Mówi: | Elżbieta Romanowska |
Funkcja: | aktorka |
Elżbieta Romanowska: Aldona pokazuje w „BrzydUli” różne twarze. Zaskakuje mnie każdego dnia
Lubiana przez widzów Aldona z „BrzydUli” ponownie gości na ekranie. W tę postać z dużą przyjemnością wciela się Elżbieta Romanowska, bo jak podkreśla, jej bohaterka zaskakuje ją z każdym dniem zdjęciowym. Aktorka chwali fabułę serialu i obsadę aktorską, która gwarantuje, że ta produkcja nadal bawi, wzrusza i zaciekawia.
W pierwszej odsłonie serialu Aldona – siostra Adama – pomogła Markowi. To właśnie ona udostępniła mu tajne dokumenty należące do jej brata, dzięki czemu Aleksowi nie udało się przejąć firmy. Wtedy pojawiła się zaledwie w dwóch odcinkach, ale i tak zdążyła sporo namieszać. Teraz jej postać powróciła. I to z przytupem. Aldona wprowadza się bowiem do brata i próbuje ułożyć mu życie.
– Oczywiście wątki bohaterów się zmieniły, porodziły się dzieci, bo jednak już troszkę tego czasu upłynęło, natomiast każda z postaci nadal jest zaskakująca i każda jest zmienna. Bo to jest też tak, że nam się wydaje, że przez te lata już poznaliśmy szczególnie te główne postaci i niczym one nas już nie zaskoczą, a tutaj proszę, niespodzianka. Ja się bardzo cieszę, że ten serial dalej zaskakuje, bawi, czasem wzrusza i to jest chyba najważniejsze, że zdecydowanie nie ma nudy – mówi Elżbieta Romanowska.
Aktorka zdradza, że nie śledzi na bieżąco wszystkich odcinków „BrzydUli”, bo po prostu nie ma w domu telewizora. Kiedy jednak dostała propozycję dołączenia do obsady, nadrobiła nieco zaległości.
– Nie oglądałam wszystkich odcinków, przyznaję się bez bicia, natomiast jak już dowiedziałam się, że wracam, to mówię: muszę wiedzieć, do czego wracam, kto z kim, jak i dlaczego – mówi Elżbieta Romanowska.
Nie ukrywa, że bardzo polubiła postać Aldony i ma nadzieję, że zagości w serialu na dłużej. To kobieta silna, nieprzewidywalna i lubiąca zaskakiwać. Ale ma też swoje słabości i sekrety.
– Aldona mnie zaskakuje każdego dnia. Kiedy mi się już wydaje, że wiem, znam jej reakcje i kiedy wydaje mi się, że wiem już mniej więcej, w którym kierunku zmierzamy, nagle dostaję scenariusze i okazuje się, że miałam rację, tylko mi się wydawało, że wiem. Dla mnie jako aktorki jest bardzo fajne, a myślę, że też będzie bardzo fajne dla widzów, że Aldona pokaże różne twarze, tej siostry, która kocha swojego brata i zrobi dla niego wszystko, ale też nie ukrywajmy, kobiety, której podoba się pewien mężczyzna – mówi aktorka.
Czytaj także
- 2025-07-23: Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej
- 2025-07-22: Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-04-10: Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć
- 2025-03-14: Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
- 2025-03-03: Drony coraz częściej wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Państwowa Straż Pożarna tworzy grupy dronowe w całej Polsce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.