Mówi: | Arkadiusz Jakubik |
Funkcja: | aktor, wokalista zespołu Dr Misio |
Arkadiusz Jakubik: Po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza coś się w Polsce skończyło, ten kraj już nigdy nie będzie taki sam
Rok temu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w wyniku ataku nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Arkadiusz Jakubik wspomina, że dobrze pamięta ten dzień. Razem z zespołem grał wówczas koncert w Warszawie na rzecz WOŚP. Zdaniem aktora tragiczne wydarzenia poruszyły polskie społeczeństwo do tego stopnia, że już nigdy nie będzie takie samo. Twierdzi, że chociaż podziały międzyludzkie nadal występują, zaczęły się zmniejszać.
Arkadiusz Jakubik tłumaczy, że ojczyzna jest dla niego bardzo istotna. Aktor starał się wychować swoich synów na patriotów, dumnych ze swojego pochodzenia. Uważa, że mimo odmiennych zdań dotyczących polityki czy kwestii religijnych najważniejsze jest, by kierować się miłością i zrozumieniem.
– Rok temu, 13 stycznia, graliśmy piosenkę „Polacy” podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przed Pałacem Kultury. Jestem patriotą i czuję się Polakiem. Nie interesują mnie przekonania polityczne czy religijne innych, bo najważniejsze jest, że wszyscy jesteśmy Polakami. Weszliśmy wtedy na scenę i jeszcze nie wiedzieliśmy o tym, co wydarzyło się w Gdańsku. Kątem oka widziałem kilka osób, które czytały wiadomości – mówi agencji Newseria Lifestyle Arkadiusz Jakubik.
Wydarzenia sprzed roku mocno wstrząsnęły aktorem. Tragiczna śmierć prezydenta Gdańska była dla niego inspiracją do napisania piosenki mówiącej o podziałach międzyludzkich i nienawiści.
– Mieliśmy wtedy zaplanowaną premierę teledysku do tytułowej piosenki z ostatniego albumu „Zmartwychwstaniemy”. Teledysk ten wymierzony jest przeciwko polskiej niechęci do jakiegokolwiek dialogu i nienawiści. Tego samego dnia skończyłem 50 lat i postanowiłem napisać piosenkę „Chcesz się bać” – tłumaczy.
Arkadiusz Jakubik wspomina, że gdy dowiedział się o smutnym finale walki o życie Pawła Adamowicza, postanowił odciąć się od natłoku informacji, który panował wówczas w mediach. Czas poświęcił na zadumę i analizę własnych emocji. Jego zdaniem śmierć prezydenta Gdańska wiele zmieniła w sposobie myślenia polskiego społeczeństwa.
– Rok temu coś się w Polsce skończyło, ten kraj już nigdy nie będzie taki sam. W moim wypadku konsekwencją tego wydarzenia było, że zamknąłem się w swoim domu, przestałem oglądać telewizję, kupować gazety, czytać wiadomości w internecie, żeby nie podsycać w sobie tych złych emocji, które też wtedy poczułem – dodaje.
Owocem ówczesnych przemyśleń Arkadiusza Jakubika jest nowa płyta zespołu Dr Misio, która podkreśla wagę emocji i analizuje ludzkie wnętrze.
– Myślę też, że płyta ta jest wynikiem wewnętrznej emigracji. Jest także próbą skupienia się na tym, co dzieje się w naszej głowie, z naszymi emocjami, wspomnieniami i marzeniami. W mniejszym stopniu jest to próba nazywania, co się dzieje w tym kraju, bo dzieje się źle – mówi Arkadiusz Jakubik.
Czytaj także
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-03-05: Biznes coraz chętniej angażuje się w działania społeczne. To ważny partner dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-05-10: Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
- 2024-02-01: Monika Richardson: Jurek Owsiak to niezwykle szlachetny człowiek, który nikogo nie udaje. A to ważne w tym zalewie sztucznych influencero-celebrytów
- 2024-01-25: Monika Richardson: Każdego roku wspieram Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kiedyś przeznaczyłam na licytację swoją suknię ślubną, teraz proponuję wspólne zwiedzanie Szkocji
- 2023-11-27: Zuzanna Grabowska: Podczas zdjęć do serialu „Rafi” musiałam przez pół roku chodzić w różowych włosach. Dało mi to pewien rodzaj pewności siebie i zachęciło do kolejnych zmian
- 2023-10-19: Zuzanna Grabowska: Serial „Rafi” powstał z inicjatywy mojej i mojego męża Pawła Domagały. Dzięki temu mogliśmy pisać i produkować, a nie tylko grać w cudzych pomysłach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.