Newsy

Cezary Pazura zagra w nowej ekranizacji „Dziadów” Adama Mickiewicza

2016-03-10  |  06:55

Aktor nie narzeka na brak ofert zawodowych. Otrzymał propozycję zagrania w kolejnym filmie Konrada Niewolskiego oraz nowej ekranizacji „Dziadów”. Cezary Pazura twierdzi, że nie przypuszczał, że z dramatu Adama Mickiewicza można zrobić kino, jest jednak zachwycony scenariuszem, który zawiera elementy science fiction.

Scenariusz filmu „Dziady” oparty jest na II, III i IV części dramatu Adama Mickiewicza. Opowiada on historię grupy studentów szkoły teatralnej, która w ramach przedstawienia dyplomowego wystawia spektakl „Dziady”. Młodzi ludzie wybierają się na wycieczkę do Wilna, gdzie przeżywają zaskakujące przygody. Jak twierdzi Cezary Pazura, scenariusz zawiera elementy science fiction, a akcja filmu rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych: współcześnie i w XIX wieku. Aktor nie ukrywa, że jest bardzo zapalony do tego projektu, a scenariusz uważa za genialny.

– Nie wiedziałem, że z „Dziadów” będzie można zrobić kino. Scenariusz napisany jest współczesnym językiem filmowym, bo wszystkie amerykańskie filmy o wampirach opierają się na legendach słowiańskich. Stąd jest pomysł o wampiryzmie, dlatego dziady, dlatego w Zaduszki robiło się na grobach różne dziwne historie, wywoływało się duchy – mówi Cezary Pazura agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor uważa, że dzięki temu filmowi młodzież wreszcie zrozumie przesłanie dramatów Adama Mickiewicza. Przestanie też traktować twórczość słynnego wieszcza jako przykrą, szkolną konieczność. Zdaniem Cezarego Pazury każde pokolenie powinno mieć własną filmową interpretację „Dziadów” i uważa za niedopatrzenie fakt, że od pierwszej ekranizacji minęło już ponad 25 lat. Do dziś dramat Mickiewicza kojarzony jest wyłącznie z powstałym w 1989 roku filmem „Lawa” w reżyserii Tadeusza Konwickiego. W rolach głównych wystąpili tam Artur Żmijewski i Gustaw Holoubek.

– Minęło kolejne pokolenie, urodziło się następne, dojrzewa, a my nie mamy „Dziadów” przetłumaczonych na nasz język filmu, dzisiejszego, współczesnego właśnie, gdzie zasuwają wampiry, a nastolatki kochają się w wampirach. Zacznijmy od tego, przełóżmy to na ten język, bo warto – mówi Cezary Pazura.

Nie wykluczone, że reżyserią filmu zajmie się Bodo Kox, autor słynnej „Dziewczyny z szafy”. Zdjęcia mają ruszyć już wkrótce, a kręcone będą głównie na Litwie. Cezary Pazura prowadzi ponadto rozmowy w sprawie roli w nowym filmie Konrada Niewolskiego. Otrzymał także kilka innych propozycji zawodowych, ich przyjęcie uzależnia jednak od powodzenia serialu „Powiedz tak”.

– Jeśli będzie miał dobrą oglądalność, będziemy robić następne odcinki, to też będzie trzeba znaleźć na to czas. Oczywiście jeśli moja rola będzie kontynuowana, bo nie wiem, co jest w następnej serii mówi Cezary Pazura.

„Powiedz tak” to nowy serial telewizji Polsat, który można oglądać we wtorki o godz. 21.30. Cezary Pazura gra w nim Oskara, prawnika i apodyktycznego ojca głównej bohaterki Basi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Konsument

Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Gwiazdy

Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.