Newsy

Beata Pawlikowska wyrusza w podróż do Paragwaju

2016-01-28  |  06:50

Podróżniczka wybiera się na kolejną wyprawę. Tym razem planuje poznać najbardziej niedostępne rejony Paragwaju. Twierdzi, że lubi podróże w trudne miejsca, w ten sposób poznaje bowiem siebie i swoje reakcje. Pisarka marzy o wyjeździe na Alaskę i do Burkina Faso.

Beata Pawlikowska ma już spakowane walizki, w kolejną podróż wyrusza bowiem za kilka dni. Jak zwykle wyjeżdża w pojedynkę – twierdzi, że bardzo lubi samotne podróżowanie. Lubi także wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata. Takie wyprawy pomagają jej bowiem lepiej poznać samą siebie.

Jak człowiek jest w trudnym miejscu, to im więcej zdarza się zaskakujących sytuacji, tym więcej prawdy o sobie samym może się dowiedzieć i zobaczyć, jak się zachowuje instynktownie w trudnych sytuacjach – mówi Beata Pawlikowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tym razem podróżniczka wyrusza do Paragwaju. Najpierw leci samolotem do Buenos Aires w Argentynie, a stamtąd statkiem do Urugwaju. W kraju tym będzie podróżować drogą lądową, aż przedostanie się do Paragwaju. Wtedy planuje znaleźć łódź towarową, która zabierze ją dalej – w Paragwaju nie ma bowiem stałej komunikacji wodnej.

Popłynę w najdalszy i najbardziej niedostępny fragment Paragwaju po rzece. Podobno tam nie można się dostać, a ja mam zamiar spróbować – mówi Beata Pawlikowska.

Pisarka była już m.in. w Panamie, Tybecie, na Zanzibarze, w Brazylii, Australii i na Jawie. Twierdzi jednak, że wciąż pozostało wiele regionów świata, które chciałaby zobaczyć. Marzy m.in. o podróży na Alaskę podróż tę planuje już od kilku lat.

– Chciałabym zobaczyć m.in. kopalnię złota w Klondike. Marzę też, by pojechać do Burkina Faso, bo to jest tak niesamowita nazwa i to jest tak daleko w Afryce, że na pewno znalazłabym tam coś ciekawego – mówi Beata Pawlikowska.

Pisarka zapewnia, że wciąż dowiaduje się o istnieniu kolejnych, potencjalnie fascynujących miejsc, które chciałaby odwiedzić.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.

Gwiazdy

Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem

Tancerka kompleksowo dba o swoje zdrowie i o ciało. Nie daje sobie taryfy ulgowej i zawsze, niezależnie od ilości obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas, by wykonać pakiet ulubionych ćwiczeń. Edyta Herbuś zdążyła się już przekonać, że niezwykle korzystny wpływ na jej kondycję i dobre samopoczucie ma także joga. Systematyczne jej praktykowanie umożliwia bowiem swobodny przepływ energii i pozwala utrzymać życiową równowagę. Nie ukrywa więc, że jest wielką miłośniczką tej aktywności i poleca ją także innym.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.