować się do niektórych komentarzy i nie poddawać się nawet w przypadku nasilonej mowy nienawiści pod swoim adresem. Nie jest to jednak umiejętność, którą łatwo się nabywa.

– Szkolenia uczącego, jak radzić sobie z hejtem, niestety nie przeszłam, czego bardzo żałuję, bo może w ogóle każdy młody, początkujący artysta wchodzący w ten zawód powinien mieć takie szkolenie – mówi Agnieszka Wielgosz.

Lata pracy w zawodzie sprawiły jednak, że dziś aktorka potrafi odciąć się od działalności hejterów. Nie ukrywa, że czuje z tego powodu jednocześnie ogromną ulgę i dumę z samej siebie. Jej sposób na radzenie sobie z mową nienawiści jest dość oczywisty, choć nie zawsze łatwy do wykonania – gwiazda nie czyta bowiem żadnych internetowych komentarzy na swój temat.

– To było trudne, powiem szczerze, bo korci, ale też jak się ma dużo pracy, dużo innych zajęć, po prostu się nie ma czasu na siedzenie w internecie i sprawdzanie, jak mi tam skomentowali to zdjęcie albo co oni tam powypisywali – mówi Agnieszka Wielgosz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dorota Szelągowska: Tęsknię za Darkiem „Stolarzem” przed kamerą. Ale mamy ze sobą kontakt i będziemy razem robić jakieś rzeczy youtube’owe

Prezenterka zaznacza, że wraz z ostatnim klapsem na planie zdjęciowym programu, który wcześniej realizowała z Darkiem „Stolarzem”, nie zakończyła się ich znajomość. Nadal utrzymują ze sobą kontakt i planują kolejne wspólne przedsięwzięcia. Dorota Szelągowska uważa, że każdy powinien maksymalnie wykorzystywać swój potencjał, dlatego nie można siedzieć bezczynnie, tylko trzeba podejmować nowe wyzwania, korzystać z dostępnych propozycji i szans. Teraz co prawda obydwoje pracują dla konkurencyjnych stacji, ale nie rywalizują ze sobą, tylko nadal się wspierają.

Prawo

Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.

Robotyka i SI

Za 90 proc. wypadków drogowych odpowiada człowiek. Rozwój autonomicznych pojazdów może to ryzyko ograniczyć

Z analiz Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS wynika, że w ok. 90 proc. wypadków drogowych decydującą rolę odgrywa czynnik ludzki. Dzięki inteligentnym pojazdom liczba wypadków może się zmniejszyć o ok. 30 proc. Stopniowe udoskonalanie czujników i algorytmów ma kluczowe znaczenia dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. Obecnie samochody osiągają drugi i trzeci​ poziom autonomii w sześciostopniowej skali SAE.