Mówi: | Edyta Herbuś |
Funkcja: | tancerka, aktorka |
Newsy
Edyta Herbuś: Wojciech Ezzat to dżentelmen. Mamy ze sobą wiele wspólnego
2014-07-16 | 07:10
Edyta Herbuś nie ukrywa, że Wojciech Ezzat zrobił na niej piorunujące wrażenie już w trakcie pierwszego spotkania. Tancerka podkreśla, że laureat trzeciej edycji programu „X-Factor” jest nie tylko świetnym wokalistą, lecz także ma w sobie niebywały urok, elegancję i klasę. Tancerka otrzymała od piosenkarza propozycję zagrania głównej roli w teledysku do jego najnowszego utworu.
– Miałam okazję zapowiadać kiedyś jego koncert, wtedy go poznałam. Nie widziałam go wcześniej w telewizji. Totalnie mnie zaskoczył, bo na backstage’u był bardzo skoncentrowany, w kąciku, nierzucający się w oczy, widać i czuć było tylko to duże skupienie. A kiedy wyszedł na scenę i zaśpiewał, to się zdziwiłam tym, jaki temperament w nim drzemie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Edyta Herbuś, tancerka.
Herbuś jest zauroczona nie tylko jego głosem zwycięzcy programu „X-Factor”, lecz także osobowością. Tancerka podkreśla, że takich mężczyzn jak on nie spotyka się codziennie.
– Jest dżentelmenem, bardzo wyważonym mężczyzną, szalenie eleganckim, z dużą klasa. Lubię takich mężczyzn, ujmuje mnie to. Po krótkiej rozmowie poczułam, że mamy sporo wspólnego, że to fajny chłopak. Pamiętam, jak kończyliśmy to spotkanie, to mówiłam, że bardzo mocno trzymam za niego kciuki, bo bije od niego super energia. Na szczęście długo nie musiałam czekać na kolejne spotkanie – mówi Edyta Herbuś.
Tancerka otrzymała od piosenkarza propozycję zagrania głównej roli w teledysku do jego najnowszego utworu – „Radość”. Herbuś podkreśla, że jest bardzo zadowolona z efektów tej współpracy. Kilka dni temu pojawiła się na oficjalnej premierze klipu.
Prywatnie Edyta Herbuś związana jest z reżyserem Mariuszem Trelińskim. Para przechodziła ostatnio poważny kryzys, ale obydwoje postanowili dać sobie drugą szansę. W sieci pojawiło się romantyczne zdjęcie, które potwierdza, że znów są razem, a łączące ich uczucie nie wygasło.
– Nie mam pojęcia, kto jest jego autorem. Mnie również się ono bardzo podoba, ukradłam z internetu, skopiowałam po prostu – komentuje Edyta Herbuś.
– Miałam okazję zapowiadać kiedyś jego koncert, wtedy go poznałam. Nie widziałam go wcześniej w telewizji. Totalnie mnie zaskoczył, bo na backstage’u był bardzo skoncentrowany, w kąciku, nierzucający się w oczy, widać i czuć było tylko to duże skupienie. A kiedy wyszedł na scenę i zaśpiewał, to się zdziwiłam tym, jaki temperament w nim drzemie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Edyta Herbuś, tancerka.
Herbuś jest zauroczona nie tylko jego głosem zwycięzcy programu „X-Factor”, lecz także osobowością. Tancerka podkreśla, że takich mężczyzn jak on nie spotyka się codziennie.
– Jest dżentelmenem, bardzo wyważonym mężczyzną, szalenie eleganckim, z dużą klasa. Lubię takich mężczyzn, ujmuje mnie to. Po krótkiej rozmowie poczułam, że mamy sporo wspólnego, że to fajny chłopak. Pamiętam, jak kończyliśmy to spotkanie, to mówiłam, że bardzo mocno trzymam za niego kciuki, bo bije od niego super energia. Na szczęście długo nie musiałam czekać na kolejne spotkanie – mówi Edyta Herbuś.
Tancerka otrzymała od piosenkarza propozycję zagrania głównej roli w teledysku do jego najnowszego utworu – „Radość”. Herbuś podkreśla, że jest bardzo zadowolona z efektów tej współpracy. Kilka dni temu pojawiła się na oficjalnej premierze klipu.
Prywatnie Edyta Herbuś związana jest z reżyserem Mariuszem Trelińskim. Para przechodziła ostatnio poważny kryzys, ale obydwoje postanowili dać sobie drugą szansę. W sieci pojawiło się romantyczne zdjęcie, które potwierdza, że znów są razem, a łączące ich uczucie nie wygasło.
– Nie mam pojęcia, kto jest jego autorem. Mnie również się ono bardzo podoba, ukradłam z internetu, skopiowałam po prostu – komentuje Edyta Herbuś.
Czytaj także
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-05-27: Wojciech „Łozo” Łozowski: Kiedy miałem chore serducho, to napady częstoskurczu zdarzały się podczas koncertu. Kładłem się na scenie, a ludzie myśleli, że to jest jakiś artystyczny performance
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.