Newsy

Antek Smykiewicz o "Tańcu z gwiazdami": Ciężko się nauczyć tańca w miesiąc. Dawno nie robiłem czegoś tak ciężkiego

2018-03-12  |  06:31

Wokalista zakończył przygodę z programem "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami". Twierdzi, że świetnie się bawił na parkiecie i zrzucił kilka zbędnych kilogramów na skutek intensywnych treningów. Udział w tanecznym show traktuje jako motywację, by wkładać jeszcze więcej serca w swoją pracę artystyczną.

W drugim odcinku tegorocznej edycji programu "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami" Antek Smykiewicz i jego taneczna partnerka, Agnieszka Kaczorowska, zaprezentowali quickstepa. Postawili na stylizację nawiązującą do popularnej niegdyś gry komputerowej "Mario Bros". Tancerka miała na sobie suknię księżniczki, wokalista założył natomiast kraciastą koszulę i dżinsowe ogrodniczki. Jego stylizacji dopełniały sumiaste sztuczne wąsy.

Przyklejała mi je charakteryzatorka i ja mówię: to jest obrzydliwe, to są czyjeś włosy. A ona mówi: spokojnie, ten człowiek dawno nie żyje. I potem się uśmiechaj i tańcz z tym – mówi Antek Smykiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Występ wokalisty i Agnieszki Kaczorowskiej nie zyskał uznania jurorów parze udało się zebrać tylko 18 pkt. Artysta nie żałuje jednak udziału w programie, świetnie się bowiem bawił podczas treningów i występów przed jurorami. Miał też możliwość nawiązania znajomości z grupą fantastycznych ludzi, uczestników programu i ich mistrzów tańca. Właśnie to Antek Smykiewicz uważa za największą wartość jaką wyniósł z tanecznego show stacji Polsat.

– Ciężko się nauczyć tańca w miesiąc, ale trochę rozruszałem, troszeczkę schudłem. Miałem z tego dużo funu. Dawno nie robiłem czegoś tak ciężkiego. Na pewno zmotywuje mnie to do wkładania jeszcze więcej serca w swoją obecną pracę – mówi artysta.

Podczas zmagań na parkiecie wokaliście kibicowały przyjaciółki, Olga Kalicka i Honorata Skarbek, oraz członkowie licznej rodziny. Artysta ma dziewięcioro rodzeństwa: czterech braci i pięć sióstr sam jest piątym dzieckiem z kolei. Twierdzi, że wychowywanie się w tak dużej, niekonwencjonalnej rodzinie to bardzo dobry trening umiejętności interpersonalnych.

– Życie w takiej rodzinie uczy instynktu przywódczego, żeby się z każdym dogadać, bo miałem starsze i młodsze rodzeństwo. Dzięki temu, że miałem rodzeństwo w różnym wieku łatwiej było mi porozumieć się z ludźmi w różnym wieku – mówi Antek Smykiewicz.

Tuż po ogłoszeniu listy uczestników tegorocznej edycji programu "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami" w mediach pojawiły się pogłoski o romansie Agnieszki Kaczorowskiej i Antka Smykiewicza. Wokalista zaprzecza tego rodzaju doniesieniom.

– To jest absolutna bzdura. Nigdy nie było nawet do tego blisko. Z Agnieszką znamy się od jakiegoś czasu i oboje nie jesteśmy w swoim typie mówi artysta.

W drugim odcinku tanecznego show z rywalizacji o Kryształową Kulę odpadła także inna para: Jarosław Kret i jego partnerka Lenka Klimentowa. Para ta zdobyła zaledwie 14 pkt od jurorów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.