Newsy

Anna Kalczyńska: jestem szalenie ciekawa jak Filip Chajzer wypadnie w roli prowadzącego „Dzień Dobry TVN”

2016-07-05  |  07:00

Na jeden sierpniowy weekend Filip Chajzer zostanie prowadzącym program „Dzień Dobry TVN”. Jego przyszła partnerka, Anna Kalczyńska, twierdzi, że ze względu na niekonwencjonalny styl reportera może to być ciekawy eksperyment. Zapewnia też, że nie obawia się tego wydania magazynu, potrafi się bowiem dostosować do każdego współgospodarza.

Jako prowadzący program „Dzień Dobry TVN” Filip Chajzer w tym sezonie zadebiutuje w weekend 20–21 sierpnia. Będzie to wydanie wyjazdowe magazynu, a partnerką reportera będzie Anna Kalczyńska. Prezenterka nie ukrywa, że jest bardzo ciekawa, jak Filip Chajzer poradzi sobie w nowej roli, zwłaszcza że nigdy nie widziała go przy pracy w studiu.

Filip jest znany z niekonwencjonalnych zachowań i dużej spontaniczności, więc bardzo jestem tego ciekawa. Życzę Filipowi, żeby się odnalazł, żeby miał w tym frajdę i widzowie również, a ja to na pewno – mówi Anna Kalczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenterka zapewnia, że nie obawia się współpracy z Filipem Chajzerem. Twierdzi, że ma duże doświadczenie w pracy w duecie w TVN24 z Łukaszem Grassem prowadziła magazyn „Polska i Świat”, a z Jackiem Pałasińskim program „Tu Europa”. W „Dzień Dobry TVN” jej partnerem był najpierw Robert Kantereit, a później Jarosław Kuźniar. 

– Potrafię się tak dopasować do partnera, że w ogóle mi to nie jest straszne, już miałam ośmiu partnerów, dziewiąty nie zrobi różnicy – mówi Anna Kalczyńska.

W nowym sezonie prezenterkę czeka kolejna zmiana partnera. Jarosława Kuźniara, który ostatni program poprowadził 31 maja, zastąpi u jej boku Andrzej Sołtysik. Dziennikarka twierdzi, że podczas pracy przy realizacji „Dzień Dobry TVN” codziennie spotyka ciekawych ludzi, którzy poszerzają jej horyzonty i odkrywają nowe, nieznane dotąd światy.

– Pojawiają się takie osoby jak Ayaan Hirsi Ali, która jest wojowniczką w świecie islamu, walczącą nie tylko o prawa kobiet, lecz także w ogóle o prawa człowieka w islamie i odkrywa przede mną świat – mówi Anna Kalczyńska.

Prezenterka wciąż jednak ma kilka niespełnionych marzeń odnośnie rozmówców, z którymi chciałaby przeprowadzić wywiady.

– Jakby się teraz tak zastanowić, to nie miałam okazji rozmawiać chyba z aktualnym przewodniczącym Donaldem Tuskiem, nie miałam okazji rozmawiać z Jarosławem Kaczyńskim  wymienia Anna Kalczyńska.

Przez okres wakacji letnich śniadaniowy magazyn stacji TVN, pod nazwą „Dzień Dobry Wakacje” można oglądać wyłącznie w weekendy, w godz. 8.30–11.00.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.