Newsy

Do sklepów trafiła książka Ewy Kasprzyk o jej historiach miłosnych

2013-10-02  |  00:08

Ewa Kasprzyk napisała książkę o mężczyznach jej życia. Zapewnia jednak, że nie ujawni pikantnych szczegółów. Pomysł na książkę "Mił.ość" podsunął Ewie Kasprzyk Maciej Kędziak, zastępca redaktor naczelnej "Gali". Zaczęło się od wywiadu, po którym dziennikarz stwierdził, że Ewa Kasprzyk jest dla niego bardzo interesująca jako postać. To wyznanie zaowocowało współpracą.

  Jest tu o mężczyznach mojego życia, ale tak ogólnie. Książka nosi tytuł "Mił.ość". W moim życiu były miłości, w których zawsze gdzieś ta ość się znalazła i myślę, że nie ma miłości bez ości – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Kasprzyk.

Kasprzyk zdecydowała się na potrzeby książki otworzyć walizkę, w której trzyma zapiski sprzed trzydziestu lat, z czasów jej młodości.

  Stad też powstał tytuł "Mił.ość", ponieważ odnalazłam siebie w tych zapiskach, odnalazłam siebie sprzed lat. Zawsze pisałam pamiętniki i pisze je do dziś, wiec mogłam też trochę z tego czerpać – mówi aktorka.

Kasprzyk podkreśla, że książka nie jest poradnikiem, ale ma nadzieję, że każdy znajdzie coś, co będzie dla niego ważne w jej książce.

 – Ta książka nie daje rad, nie uprawiam tam żadnej filozofii, jeśli chociaż jedno zdanie z tego co napisałam będzie dla kogoś ważne to będzie dla mnie największy sukces – podkreśla Kasprzyk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.