Newsy

Edyta Folwarska: Nocne warszawskie życie, blichtr i imprezki w modnych knajpach są tylko na pokaz. To wszystko jest puste i tam nie znajdzie się prawdziwej miłości

2020-12-01  |  05:45
Mówi:Edyta Folwarska
Funkcja:dziennikarka, autorka książki „Wszyscy moi mężczyźni i wszystkie moje dramaty”
  • MP4
  • Prezenterka podkreśla, że warszawski świat show-biznesu zna od podszewki. Bez zahamowania obnaża więc mechanizmy jego działania. Jej zdaniem często jedyną wartością celebrytów i tych, którzy lansują się w stolicy, są czerwone dywany, ścianki, brylowanie w modnych knajpach i na pozór wystawne życie. Pod otoczką blichtru jest jednak wielka, przerażająca pustka. Nie ma też mowy o prawdziwych uczuciach.

    Zdaniem Edyty Folwarskiej Warszawa niewątpliwie daje szansę na zaistnienie. Sprzyja temu duża ilość modnych knajp, klubów i przeróżnych lokali organizujących bankiety i eventy. Chętnie i często spotykają się w nich celebryci, instagramerzy i ci, którzy chcą zaistnieć w świecie show-biznesu. W tym środowisku podstawowym wyznacznikiem, jaki bierze się pod uwagę przy ocenie drugiej osoby, są jej wygląd i ubranie. Prezenterka Polo TV, mimo że obraca się w świecie show-biznesu, nie ma o nim najlepszego zdania.

    – Pokazuję w mojej książce warszawskie życie, blichtr, imprezki w modnych miejscach, w modnych, bardzo drogich knajpkach i to nie prowadzi do niczego innego niż do zrobienia sobie pięknego zdjęcia na Instagram. Niestety ten blichtr i to wszystko tak naprawdę jest na pokaz. To wszystko jest puste – mówi agencji Newseria Lifestyle Edyta Folwarska, dziennikarka, autorka książki „Wszyscy moi mężczyźni i wszystkie moje dramaty”.

    Jako dziennikarka od lat uczestniczy w najważniejszych imprezach z udziałem celebrytów z pierwszych stron gazet. Z wieloma z nich zna się prywatnie i wie, że dla pięciu minut sławy są w stanie zrobić bardzo dużo. Kierują się przy tym zasadą „po trupach do celu”. Nie liczą się z drugą osobą i nie szanują jej uczuć. Króluje fałszywa uprzejmość, zakłamanie i chęć wykorzystania kogoś do własnych celów.

    – Jestem rodowitą warszawianką z dziada pradziada. 15 lat pracowałam w „Super Expressie” w dziale „Gwiazdy”, więc środek całego-show biznesu, tej warszawki znam bardzo dobrze. Znam wielu celebrytów, bywałam na różnych eventach i tak jak wszyscy celebryci nie powiem niczego odkrywczego. Prawdziwej miłości nie znajdziesz na evencie – mówi Edyta Folwarska.

    Świat show-biznesu, który prezenterka ukazuje jako tło swoich powieści, kusi niezmiennie od wielu lat i wciąż nie brakuje chętnych do stania się jego nieodłącznym elementem. Ona sama uważa jednak, że wartościowe osoby nie mają czego w nim szukać.

    – Myślę, że prawdziwe życie jest poza tym światkiem medialnym i poza tą warszawką. Osoby, które naprawdę mają wysoką pozycję i duże pieniądze, się z tym nie obnoszą – mówi dziennikarka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Film

    Muzyka

    Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat

    Lider zespołu Feel przyznaje, że 2025 rok jest szczególnym w ich karierze, świętują bowiem 20-lecie istnienia. Muzyk nie kryje wzruszenia i jest dumny z tego, że udało im się przetrwać w branży przez tyle lat i odnieść duży sukces. Swój jubileusz grupa będzie świętować w piątek, 23 maja podczas Sopot Hit Festival. Z tej okazji nie zabraknie niespodzianek. Na scenie pojawi się chociażby Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.

    Problemy społeczne

    60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego

    Posiadanie własnego mieszkania jest aspiracją większości młodych Polaków – wskazują dane badaczy z SGH. Jednak ze względów finansowych jest ono dostępne dla części z nich, a na dodatek wiąże się ze zobowiązaniem na kilkadziesiąt lat. W luce czynszowej, czyli w sytuacji, gdy kogoś nie stać na zakup własnego M, ale jest zbyt bogaty na mieszkanie komunalne, jest ok. 35 proc. społeczeństwa. I to dla tej grupy potrzebna jest oferta państwa. Budownictwo społeczne mogłoby być alternatywą, ale nie odpowiada na potrzebę posiadania nieruchomości na własność.